shron napisał(a):
Witam.
Wiem, że temat odmian deserowych był już wielokrotnie wałkowany w różnych wątkach, jednakże chciałbym go trochę zawęzić i być może podsumować.
W części winnicy posadziłem maliny dla dzieciaków i reszty rodziny. Zaczynają one owocować stosunkowo wcześnie (różne odmiany), aż do jesieni. Z tego też względu nie mogę i nie chcę na tym terenie pryskać.
Byłbym wdzięczny gdybyście napisali swoje propozycje na wczesne i średnio-wczesne odmiany deserowe, odporne na choroby, do uprawy w polu. Mrozoodporność nie jest tak istotna, ponieważ będę okrywał.
Z moich doświadczeń przy takim sposobie uprawy sprawdzają się takie odmiany jak Garant, Galanth, Nero i Kristaly. Przy domu nieźle też się spisuje Arkadia. Macie jakieś inne propozycje?
P.S. Myślę, że tego typu wątek przyda się nie tylko mi.
Bardzo ciekawy temat MSZ!
Ja proponuję Swenson Red (zdjęcia na WIKI)
Rośnie przy studni czerpalnej już od 10-ciu lat.
Z tego względu niczym nigdy nie pryskany i nie okrywany
Grona i jagody średniej wielkości.
Dzieciom smakuje bardziej niż: Kristaly, Aurora, Gałbena Nou, Prim, Iliczewskij, Piesnia, Solaris itp
Na dzisiaj SR ma ok 20 Brix i idealny stosunek cukrów do kwasów 27
A jest tego ze 20kg na krzewie - połowa już zjedzona
Swenson jako deserówka , przegrał u mnie jedynie z Siegerem, ale tego trzeba okrywać i pryskać w mojej lokalizacji
Twoja lokalizacja nieco lepsza

; ale czy aż na tyle aby nie pryskać
pozdr.Zbyszek