Teraz jest piątek, 23 maja 2025, 09:51

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2019, 19:12 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
piotr85 napisał(a):
Waldek. Jestem pod wrażeniem pół-naukowego artukułu :clap: :D

Tak jakoś wyszło po ostatkach ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2019, 06:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Kolega "waldekpodkarpacie" wygasi zaczepny post, czy zareaguje moderator, czy mam zgłosić? Fendant oznacza synonim "pękać",, "rozłupywać", czyli właśnie opisane pękanie jagody w palcach. Nazwa Fendant pochodzi z Burgundii. Tu nieco historii:
https://picclick.fr/Etiquette-de-Vin-Fe ... id=1&pid=1
Tomek77 napisał(a):
Dolnoslonzok napisał(a):
P.S.
Moje tegoroczne wino z ponad stuletnich kultywarów klonów Chasselas z Otmuchowa zachowało smak gruszki, który właśnie charakteryzuje wina z tej odmiany, co cieszy mnie bardzo. W przyszłym roku będziemy celować w większy nastaw z własnych Chasselas, ale o tym w swoim czasie.

Michale
Może na wiosennym spotkaniu w Ojcowie zaprezentujesz powyższe wino i pozwolisz nam zapoznać się z jego walorami?

Tomku, Ojców jest za daleko. Nie wybieram się. Może uda się zorganizować spotkanie dolnośląskich winiarzy, jak w ubiegłym roku w sierpniu, nie mówię, że u Zbyszka, ale może np. w Masywie Ślęży, gdzie powstało wiele nowych upraw? Może jakieś spotkanie w agroturystyce z winnicą? Przywiozę wtedy moje cuvee do oceny winiarzy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2019, 08:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
waldekpodkarpacie napisał(a):
Fendant nie może być synonimem przymiotnika dobry, ponieważ jest rzeczownikiem, oznaczajâcym, wg słownika Alain Reya, od 1738 roku nazwę winogron i win z regionu Valais. Jako rzeczownik oznacza jeszcze cios mieczem wertykalny. Jako imiesłów czasu terazniejszego pochodzący od czasownika III grupy fendre, oznacza ciało stałe, które łatwo ulega rozłupaniu, podzieleniu sie na dwie części. Szwajcarzy używali metody sprawdzenia stopnia dojrzałości, naciskajâc jagodę między dwoma palcami. Taki rodzaj refraktometru. Jeśki pekļa na pół, byļa dojrzaļa. Obecnie gobelet jest coraz rzadziej używany jako forma prowadzenia, ponieważ nic nie uzasadnia prowadzenia w ten sposób, oprócz tego, że na wysokościach 400 do 600 m.i wyżej, gdzie uprawiają Chrupkę, przy bardzo stromych zboczach, na których to sie odbywa, można było zwiekszyć plon o 30 procent, nie tracąc nasłonecznienia. Niektórzy uprawiają w ten sposób bo dziadek ich tak nauczył i z zazdrością patrzâ na kolegòw, którzy mogą w uprawie zastosować odrobinę mechanizacji. Myślę, że w Alpach opolskich z powodzeniem można zastosować te formy uprawy, id których inni odchodzą, by nie powodować erozji gleby na stromych zboczach i móc sie od czasu do czasu wyprostować przy pracy. Kamieniste i bogate w wapń podłoże Opolszczyzny, uchroni puszczone po ziemi winorośla przed chorobami i zapewni lepsze dojrzewanie, bo skała, jak wiadomo akumulatorem ciepļa jest. Dlatego grona uprawiane blisko tejże skały dojrzewają szybciej w wysokogórskich i kamienistych realiach Mittel Opolszczyzny. Nie zmienia to faktu, że ta sama Chrupka de Bregensis miałaby problem z dojrzewaniem w obarczonych surowym klimatem, mniej uprzywilejowanych regionach Polski.Co do nazwy Bregensis lub de Brega, które to nazwy handlowe, chce wprowadzić kolega dla kultywaru, rzekomo masowo uprawianego od pradziejów na Opolszczyźnie, warto zwrócić uwagę, że istnieje w języku łacińskim rzeczownik brzeg, od którego nazwę wzięļa cała grupa odmian winorośli i nie sądzę, by starożytni Rzymianie lub nowożytni Frankowie mieli problem z odróżnieniem miasta Brzeg od miasta Brzesko w Małopolsce, bo to są rzeczy powszechnie znane w świecie winiarskim i nikt tych apelacji nie myli, jeśli chce, by ktoš traktował go poważnie. A może Berge, które oznacza stromy brzeg w języku francuskim? Lub Ripa Abrupta? A może po prostu Chrupka z Brzegu. Przyjmie się, tak jak Fendant.

