Ostatnie wpisy są negatywne dla Dunaja...
Według mnie, Dunaj, to ścisła czołówka dla Polskiego klimatu.
Oczywiście, nie nadaje się do każdego siedliska, ale powiedzmy, że tam, gdzie 3 kg Regenta dojrzewa, to 2 kg Dunaja też dojrzeje
Przy niskim obciążeniu, wino wybitnie idzie w kierunku gorzkiej czekolady, pojawia się tytoń i dym.
Barwa i taniczność zależne od sposobu winifikacji.
Im wyższe obciążenie, tym więcej owocowości, a mniej gorzkiej czekolady.
Generalnie, z tej odmiany, można uzyskać bardzo wysokiej jakości wino, dlatego warto powalczyć, aby nauczyć się uprawy Dunaja w danym siedlisku.
Informacje o gniciu owoców są zbyt oszczędne, abym mógł rozpoznać przyczyny - u mnie nie ma tego problemu.
Natomiast, jedno jest pewne. W takiej sytuacji należy dokładnie wysporzątać całą winnicę na koniec sezonu, zarówno z tego, co spadło na ziemię, jak i z tego, co wisi. Inaczej będzie w winnicy gotowe źródło infekcji w przyszłym sezonie.
Odnośnie zależności między K i Mg, to optymalne proporcje dla winorośli powinny być nieco wyższe, niż 2:1 i oczywiście, trzeba uważać na ewentualne zakłócenia powodowane błędnymi proporcjami poszczególnych makroelementów.
Ponadto, według mnie, Mg lepiej uzupełniać w pierwszej części sezonu oraz po zbiorach.
Natomiast K najlepiej dodawać ok. 3 tygdnie po zawiązaniu owoców, czyli od momentu zamykania gron i jednoczesnego, pierwszego optymalnego terminu ogłowienia, aż do maksymalnie fazy rozpoczęcia mięknięcia jagód. Później, jako uzupełnienie i poprawienie drewnienia, można dodać jesienią po zbiorach.
Osobiście uważam, że z Alkalinem trzeba postępować ostrożnie, tzn. nie powinno się go nadużywać, a po rozpoczęciu mięknięcia jagód, aż do zbiorów winogron na wino, powinniśmy unikać oprysków tym nawozem - nadmiar potasu obniża jakość wina, szczególnie czerwonego.
Pozdrawiam
Piotr