Nikt nie napisał o terminie dojrzewania.
Porównując do Roeslera to jest istotnie wcześniejszy. U mnie C. Cantor dojrzewa dość nietypowo, przebarwia się szybko, ale by uzyskał właściwy smak to już trzeba poczekać. Moje dwa krzaczki jeszcze się nie pozbierały po zeszłorocznych przymrozkach, ale pierwsze kontrolne gronka jakie miałem były w okolicy owoców Regent.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Pytanie do Roberta: Piszesz, że C. Cantor nie skupażował byś z Roeslerem, bo są w różnym typie. A Regent do którego bardziej pasuje?

Regenta mam zaledwie 2 krzewy(plus jeden świeżo dosadzony), dodaję go do Roeslera. Tak mała ilość, czyli niecałe 10 proc. nastawu nie zmienia odmianowego smaku Roeslera, ani nie dodaje żadnych aptecznych tonów. Jak się zrobi w innych proporcjach to nie wiem.
Według moich kubków smakowych z żadną z obydwu odmian Regent się nie "pogryzie", jednakże o ile nie da posmaków hybrydowych to bardziej widziałbym Regenta w cuvee z C. Cantor, zwłaszcza że Roesler aby zszedł z kwasów i zrobił wysoki cukier dojrzewa później od Regenta, z Cantor razem z Regentem. Ale oczywiście to tylko moje spostrzeżenia, każdy może mieć inne.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

W tej winnicy - http://www.velue.at/wein-1/ Regenta mieszają z Roeslerem (Revolution).

_________________
Pozdrawiam
Mirek

Dzięki za ciekawy link. Facet opisuje swoją technologię produkcji, zaraz po dość krótkiej maceracji 8 dni daje całą zawartość do beczki. Ciekawe jak to smakuje.
Niemniej jednak mam przykre doświadczenia z austriackimi beczkami(za wyjątkiem świetnego Roeslera z okolic Wiednia). Niektóre czasem nie tanie Zweigelty i Blaufrankische znad jeziora Nezyderskiego bywają trudne do picia dzięki ich przywiązaniu do zbyt starych beczek.
Wracając do właściwego tematu zeszłoroczny C. Cantor robiony na innych drożdżach niż wcześniej choć stracił więcej koloru po fjm, to zapowiada się całkiem ciekawie, nie ma najmniejszych absmaków, w przeciwieństwie do wielu Regentów. Może jeszcze nie ma jak np. niektóre Ronda tak powalającego nosa to w smaku jest sporo lepszy, jest pełniejszy, w typie vinifer, ma wyraźny przyjemny drugi plan, długo zostaje w ustach, dla mnie ok. choć potrzebuje jeszcze poleżeć.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

A jakie to były te inne drożdże?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Poprzednio Lalvin71B, obecnie LittoLevure Merlot.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

To była tak wysoka kwasowość, że stosowałeś Lalvin71B?
A gdzież to można nabyć LittoLevure Merlot?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Z lektury forum od pewnego czasu wiadomo że ta odmiana na koniec września pocz. października ma optymalną kwasowość pisane o tym było przy parametrach dojrzewania. Akurat takie drożdże miałem to takie dałem, a te w których Merlota w nazwie jest tak intrygujący i wiele wiele innych są od dawna dostępne w sklepie w Krakowie (wujek google się kłania).

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Skoro miało odpowiednią kwasowość i jeszcze je odkwasiłeś to jasne, że było gorsze. A wujka google znam aż za dobrze. I jak ktoś pyta to nie odsyłam tylko staram się odpowiedzieć.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Nie mam tej odmiany , bo kierowałem się jej składem genetycznym krzyżówka 'Chancellor' x 'Solaris'.
Zastanawiałem się dlaczego Niemcy nazwali cabernetem coś co nie leżało nawet obok caberneta.
Teraz wiem ,że nazwa jest słuszna.
Próbowałem cantora 2014 i cantora 2015 od RobertaR. To dwa różne wina. Wygląda na to ,że odmiana jest bardzo "plastyczna" i dobry winiarz już po 2 ch próbach może zrobić z tej odmiany dobre wino. Dobre na tle takich win z odmian jak: 'Roesler' , 'Alibernet', 'Dunaj'.
(próby degustacyjne 21/03 A.D.2016)
A dzisiaj na spokojnie:
głęboki czerwony kolor
średnie taniny
wiśnia, przyprawy,papryka słodka,śliwka i kwiat róży.
Ale ta róża to prawdopodobnie dodatek 1% czeskiej(słowackiej) odmiany 'Rosa" ? (o ile dobrze kojarzę ? w nawale informacji)
Nie wyczuwam żadnych posmaków hybrydowych.
Bardzo dobre wino. Ciekawi mnie archiwizacja wina z tej odmiany.
PS
Moje wino z regenta rocznik 2015 na tle w/w win wypadło źle (delikatnie tylko mówiąc)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszek,
jeśli to nie jest tylko chwilowe "zauroczenie" to jakże chciałbym spróbować Cantora A.D 2014 gdzieś z okolic mojego "równoleżnika" najchętniej .(miałbym porównanie czy uprawiać Go na moich piaskach )

Tylko co CC w Danii może mieć wspólnego z Rondem z Polski (w opinii Macieja Sokołowskiego)?

Też nie mam tej odmiany

_________________
Jakakolwiek forma życia na planecie Ziemia aby przetrwać ( z wyjątkiem większości roślin) żywi się unicestwianiem innego rodzaju życia.My ludzie robimy to od poczęcia. -:) Niewytłumaczalny jest fakt unicestwiania się w ramach jednej rasy: LUDZKIEJ.ja

Andrzeju,
twój równoleżnik bardziej na południe niż mój i C. Cantor ma szanse dobrze dojrzewać. Ja już próbował nie będę bo mam za dużo odmian do testowania. Nie degustowałem jeszcze odmianowego ronda więc nie mam porównania w stosunku do cantora. Może ktoś inny zechce porównać wina z ronda i cantora ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Na Podlasiu uprawia C. Cantor p. Korol (Winnica Korol). Na jego stronie i w necie można znaleźć opis jego wina z tej odmiany i u niego jest to raczej inny typ niż Rondo. Co do opisu z Danii porównywanie Ronda z C. Cantor wynika tylko z tego że Rondo jest tam najbardziej popularną odmianą czerwoną i nic więcej.
Ronda nie mam ale paradoksalnie piłem znacznie więcej odmianowych win z Ronda niż z Cantor, w tym na PIWI. Bardzo dobrze też oceniam kupaże Ronda z LM.
Odmianowe wina z Ronda miewają cudowny nos, Rondo z PIWI było najpiękniej pachnącym winem jakie kiedykolwiek próbowałem, i za to zapewne wygrało konkurs, w smaku bardzo przyjemne, intensywnie owocowe niż większość win z vinifer, ale naszym(nie tylko moim) zarzutem była krótkość tego wina, brak złożonych smaków wyczuwalnych w drugim planie - trochę tak jak u Regentów, a to co ma np. pierwszy lepsze wino z dobrych vinifer w cenie pow. 30 zł.
Tu jednak C. Cantor w stosunku do Ronda jest trochę inny, jest to dla mnie inny typ wina. Najważniejsze jest jednak to że na tyle odmian może i z bardziej znaną marką ale "mało ekologicznych" jakie posiadam, mogę zrobić z C. Cantor ekologiczne i przyzwoite wino bez aromatów hybrydowych.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Jakie to są te aromaty hybrydowe? Czy te Ronda które piłeś je miewają?