bogdanb3 napisał(a):
Nie okrywam na zimę i nie chronię przed wiosennymi przymrozkami (bo co zrobisz???) Zresztą u mnie nie jest to problem i na pewno te czynniki nie mają wpływu na jakość wina!!! W najgorszym przypadku po prostu wina nie będzie!!!!
Co do walki z przeciwnościami przyrody to ameryki nie odkryłeś-każdy z tym się zmaga!!!
Co do poszukiwań......i o to właśnie mi chodzi już nic nie znajdziesz!!!! Inni już to zrobili, szkoda czasu!!!!
i tu się nie zgodzę, ciągle będę poszukiwał odmian z których zrobię dobre wino, marzenia się spełniają. Podziwiam kolegów, którzy z najdalszych zakątków świata ściągają sadzonki, czasem sztobry i mają frajdę z testowania takich odmian. Sam tak robię i pasjonuje mnie testowanie w naszym klimacie.
Pozdrowienia dla wytrwałych ,, szukajcie a znajdziecie"[/quote]
Nie szukajcie bo nie znajdziecie-niestety!!! Czy ty nie rozumiesz, że inni już to przerobili!!! Też mieli takie nadzieje jak ty. A w końcu (po straconym czasie) okazuje się że wracamy do tego co już dawno sprawdzone. Prawda jest brutalna i marzenia nie mają tu nic do rzeczy!
Gdybym tego etapu nie przeżył to przyznał bym ci rację! Straciłem kilka lat ,przetestowałem kilkadziesiąt odmian i co???? Nic nowego nie odkryłem!
Napisałeś, że sam tak robisz. Sprowadzasz,testujesz.......i co???? Możesz polecić jakąś odmianę o której nie wiemy????? Odkryłeś coś??? Jasne, że nic, bo odkryto już to za ciebie!!
Pojawiają się co prawda jakieś nowe odmiany, ale nie liczył bym na cud!!!
Zobacz jakie zmiany w odmianach zaszły w krajach winiarskich??? Praktycznie od dziesięcioleci nic się nie zmienia!!!
Wszystko kotłuje się w obrębie tych samych odmian!