Nie tylko ty Misza . Wyluzuj , za poglądy od pewnego czasu już nie rostrzeliwują . Zbyszek ps. jesteś super gość i bardzo Cię cenię , być może masz mocny kościec moralny którego mi brakuje , sam nie wiem , Poza tym musisz precyzyjnie bo też nie za bardzo wiem ale bez urazy .

Skąd ja to znam? Również i ja obsadziłem ścianę garażu Bianką, tylko po stronie wschodniej - słońce dostaje do 13 -tej. Rośnie mocno i zaowocowała obficie już na trzeci rok po zasadzeniu. Jak dotąd, to chyba moja najlepsza biała odmiana przerobowa, nadzieje wiążę jeszcze z Phoenix'em i Excelsiorem. Późno zakwita, ale zdąża dojrzeć przed jesiennymi przymrozkami. Kiście ma naprawdę imponujące - grona równe i bardzo soczyste. Co mi dzieci nie zjedzą, idzie na wino Mimo braku ekspozycji na drugą połowę dnia (tę lepszą), radzi sobie doskonale. Możesz spróbować kupażu Bianki z jakimś muszkatem, ja robiłem z Phoenix'em. Krzewy Bianki nieco przerzedzałem, ale bez przesady - było to bardziej kształtowanie pokrycia ściany.

Uważam, że ściany powinno się wykorzystywać na najlepsze odmiany.
Ewentualnie później dojżewające.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Co byś posy zaproponował?

[quote="zbyszekB"][quote="Heniek"][quote="Misza"]

Heniek, a co to są właściwie te posmaki hybrydowe. Mógłbyś to jakoś szczegółowiej opisać. Piję te moje hybrydy i nie wiem o co chodzi

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="blk"]Co byś posy zaproponował?

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Na takie to już jest wolnych 140m w trzech rzędach, a tu raczej chodzi o ścienną odmianę na wino

[quote="blk"]Na takie to już jest wolnych 140m w trzech rzędach, a tu raczej chodzi o ścienną odmianę na wino

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Trzy rzędy na deserówki są w winnicy, a dodatkowo do zagospodarowania na odmiany przerobowe jest ściana garażu

A jakby tak Seyval Blanc?? Czy ma szansę regularnie dojrzewać przy Pd. ścianie w Zachodniopomorskim? Jesli tak to moim zdaniem byłaby to niezla odmiana - wysoka plennośc, dość duża ekstraktywność wina przy niewielkim ograniczeniu plonu. Dobra mrozoodporność (oczywiscie bez zbytniego przeciążenia), dobra odpornośc na choroby. Moim zdaniem nie przeciążony krzew 5-6 letni Seyvala może dać 4- 4,5 kg owoców, czyli 3 l wina. 10 krzewow i masz 30 l. Czy ta ściana ma 11-12 m długości?

Tylko dojrzewanie - jak tam jesienie w Mieszkowicach?

Też nad nim myślałem, ściana ma właśnie długość ok. 12 m i jest na wystawie mniej więcej południowej, o tej porze roku jest nasłoneczniona do godz ok. 17:30, później zasłaniają ją trochę brzózki (akurat te można "przyciąć" )

Ściany garażu już praktycznie zagospodarowane. Pozostała jeszcze jedna - 12 metrowa. Jaką przestrzenną odmianę polecacie na czerwone wino (z wyłączeniem MF)? Ściana jest od strony południowo-wschodniej.

[quote="blk"]Ściany garażu już praktycznie zagospodarowane. Pozostała jeszcze jedna - 12 metrowa. Jaką przestrzenną odmianę polecacie na czerwone wino (z wyłączeniem MF)? Ściana jest od strony południowo-wschodniej.

Zaczynam montować rury, ale to dopiero w przyszłym tygodniu
Chodzi mi raczej o jakąś formę przestrzenną...

Blk - na czerwone wino w formie przestrzennej - wg mnie - nic naprawdę godnego polecenia nie znajdziesz. Napisałeś, ze bez MF - MF jest wg mojego rozeznania najlepszą odmianą z wystarczająco mrozoodpornych . Inne wynalazki jak Kazańska S. są mrozoodporne, ale wymagają ochrony chemicznej i skomplikowanej winifikacji aby otrzymać wino stołowe o zadawalającym smaku.