C.Cantor powoli dojrzewa, po 2 dniach deszczu 20 brx. Około 2tyg i zbiór.

_________________
https://www.facebook.com/winnica.amelie/

Piłem to Wino.
Uważam,że warte tego komentarza.
Świat zmienia się na lepsze...tzn.kiedy jeden Winiarz opisuje pozytywnie Wino kolegi po fachu,to dla mnie to piękna sprawa!!!
O to chodzi!

Cabernet Cantor!
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 2229315629

_________________
Pozdrawiam
Włodek

2017 rok to byl naprawde slaby i zimny sezon ,ale jednak gdy go probowalem 2017 kontrolne grona ,mozliwe bylo wykonanie wina nawet na Suwalszczyznie( nie dojrzal w pelni)
2018 zupelnie co innego bardzo cieply rok ,bardzo slodkie brak kwasu i malo barwnikow,aromatow . 2019r przecietny zupelnie jeszcze co innego wiecej barwnikow,niestety troche przeciazylem .
W tym roku zrobilem pierwsze kontrolne wino z Cabernet Cantor.Dobre informacje dla mnie bo nie bylem tego pewien ,czy dobrze trafilem ,ale wyglada na to ,ze dobrze.Odpornosc na choroby jak na razie imponujaca .

Nie będę się już powtarzał, ale zamiast szukać złotego cielca, testować kolejne pochodzące nie wiadomo skąd i po czym hybrydowe wynalazki, rozwodzić się czy da się z LM i MF, NN oraz Marquette wino bez absmaków(nie da się) wystarczy posadzić Cabernet Cantor.
Większość terenu Polski to słabe lub przeciętne gleby więc z jej fatalnym sposobem wzrostu i pokrojem nie powinno być żadnych kłopotów (u mnie niestety z roku na rok coraz gorzej z tym).
Wino bez absmaków, przy tym w niektórych latach krzewy bez oprysków chemią, wymarznąć też raczej nie wymarznie, do tego najpóźniejszy start wiosną. Oprócz pokroju i wzrostu praktycznie same plusy.
Tegoroczne z Cantora robione przez Marcina z mojego surowca zapowiada się całkiem do rzeczy, widać po mojej ubiegłorocznej wpadce z winifikacją że odmiana nie lubi tak upalnego klimatu jak w 2018. Co prawda Cantor nie jest tak łatwy w winifikacji jak np. Roesler, czy vinifery, trzeba przypilnować szczególnie początku fermentacji i dodatku tanin, ale przy odrobinie wprawy da się uzyskać sporo lepszy rezultat niż z frankoamerykanów.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Witam, wiem że to nie ten dział ale może szersze grono forumowiczów przeczyta ten post.
Ponawiam pytanie o sztobry C. Cantor ilość 400 szt. gdyby komuś się chciało je przygotować to chętnie kupię.
Pozdrawiam

sprobuj zamowic w e -sadzonka
Cabernet Cantor na pewno jest dobry ,ale w zimnym klimacie nie stawia sie wszystko na jedna karte.
Tak zastanawialem sie czemu w opisach porownuja go do Merlota a, nazywa sie Cabernet,dosc dziwne czy nie?
Merlot ma duzo tanin ale tez niskie kwasy.

Zależy mi na C. Cantor ale na własnych korzeniach w e-sadzonka mają tylko szczepione.
Planuje posadzić 300 szt a to tylko 1/4 z odmian na wino czerwone

C Cantor znakomicie sprawdza się na gliniastej glebie. Oczywiście końcem sezonu jakieś pojedyncze liście z mączniakami się znajdą (nie mam odmian całkowicie odpornych), ale owoce są czyste.
Nie jest bardzo wyrywny na wiosnę ale spokojnie zdąży dojrzeć końcem września. U mnie dojrzewa wcześniej niż monarch który teoretycznie jest nieco wcześniejszy. W tym roku owoce osiągnęły średnio 23 brix 28.09, dwa grona na latorośl, pestki dojrzałe. Niestety za mało owoców na odmianowe w rozsądnej skali.
Plenność dużo lepsza niż odmian zza wielkiej wody.
Wzrost latorośli we wszystkich kierunkach jest do opanowania, szczególnie mając podwójne druty.
Im dłużej uprawiam tym bardziej jestem przekonany do tej odmiany.
U mnie to jedna z podstawowych odmian na czerwone wino.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Jak się sprawa dojrzewania ma do dorfeldera,hibernala,leon millor czy marquette?

