Mogę tylko potwierdzić.Piłem ostatnio dwa Dornfeldery z Niemiec w cenie ok 20zł, jeden był zupełnie niepijalny,a drugi całkiem przyzwoity.

Dornfelder ma w rodowodzie: (Pinot Noir Precoce x Trollinger) x (Blauer Portugieser x Lemberger)
Więc papiery na dobre wino chyba ma.
Sprawdzę co mi wyjdzie w tym roku - robię go w wersji jednoodmianowej na Enartis Red Fruit.

Co do chorób - u mnie rośnie koło Ronda i w sumie obie odmiany rosną zdrowo przy standardowych opryskach. Jedynie pod koniec sezonu łapią MP na liściach (w podobnym stopniu), ale owoce zdrowe.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Dornfelder to dość późna odmiana. W gorsze lata może nie dojrzeć zupełnie. Warto ją wtedy przerobić na rose. Po ubiegłorocznym różowym z Dorfeldera zostało już tylko wspomnienie. Miało największe wzięcie.


U mnie na szczęście mniejsze - średnio 2,7 g

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="Misza"]Dornfelder to dość późna odmiana. W gorsze lata może nie dojrzeć zupełnie. Warto ją wtedy przerobić na rose. Po ubiegłorocznym różowym z Dorfeldera zostało już tylko wspomnienie. Miało największe wzięcie.
[quote="ZbyszekTW"]W tym roku przy obciażeniu 2,2kg - 20 Brix - kwas 6,8 g/l.


Misza,późny jest jak się go nie zredukuje,albo w złe lata dla winogron,ja mojego z ogródka przed miesiącem zjadłem a w winnicach już po nich nie ma śladu a burgundery jeszcze wiszą.
Jest bardzo wydajną odmianą pod ścianą nie trzeba jej redukować,zostawiłem po 2grona ale pędy
noszące były ze 4m.Dobrze się sprawił w pierwszym roku po przeszczepieniu.
Mi też różowe z niego bardzo smakuje,kiedyś się pokuszę zaraz je przecisnąć i spróbować co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie
Georg

Nie pisałem, że jest późny w Niemczech.
W wielu regionach Polski wegetacja kończy się często w pierwszym tygodniu października. A to jest za krótko w normalnym roku (nie takim jak ten).

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

No właśnie, u mnie Dornfelder to najbardziej chorowita odmiana przerobowa.Poraża ją też rzekomy i lubią ją przędziorki.Osoby które decydują się na jej uprawę muszą się liczyć że będzie wymagała wzmożonej opieki jeśli chodzi o zabiegi chemiczne.U mnie dużo lepiej spisuje się dziecko Dornfeldera a mianowicie Acolon.Przy profilaktyce daje radę,ładnie rośnie, osiąga dobre parametry.Nie przepadam za uprawą vinifer ale Acolona chyba sobie jeszcze dosadzę.

U mnie przy ochronie (jak inne) prawdziwy od strony północnej pojawił się śladowo na kilku liściach dopiero teraz. We wcześniejszych latach bywało trochę gorzej, ale żeby zaraz wskaźnikowa... Wczoraj był pomiar cukru 20,6 Brix. Grona zdrowiutkie aż miło. Jutro coś cyknę i wstawię. Mam 5 krzaków.

-- Wt, 29.09.2015 20:30 --

Fotka Dornfeldera do poprzedniego posta

-- Pt, 16.10.2015 22:05 --

Policzyłem lepiej, mam jednak 6 krzewów. Dzisiaj zebrałem z tych krzewów ponad 17 kg. Brix-20. Innych parametrów nie mierzyłem. Odmiana bardzo wrażliwa na jesienne (i nie tylko) przymrozki. Miałem dwie noce ok -3 i właśnie Dornfelder ucierpiał najbardziej. Tak jest co roku, że pierwszy gubi liście.

_________________
****

Sączę sobie Mietka (Misza) Dornfeldera i tak sobie marzę - może kiedyś też mi się uda takie wino zrobić, ale z czego....

Dzięki!

_________________
pozdrawiam Roman

Czemu zaraz marzyć? Dornfeldera posadzić i robić wino - to bardzo "przyjazna" vinifera

Mój tegoroczny Dornfelder - cuvee z PNP - już zakończył fermentację. Próbowałem dzisiaj, jeszcze nieułożony, ale za to wino ma świetny aromat, taki południowy, szlachetny jakby to powiedzieć klasyczny

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie nie ma szans!!! Testy wypadły kiepsko, nie dojrzeje do akceptowalnych parametrów!!
Wiecie że u mnie krzaki już praktycznie bez liści!!! Tylko CC w miarę zielony!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Dornfeldera w 2015 zbierałem 26.09, tego samego dnia co Solaris, 10 dni przed Regentem.
W 2016 D zebrałem 20.09, 9 dni po Solarisie, 5 dni przed Regentem.
Parametry średnio 20 Brix, kwas 7 g/l, w sam raz na lekkie wino wytrawne.
Plon duży, 2-3 kg/krzew bez problemu.
Rośnie bez okrywania.
Na Mrz średnio odporny, ale dużo bardziej niż. np. Hibernal.
MP łapie, jesienią na liściach, ale mniej niż np. Rondo czy Solaris.
SzP nie zauważyłem nigdy.
Jagody i grona b. duże, bardzo smaczna z niego także deserówka.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie przy podstawowej ochronie właśnie Dornfelder i Nektar złapały M.rz i to dość mocno.

Dornfelder złapał jako pierwszy i rozsiał na Nektary, poszły dwa opryski miedzianem i jeden Alkalinem Kb-Si.

Mimo wszystko właśnie na Dornfelderze pojawił się ponownie po 3 tygodniach.

Więc jak dla mnie to on jest raczej średnio podatny niż średnio odporny.

_________________
N50° 48' 29.0259"
E18° 37' 4.106

Na wstępie witam wszystkich

Poniżej zdjęcie naszego bohatera wyhodowanego w rodziców w ogródku. Dla zobrazowania to nie dłoń dziecka tylko 105 kg faceta
http://i.imgur.com/AG0MQXd.jpg?1

[mod] proszę wstawiać zdjęcia zgodne z regulaminem

Jak na Dornfeldera to takie grono nie jest niczym nadzwyczajnym, raczej średnie.
https://goo.gl/photos/NSx7DWca4FmwN9eMA

_________________
****