Do mnie najbardziej przemawia Chrupka z Brzegu, chociaż i tu chyba nie ma na razie 100 % pewności - może "Chrupka" z Brzegu :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2019, 17:25 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2008, 01:00
Posty: 317
Lokalizacja: Jasło
Dolnoslonzok napisał(a):
Kolega "waldekpodkarpacie" wygasi zaczepny post, czy zareaguje moderator, czy mam zgłosić? Fendant oznacza synonim "pękać",, "rozłupywać", czyli właśnie opisane pękanie jagody w palcach. Nazwa Fendant pochodzi z Burgundii. Tu nieco historii:
https://picclick.fr/Etiquette-de-Vin-Fe ... id=1&pid=1
Tomek77 napisał(a):
Dolnoslonzok napisał(a):
P.S.
Moje tegoroczne wino z ponad stuletnich kultywarów klonów Chasselas z Otmuchowa zachowało smak gruszki, który właśnie charakteryzuje wina z tej odmiany, co cieszy mnie bardzo. W przyszłym roku będziemy celować w większy nastaw z własnych Chasselas, ale o tym w swoim czasie.

Michale
Może na wiosennym spotkaniu w Ojcowie zaprezentujesz powyższe wino i pozwolisz nam zapoznać się z jego walorami?

Tomku, Ojców jest za daleko. Nie wybieram się. Może uda się zorganizować spotkanie dolnośląskich winiarzy, jak w ubiegłym roku w sierpniu, nie mówię, że u Zbyszka, ale może np. w Masywie Ślęży, gdzie powstało wiele nowych upraw? Może jakieś spotkanie w agroturystyce z winnicą? Przywiozę wtedy moje cuvee do oceny winiarzy.

Super te etykietki. A gdzie historia i Burgundia? Posiłkowałem się w mojej wypowiedzi słownikiem historycznym języka francuskiego Pochodzenie i Historia wyrazów Alain Reya. Jest to bardzo szanowany słownik w świecie francuskojęzycznym. Dostałem go w prezencie od wydawnictwa, jako miłośnik języka.
Pozdrawiam
Waldek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 18 kwietnia 2020, 06:58 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
waldekpodkarpacie napisał(a):
Posiłkowałem się w mojej wypowiedzi słownikiem historycznym języka francuskiego Pochodzenie i Historia wyrazów Alain Reya. Jest to bardzo szanowany słownik w świecie francuskojęzycznym. Dostałem go w prezencie od wydawnictwa, jako miłośnik języka.
Pozdrawiam
Waldek


Dlatego, pozostając w uznaniu lingwistycznych umiejętności, nie spieram się. O gobelet może wkrótce nieco w innym temacie.

-- środa, 25 grudnia 2019, 09:12 --

Warto jeszcze dodać, że Chasselas po latach zapomnienia wraca do łask, a sommelierzy wróżą renesans tej odmiany. Wiadomo jest, że daje lekkie, rześkie, owocowe wina, jednak w niektórych apelacjach podlega starzeniu przez 5-10 lat, co powoduje uzyskanie miodowego posmaku, orzechowych aromatów. Ten potencjał starzenia się zaczyna być dostrzegany i doceniany.
Wczesny termin dojrzewania, łatwość zebrania cukrów, cechy i charakter wina namawiają do jednego: Sadźmy Chasselas!
P.S.
Dzisiaj spróbuję Chasselas z Doliny Valais w Szwajcarii. Ciekaw jestem, czy będzie miał gruszkowy posmak, charakterystyczny dla win francuskich i niemieckich (choć wiadomo, że zależnie od gleby mogą również przebijać się inne owocowe nuty), a który jest również dominujący w moim młodym winie Chasselas.

-- sobota, 18 kwietnia 2020, 07:58 --

Moja uprawa przerobowa na piachu (100 szt. Chasselas) budzi się do życia po tygodniu od posadzenia:
https://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-W ... #pid400232 .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 kwietnia 2020, 16:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
GUTEDEL / CHASSELAS / FENDANT TA SAMA ODMIANA - INNE WINO?
Autor tego artykułu oceniał 3 wina , 2 niemieckie i jedno szwajcarskie. Wina te miały wspólną cechę - małą kwasowość :!:
Jedno z nich było starzone w beczce dębowej.
Wszystkie w/w wina różniły się bardzo zarówno aromatami jak i smakami.
Jedno z nich zawierało 11,5%vol a 2 pozostałe po 12%vol.

