zbyszekB napisał(a):
dziadek2 napisał(a):
DW napisał(a):
Roesler to odmiana przy której wyborze nie trzeba się długo zastanawiać tylko sadzić !
Danielu, podobnie było z większością nowszych odmian a potem różnie wychodziło. Odmianę znam tylko z opisu
http://www.winogrona.org/index.php?title=RoeslerRomanie,
masz rację co do tego że roesler to odmiana jeszcze mało popularna w Polsce i może się okazać tak jak z innymi odmianami ,że ma jakieś tam wady w naszym klimacie ?
Mam 7 krzewów (austrovin)
W 2014 liczyłem na 3 latkach na ok.!,5 kg/krzew. Niestety majowe przymrozki skorygowały to o połowę.
Ale jednak owoc był i dojrzał nawet ! Fakt ,że późno zebrałem bo 14-go października , ale parametry dojrzewania na załączonym przeze mnie obrazku w linku który przytoczyłeś są OK (biorąc pod uwagę ,że to Mazowsze i owocowanie z pąków zapasowych)
U mnie największym problemem jest mączniak prawdziwy.
Roesler jest u mnie odporniejszy na MP niż nawet Regent !
To też jest in plus dla tej odmiany.
Nie namawiam nikogo do sadzenia Roeslera.
Każdy z nas ma swój rozum , doświadczenie i intuicję !?
Jestem za , a nawet nie przeciw - parodiując znanego klasyka
Zbyszek
Wracając do tego co Zbyszek napisał odnośnie odporności na choroby, to nie wiem jak jest w siedliskach gdzie dominuje zagrożenie m.rz., ale w siedlisku gdzie dominuje m.p. jak jest u mnie Roesler podobnie jak Regent dotąd nie choruje (Monarch również) przy ochronie mniejszej niż np. Pannon Frankos (wiadomo geny v. amurensis), a takie hybrydy jak MF, LM łapią prawdziwego, nawet Marquette w końcu wegetacji mocno oberwała m.p.
Największym problemem przy uprawie Roeslera jest łamliwość młodych latorośli, już teraz muszę starannie przywiązywać ok. 50 cm. przyrosty w obawie przed wiatrem i nadmierne plonowanie, bo jak ustalić obsadę gron na krzewie gdzie średnia masa grona wynosi w pierwszym owocowaniu ok. 300 gr, a w drugim 500 gr. (Czesi narzekają na Cabernet Moravia bo ma tą samą przypadłość). Nawet 1 grono na latorośl to za dużo, choćby tylko 300 gr. miało. Trzeba by sadzić jak p. Glos co 50-60 cm i ciąć na 4-5 oczek. Ewentualnie przycinać grona.
Odnośnie innych odmian, moim zdaniem, o ile wykaże wystarczającą mrozoodporność, bo do tej pory nikt tego nie przetestował z powodu łagodnych zim, wcale nie gorzej zapowiada się Cabernet Cantor. Wino mimo lekkiego przeciążenia krzewów bardzo mi odpowiada. Postaram się zrobić tak by było max do 2,5-3 kg z krzewu, czyli zredukować obsadę do 1 grona na latorośl (rodzina mnie za to zabije

)
Z vinifer to myślę że Zweigelt jest strzałem w 10, o ile następne zimy okażą się łaskawe.