Od hibernala u mnie troszeczkę wcześniejszy, od markety też delikatnie wcześniejszy (marketa mimo że łapie cukier musi powisieć żeby dobrze dojrzeć). Przy czym różnice naprawdę nie są duże.

Dorfeldera nie mam, posadziłęm monarcha bo odporniejszy i wino mi bardziej podchodzi.
Leona w ogóle nie sadziłem, ale mam Triumf Alzacji i dojrzewają mniej więcej równo.
Od Sirame C Cantor jest późniejszy (przynajmniej w tym roku bo to pierwsze owocowanie sirame u mnie).
Od Pannon Frankos zdecydowanie wcześniejszy ale Pannon na glinie jest generalnie późny i potrzebuje dobrej miejscówki żeby porządnie dojrzeć.
Myślę że jeśli u mnie ładnie dojrzewa to u Ciebie dojrzeje bez żadnego problemu.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Hibernal, w tym roku grono kontrolne dociągnęło do 24brix zbierane po 1. przymrozku, na początku października. Także myślę,że nie powinno być problemu. Jedynym problemem mogą być okresowa susza albo za dużo wilgoci (stojąca woda) Jak sobie radzi z suszą?? Podczas kwitnienia suszy ani powodzi nie ma. Inne odmiany nie mają problemu z zawiązaniem owoców.

Mam wrażenie że 2019 rok bardzo pasował hibernalowi, u mnie miał wyższy ekstrakt niż johanniter i przeciążony seyval.
Cantor w tym roku w czołówce najzdrowszych moich odmian, ale j szcze nie owocuje.

Jeśli Hibernal tak dojrzał to Cantor powinien dojrzej odrobinę wcześniej.
Zawiązywanie owoców: czerwcu było bardzo gorąco, prawie nie padało i C Cantor nie miał problemów z zapylaniem (w przeciwieństwie np. do markety).
Jeśli chodzi o suszę to tego typu zjawisku u mnie w ogóle nie zachodzi, mam winniczkę na obszarze pradoliny rzecznej z warstwami wodonośnymi i nieprzepuszczalnymi na przemian, woda zawsze jest i to niezbyt głęboko. Choć lustro wód gruntowych obniżyło się przez 12 lat które tutaj mieszkam.
Gorzej gdy wody jest za dużo wtedy glina tak łatwo wody nie absorbuje, szczególnie gdy jest już nasiąknięta i wtedy trochę wody stoi. Niemniej nie zauważyłem negatywnych skutków u C Cantora ani innych odmian, może dlatego że drenaż w miarę szybko nadmiar wody odprowadza i sytuacja wraca do normy.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Cantor wypadł nieźle w tegorocznym mrożeniu w -26.4C mimo ciepłej zimy i rozhartowania.
Pąki: 2/5 (ok. 30% żywych)
Łoza: 5/5 (bez uszkodzeń)




Dla porównania Cabernet Franc:

_________________
Miłego dnia, Tomek

Tomku za badania
Cantor wypadł bardzo dobrze
Jego odporność na mrozy nie powinna być mniejsza niż odporność jego rodziców
Chancellor jest odporny na mrozy
https://ojs.openagrar.de/index.php/VITI ... /5522/5281
"Odcinki pędów rocznych były wystawione na działanie niskiej temperatury w zimnej komorze. Po pobraniu próbki 30 reprezentatywnych pąków z każdej odmiany, sadzonki najpierw trzymano w -5 ° C przez 24 godziny, a następnie temperaturę obniżono do -21 ° C z szybkością 3 ° C / h. Temperaturę utrzymywano przez 12 godzin a następnie stopniowo podnoszono do temperatury pokojowej. Badane materiały trzymano w pokojowej temperatura przez 1 tydzień, a następnie punktowano liczbę ocalonych pąkw. Centralne pąki i pąki boczne oceniano osobno.
Test powtórzono trzy razy w ciągu 9 lat tzn: pod koniec grudnia, druga
połowa stycznia i druga połowa lutego. Daty te odpowiadały odporności odmian na
mróz na początku, w środku i na końcu zimy."

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B