W moim siedlisku ta odmiana uzyskuje cukier pozwalający na zrobienie wina z alkoholem około 10%
Taki cukier uzyskuje już w połowie września i dalej nic już nie przybywa a jedynie ubywa kwasów.
Z tego względu zostawiłem kolekcyjnie tylko po jednym krzewie Chrupki białej i różowej :wink:
Niech się inni męczą i robią cuvee z burakiem :lol: , jeżeli im to pasuje :?: :!:
Odporność na choroby i zimowe mrozy też niska :!: :!:
Jest teraz już tyle odmian lepszych dla mojego siedliska, że szkoda mi czasu na dalsze testowanie takich odmian jak Chrupki.
Za wyjątkiem "pietruszkowej" ale ta ma akurat bardzo nietypowe,atrakcyjne (ozdobne) liście :!: Jednak też wymaga oprysków aby te liście utrzymać na krzewie do jesieni :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 kwietnia 2020, 16:36 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 21 maja 2018, 18:04
Posty: 297
Lokalizacja: Wilczyce, Wrocławski
zbyszekB napisał(a):

W moim siedlisku ta odmiana uzyskuje cukier pozwalający na zrobienie wina z alkoholem około 10%
Taki cukier uzyskuje już w połowie września i dalej nic już nie przybywa a jedynie ubywa kwasów.
Z tego względu zostawiłem kolekcyjnie tylko po jednym krzewie Chrupki białej i różowej :wink:
Niech się inni męczą i robią cuvee z burakiem :lol: , jeżeli im to pasuje :?: :!:
Odporność na choroby i zimowe mrozy też niska :!: :!:
Jest teraz już tyle odmian lepszych dla mojego siedliska, że szkoda mi czasu na dalsze testowanie takich odmian jak Chrupki.
Za wyjątkiem "pietruszkowej" ale ta ma akurat bardzo nietypowe,atrakcyjne (ozdobne) liście :!: Jednak też wymaga oprysków aby te liście utrzymać na krzewie do jesieni :mrgreen:


Zdecydowanie masz rację, to odmiana dla fanatyków. Dla tych co chcą połączyć wino z historią. Może z sentymentu, może z chęci nawiązania do historycznych upraw.
Ja swoją mam "po dziadku", ratowałem krzew, który został już zniszczony. Jednak udało mi się zaszczepić na sadzonce Agata dońskiego. Jest to ciekawostka dla tych ktorzy mieszkaja na dawnych ziemiach niemieckich właśnie przez swoją historię, bo rosną tu dziesiątki lat.
Jednak nie widzę w niej potencjału na odmianę przerobową do komercyjnych winnic w Polsce.

_________________
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 kwietnia 2020, 17:18 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
zbyszekB napisał(a):
Autor tego artykułu oceniał 3 wina , 2 niemieckie i jedno szwajcarskie. Wina te miały wspólną cechę - małą kwasowość :!:
Gdzieś czytałem, że w przypadku tej odmiany stosuje się FML. Może to jest wyjaśnienie?

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 kwietnia 2020, 17:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
-- N, 19.04.2020 17:23 --

PiotrSz napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
Autor tego artykułu oceniał 3 wina , 2 niemieckie i jedno szwajcarskie. Wina te miały wspólną cechę - małą kwasowość :!:
Gdzieś czytałem, że w przypadku tej odmiany stosuje się FML. Może to jest wyjaśnienie?

Nie wiem, nie spotkałem jeszcze stosowania FLM dla Chasselas :?: :!:

