Pewnie Ci co śledzą wschodnie fora czytali o tej odmianie która wydaje się bardzo obiecująca:
Atrakcyjny wygląd gron i jagód, jędrne itp. Dodam że wygląd przypomina trochę Jubileja N czy też Prieobrażenie (czy jak jej tam ). Wiem że wielu nie odróżnia po smaku tych odmian ale być może coś jest na rzeczy bowiem od dwóch lat wygrywa tamtejsze imprezy winogrodników.
Kilka danych:
Waga grona: 0.7-1.5 kg (mocno pędzone nawet 2,5kg)
Masa jagody: 18-21 g
Wielkości jagody: 25-45 mm,
Kolor: jasnoczerwony
Konsystencja miższu: gęsty, mięsisty
Smaku: lekki muskat
podatności na choroby: - obiecujący (trwają badania)
Odporność na mróz: -22 - -23 °C

Ktoś, coś - już to ma?


Foto pochodzi ze strony https://vinedresser.info

Casanova to super odmiana, ale sam jej jeszcze nie uprawiam. Zasięgnąłem opinii na jej temat u naszego kolegi z forum (jackblack), który ją ma ( w tym roku urosła mu do 4 metrów). Sadzonki są albo będą niebawem w sprzedaży, ale cena jest wysoka. Osobiście mi się ona podoba (mam na myśli zarówno jej parametry jak i wygląd), ale muszę jeszcze nabrać doświadczenia w uprawie by ją kupić.

_________________
Pozdrawiam Roman

Takich super odmian widzieliśmy już wiele. Teraz mało kto je już pamięta. Parametry podawane na stronach nijak się mają do naszych warunków. Nowa odmiana to wysoka cena sadzonek. Za czym ktoś zdąży sprawdzić producent sadzonek sporo skorzysta na cenie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Jak to w handlu, musi się spotkać kupujący ze sprzedającym i oboje muszą zaakceptować cenę produktu. A być może akurat ta odmiana jest "warta grzechu"... .

_________________
Pozdrawiam Roman

Jeśli cię stać, to zaopatruj się u tego mega producenta bez zbędnej reklamy, ja i pewnie paru innych, omijam szerokim łukiem.

TatOR napisał: więc wskazałem gdzie tę odmianę można znaleźć. A kto, co omija to już nie mój problem.

_________________
Pozdrawiam Roman

Pewnie. Polska - póki co - to wolny kraj.

Na szczęście jeszcze nikt w Polsce nikogo nie zmusza do kupowania sadzonek winorosli, zwłaszcza jeżeli cena dla kupującego jest nie do zaakceptowania. Zawsze można poczekać kilka lat, wtedy cena sadzonki na pewno będzie niższa (za nowości się dużo płaci), a i czas zweryfikuje parametry odmiany (podawane przez rożne strony w necie). Osobiście kilka lat temu zostałem "nabrany" przez domorosłych sprzedawców na nowe odmiany, które potem okazały się innymi niż podawano (pisałem o tym gdzieś tutaj u nas albo na sąsiednim ogrodniczym forum), dlatego dla mnie najważniejsza jest wiarygodność sprzedającego niż czasami wyższa cena. Dlatego najlepiej kupować odmiany na naszym forum od koleżanek i kolegów , którzy za określoną cenę (zaakceptowaną przez kupującego) sprzedadzą nam to czego oczekujemy.

_________________
Pozdrawiam Roman