blk posadź sobie lepiej Krystaly. Hybryda tak jak i Bianca i ma delikatne posmaki hybrydowe, ale nie ma tego dziwnego posmaku szmaty po jakimś czasie od wypicia. Na plus za Krystaly jest to, że jest dużo wcześniejsza, nabiera więcej cukru, jest bardziej odporna na mróz i przymrozki i lepiej rośnie niż Bianca. Z posmakami hybrydowymi radziłbym żebyś sobie posadził jeden krzew jakiejś intensywnie "capiącej" wczesnej vinifery np Siegerebe albo Kernlinga. Zrobisz savaż i wino będzie naprawdę pijalne.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Kochani chcecie być winiarzami a przeraża was 2 litry ? Proszę was nie ośmieszajcie nas , winiarzy [ lub prawie winiarzy ] . Cwiczyć , cwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć oto recepta na sukces co w naszym fachu jest niezbędne [ niezbędny jest sukces i wyćwiczona głowa ] .My nie robimy wody .Wodę mamy do mycia i ewentualnie na herbatę . Zbyszek ps 35 litrów wina z jednego krzaka jest możliwe jeśli jest to krzak 30-letni .

Jak dla mnie najlepsze to jak się robi wino i potem widzi jak ono "żyje", po wszystkim próbowanie czy i jak wyszło. Nie strzelać ale wole zimne piwo, a co do wina jak dobre to aż żal go pić

[quote="Heniek"]blk posadź sobie lepiej Krystaly. Hybryda tak jak i Bianca i ma delikatne posmaki hybrydowe, ale nie ma tego dziwnego posmaku szmaty po jakimś czasie od wypicia. Na plus za Krystaly jest to, że jest dużo wcześniejsza, nabiera więcej cukru, jest bardziej odporna na mróz i przymrozki i lepiej rośnie niż Bianca. Z posmakami hybrydowymi radziłbym żebyś sobie posadził jeden krzew jakiejś intensywnie "capiącej" wczesnej vinifery np Siegerebe albo Kernlinga. Zrobisz savaż i wino będzie naprawdę pijalne.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Moim zdaniem Bianca jest wartościową odmianą. Bardzo smaczna, mało wymagająca, na żyznych glebach (takie mam) rośnie bardzo intensywnie, grona zbite, podatne na choroby grzybowe. Czytałem, że na slabszych glebach jest dość odporna, bo ma luźniejsze grona. Smak rewelacyjny. Cukier chyba niezły, bo ponoć robią u nas z z Bianci niezłe wino. Tak słyszałem od fachowców. Na południowej ścianie będzie trudna do opanowania, podobnie jak Alden.

@BLK
Odpuść sobie Biance - późno dojrzewa a przeciążona jeszcze później i może u Ciebie nie dojrzeć.
W wysokiej formie przy murze(garaż) z mrozem sobie poradzi ale Seyval też a wydajność moszczu większa !
i winifikacja łatwiejsza.
Ja Ci radzę tak jak Heniek odmianę Kristaly.
Albo jeszcze lepiej 2 krzaki Kristaly i 2 krzaki Aurora.
Jest pewne ,że zawsze owoce dojrzeją nawet w niekorzystnym roku i przeciążone owocowaniem i jeszcze łoza zdąży zdrewnieć przed zimą.
Dorosłe krzewy (tak jak napisał zypsek) mogą obrodzić i 35L wina.
U mnie Aurora miała 40 kg owoców , eksperymentalnie kilkanaście lat temu.
Teraz już tego nie praktykuję - bo nie muszę !
Ale jak Ty masz mało miejsca a dużą rodzinę !!!! i musisz
Ale nie dolewaj wody

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Miejsca to ja mam dużo, a akurat to winko ma zaspokoić tłum na jeden czy dwa dni. Ma to być odmiana dodatkowa, oprócz tych, które mam na wino do potrzeb własnych, które nie jest wypijane w ten jeden dzień w ilości hurtowej. Coraz bardziej dzięki Wam skłaniam się ku Kristaly, oczywiście nie będzie to jeden krzak, ale ok. dziesięciu. Zresztą o niej myślałem już wcześniej. No i wreszcie tak jak zwykł mawiać Zypsek: panowie co to są te 2L na łeb? To raptem niecałe trzy butelki, czyli kilka lampek wina. W gronie przyjaciół i znajomych? Dla mnie rzecz bezcenna, a to już chyba nasza polska tradycja, że przy większych spotkaniach z taką grupą wspaniałych ludzi i wódeczka się znajdzie

właściwie to też myślałem o kristaly ale bałem się pisać zeby się nie narazić innym a na dodatek z tą odmianą miałem problemy z wypracowaniem odpowiedniej formy prowadzenia - i z przeciążeniem a z biancą takich problemów nie było .
polecałbym jeszcze też seywal blanc ale też nie wolno jej przeciążać bo obsypuje grona, aurory nie polecam bo u mnie choruje i wcale nie jest taka bezproblemowa chociaż na plus że gromadzi dużo cukru i jest pożerana przez rodzinkę w pierwszej kolejności

_________________
pozdrawiam Marek

Kristaly też gromadzi dużo cukru. I fajnie smakuje jako deserówka. Poza tym odporna.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

[quote="Misza"]

Heniek, a co to są właściwie te posmaki hybrydowe. Mógłbyś to jakoś szczegółowiej opisać. Piję te moje hybrydy i nie wiem o co chodzi

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"][quote="Misza"]

Heniek, a co to są właściwie te posmaki hybrydowe. Mógłbyś to jakoś szczegółowiej opisać. Piję te moje hybrydy i nie wiem o co chodzi

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Sorry . W mojej okolicy w tej sytuacji mówią - wpieprzasz się między wódkę a zakąskę [ cokolwiek to by nie znaczyło ] . Najlepiej byłoby sie spotkac osobiście ze swoimi [może być z Biedronki ] wyrobami i ''te '' sprawy przedyskutować . O wyższości v. vinifera nad mieszancami i ew. równosci a nawet pewnej przewadze hm.hm. mieszanców . Zbyszek

A może odmiana Milla.Piliśmy wino zrobione przez kolegę Marcina na spotkaniu krakowskim w maju u Leszka.Wino wyśmienite ,oczywiście to też zasługa Marcina.

Mila na scianę ? To w takim razie każda v.v. na ściane może sie nadać . Zbyszek

[quote="Heniek"] Oczywiście dobrze by było żebyś spróbował większą paletę próbek.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)