Parametry zbiorcze Chasselas
Z nawadnianiem : Sugars (g/L)-230; pH 3.20; Total acidity (g/L)- 8,5; Tartaric acid (g/L)- 6,5 ; Malic acid (g/L)-3,9
Bez nawadniania: Sugars (g/L)-246; pH 3.202 Total acidity (g/L)- 7,8; Tartaric acid (g/L)- 6,3 ; Malic acid (g/L)-3,3
Źródło: https://oeno-one.eu/article/view/2181
Evaluation of wine quality by tasting according to different sensory variables: olfactive (bouquet), gustatory (structure, tannin quality) and overall impression for the different irrigation treatments.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Ostatnio edytowano niedziela, 19 kwietnia 2020, 21:18 przez zbyszekB, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 19 kwietnia 2020, 17:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1690
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Może to zbyt sroga opinia: ale moim zdaniem nie ma gorszej białej przerobowej vinifery. Jak uda się w ciepłym miejscu uzyskać od niej odpowiedni cukier to mamy w efekcie całkowity brak kwasu i aromatu/smaku. Stąd, te pomysły na wina z chłodniejszych regionów (ale cukier!!!), beczki, drożdże glicerujące i itp ratowanie - co by dodało ciała albo smaku. W okolicach Lionu na południu Francji lokalsi tłumaczą, że tak naprawdę to odmiana ogólnoużytkowa i na pole i do ogródka i do jedzenia i na przetwory - ale zaraz dodają: ile deserowych odmian lepiej się sprzedaje, przechowuje i smakuje, a jak Ktoś chce lekkie i naprawdę bezproblemowe wino to wsadzi Gamay'a.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 04:43 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
https://www.facebook.com/pg/Chasselasmo ... 217/posts/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 20 kwietnia 2020, 21:09 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 9 marca 2018, 01:50
Posty: 37
Lokalizacja: Wołomin
3 lata temu piłem w Szwajcarii tamtejsze wino z chrupki. Było mało aromatyczne, puste, z absmakiem. Jedno z gorszych jakie mialem okazje probowac w życiu. Chrupka na wino to chyba z braku laku...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 kwietnia 2020, 03:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Właśnie ten badeński Gutedel smakował mi bardzo, jednak też na święta kupiłem i przepłaciłem za Fendant, o czym pisałem w grudniu - woda z kwasem. Wylałem. Mój przy nim to ma chociaż posmak gruszki.
Może uda mi się kupić z Saksonii i Turyngii dla porównań. Ale to po pandemii i przywróceniu połączeń kolejowych regio Wrocław-Drezno lub przy wycieczce do Goerlitz.
Niemcy bardzo dobrze opisują wino z tej odmiany jako proste do prostych, lekkich dań, a nawet również starzone, o czym doczytałem wczoraj (tu jest niebezpieczeństwo jednak z racji niskich kwasów). Przy rozwijającej się enoturystyce lokalna Chasselas może być nie lada atrakcją.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 kwietnia 2020, 13:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Bardzo trafne uwagi. Z drugiej strony faktycznie marketingowo to może być strzał w 10 "takie wino pijali faraonowie" brzmi nieźle :) a dla marketingu można różne rzeczy robić, Kalifornia uprawia pinota i caberneta równolegle...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 21 kwietnia 2020, 22:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Dormant napisał(a):
Bardzo trafne uwagi. Z drugiej strony faktycznie marketingowo to może być strzał w 10 "takie wino pijali faraonowie" brzmi nieźle :) a dla marketingu można różne rzeczy robić, Kalifornia uprawia pinota i caberneta równolegle...

Kalifornia , PN i CS
Przypomina mi się dyskusja na forum kurdesz.com z przed ponad 10 lat.
Nasz eksportowy enolog (Piotr S.)opisywał tam jak w ameryce zmieniła się moda na wina czerwone. Aby nadążyć za trendami w Kalifornii zaczęli przeszczepiać duże winnice z CS na PN (albo nawet odwrotnie, nie ma to znaczenia w tej dyskusji :?: :wink: )
PN wcześniejszy od CS gromadził tyle cukru (przy jednoczesnej suszy w tym rejonie , bodajże Napa Walley ?), że wino wytrawne osiągało nawet 17%vol :!: :!: :!:
Aby nie stracić kasy dolewali wody i rozcieńczali

W temacie chrupki,
Faraonowie pijali też wino z chrupki - marketingowo brzmi nawet nieźle :!:
Ale mimo tego nie widzę nasadzeń w polskich winnicach :shock: :?: pewnikiem nie docenili gustów faraonów ?
Jedyna nadzieja w Panu Michale.
Ale powinien swoje gutedele wysłać na jakiś konkurs, zlot itp i udowodnić ,że wino z chasselas
w Polsce ma sens.
Bo inaczej, będzie to tylko winniczka odmian historycznych k/Brzegu - skansen
Takie skanseny mają swój urok , jestem za ...
Ale nie komercyjnie w Polsce :problem:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 98 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO