Szanowni Forumowicze, jako laik w uprawie winorośli zwracam się ze standardowymi pytaniami :
1. jakie odmiany będą dobrze rosły i owocowały na Podlasiu (okolice Białegostoku)?
2. kto w tym rejonie zajmuje się sprzedażą sadzonek?

Pozdrawiam Borys

Poszukaj trochę na forum, o odmianach dla chłodnych regionów już sporo dyskutowaliśmy. Tak czy inaczej, potrzebujesz czegoś 1. mrozoodpornego, 2. wcześnie dojrzewającego.

Niestety, te dwa atuty rzadko idą w parze. Jeśli chcesz uprawiać winorośl na wina gatunkowe, raczej musisz wybrać odmiany lepsze wczesne (czerwone: Rondo, Regent, Dunkelfelder, białe: Merzling, Siegerrebe), ale ze świadomością, że trzeba je będzie na zimę dokładnie okrywać.
Jeśli nie chcesz harować przy okrywaniu, wybierz coś jakości przyzwoitej/przeciętnej, ale odporne na mróz (z czerwonych: Marechal Foch, Kazańska Słodka=Baltica, białe: Aurora, E.S. 6-16-30, co jeszcze?!).

Ad1. Jeśli będziesz okrywał niewielkim kopcem zwykłej ziemi to masz całkiem pokaźną grupę odmian do wyboru.
Ad2. Szkółek "stacjonarnych" z dobrymi jakościowo sadzonkami jest mało
Dlatego należy bardzo ostrożnie podchodzić do sadzonek-okazji niewiadomego pochodzenia. Bo dopiero po 2-3 latach dowiesz się co tak naprawdę kupiłeś. Jak nie masz w pobliżu dobrych szkółek to kup przez internet, wystrzegaj się bazaru.

_________________
tomkar

Witam
Ja posadziłem na wino czerwone- Regent i Rondo,
na białe Muskat Odeski i Bianka a do doswiadczeń Phoenix,Krystali,Polar , Siegierrebe i trochę deserowców. Jak mi zaowocują za 2 lata to ci powiem .
Wacek

[quote="borysek"]Szanowni Forumowicze, jako laik w uprawie winorośli zwracam się ze standardowymi pytaniami :
1. jakie odmiany będą dobrze rosły i owocowały na Podlasiu (okolice Białegostoku)?
2. kto w tym rejonie zajmuje się sprzedażą sadzonek?

Pozdrawiam Borys

Sorki - jakoś nie zauwazyłem tego tematu wczesniej.

Na Podlasie mozna polecic odmiany bezproblemowe jak:
Aurora, Swenson red, Marechal Foch, Einset Seedless,. Cascade, lub wymagające więcej wysiłku i przynajmniej częściowego okrywania odmiany wczesne jak: Iza Zaliwska, Kristaly, Iliczewskij Rannyj, Rondo.
Niektóre z tych sadzonek można kupić w sklepach: np. Zielony Ogród przy ul. Plażowej w Białymstoku, sklepiku ogrodniczym przy ul. Słonimskiej (vis a vis Urzedu Miejskiego), sklepie Dom i Ogród przy ul. Andersa (za "Galerią Kwadrat" - dawne Marko) można też poszukać w polowie maja w "Ogrodach Marka" i hurtowni "Amager" w Łyskach. Takie odmiany jak Marechal Foch czy Rondo chyba tylko wysyłkowo (np. www.e-sadzonka.pl). Oczywiscie mozliwa jest uprawa także innych odmian, ale wymaga to sporo wysiłku i nie co roku są nadające się do wykorzystania plony.
Pozdrawiam
Darek

[quote="DarekRz"]
wymagające więcej wysiłku i przynajmniej częściowego okrywania odmiany wczesne jak: Iza Zaliwska,

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"][quote="DarekRz"]
wymagające więcej wysiłku i przynajmniej częściowego okrywania odmiany wczesne jak: Iza Zaliwska,

[quote="Jan_Kowalski"]

Kazdy okrywa tylko nikt nie chce sie przyznac.

J.K.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Nie okrywam Izy - nie mam jej wcale - miałem jeden krzak ale wymarzła mi

[quote="DarekRz"]Nie okrywam Izy - nie mam jej wcale - miałem jeden krzak ale wymarzła mi

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Bo to pewnie Ty nie masz Izy?

Pozdrawiam

Jacek

Podobny klimat powiadasz Janusz? - a ile miałeś tej zimy najniżej? Ja -26 a po wschodniej stronie miasta stacja meteo IMiGW zanotowała - 30,2 st.C przy gruncie. A ta zima była dość łagodna przecież. Iza wymarzła mi zimą 2002-2003, była młodym krzakiem (druga zima) okryta w powietrzu 6 warstwami papieru pakowego. Oprócz Izy wymarzl mi też Polar a cała reszta miała duże straty (poza Marszałkiem, któremu tez część pąków zmarzła, ale zregenerował się idealnie). Nie napisałem zresztą, że te odmiany trzeba zakopywać po szyję tylko, że trzeba je przynajmniej częściowo okrywać. Oczywiscie w przypadku Izy może to byc zbytek ostrożności w wiekszości przypadków - jednak na Podlasiu, ja okrywałbym ziemią przynajmniej dolna część krzewu - tak, by w razie czego mieć pewność, że przynajmniej system korzeniowy i część starego drewna będą żywe i z tego krzew będzie mozna odnowić.

[quote="DarekRz"]Podobny klimat powiadasz Janusz? - a ile miałeś tej zimy najniżej? Ja -26 a po wschodniej stronie miasta stacja meteo IMiGW zanotowała - 30,2 st.C przy gruncie. A ta zima była dość łagodna przecież. Iza wymarzła mi zimą 2002-2003, była młodym krzakiem (druga zima) okryta w powietrzu 6 warstwami papieru pakowego.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz] U mnie rośnie od kilku lat na altanie. Nigdy nie okrywana. I ma się świetnie.
Janusz[/quote]
A altana stoi w ogrodzie zimowym z klimą
Pozd.
PP.