Tylko jeden wątek? Analizując dotychczasową aktywność można się było spodziewać co najmniej kilku nowych wątków.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Słuszna uwaga! ?Zapętliłem się? mocno w tym temacie... Po prostu ? wszystkiemu winny przerost ambicji w stosunku do ilości posiadanych metrów kwadratowych.

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Wszystkie te problemy zostały już na forum wyjaśnione, Dokładnie opisano odmiany, o których mowa, było o przygotowaniu ziemi pod nasadzenia, napisano sporo o wysokim i bardzo prowadzeniu winorośli, są linki do niemieckiej strony ze zdjęciami i rysunkami dokładnie opisującymi rok po roku takie cięcie winorośli, by uzyskać pożądaną formę, było również sporo o doborze odmian winorośli pod kątem różnych warunków siedliskowych. To było, więc wystarczy poczytać.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Wszystko to zgoda ? wiele z takich informacji w różnych wątkach przeczytałem.
Forum jednak ma też tą specyfikę, że można tu, a nawet warto, również pytać. Choć jako jedyny nie udzielił mi żadnej konkretnej porady, to bardzo serdecznie Kolegę pozdrawiam i mam nadzieję na spotkanie się w innym wątku gdzie poradzi mi cóś bardziej merytorycznie :-)

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Jak to nie udzielił? Poradził żebyś szukał i czytał.
Jeśli chodzi o wysokie formy prowadzenia: różnica jest w długości wyprowadzonego pnia.
Na każdej wysokości możesz wyprowadzić kurtynę czy guyota.

_________________
Grzegorz

Wolne żarty. Nie mam zwyczaju pomagać niewdzięcznikom. Przypominam więc koledze, że jako jedyny z uporem zwracałem uwagę, że sadzenie winorośli w cieniu i wśród IGLAKÓW nie ma najmniejszego sensu. Jeżeli to nie jest konkret, to co nim jest? Dobieranie odmian do siedliska nijak nie nadającego się do uprawy winorośli, która lubi słońce, ciepło i glebę inną, niż lubią iglaki dodatkowo zakwaszające glebę igliwiem?
Żegnam - bardzo KONKRETNIE.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

O przepraszam ? kolega rzeczywiście udzielił mi kilkanaście postów wcześniej porady konkretnej (zwracam humor):

Z której jednak jak nic odczytuję, że owszem Aurorę mógłbym mimo kwaśnej gleby posadzić, bo ją lubi.
No to o co chodzi ?!

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Przemek, przed Tobą inni też już poszukiwali Świętego Grala. Ale szukasz w złym miejscu

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Wiem, wiem...
Co robić... Trudno...

_________________
Pozdrawiam – Przemek

Posadź agrest, porzeczki, maliny, aronię.
W cieniu coś tam zawsze urośnie i dojrzeje.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie w śród iglaków rośnie Szachtior. Gdy iglaki zaczęły mu przeszkadzać to próbuje je opanować i wspina się po nich.
Strona wschodnia.

2 lata wcześniej spróbował ze strony zachodniej i w tym roku nawet tu zaowocował.


Winorośl to żywotna i sprytna roślina, radzi sobie w nawet bardzo trudnych warunkach!!!!
Niczym jeszcze jak do tej pory nie pryskany od ok.7-8 lat, bo rośnie (korzenie) przy południowej ścianie budynku mieszkalnego i około 2,5m od świerka srebrnego który zasłania od południa.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dzięki za wsparcie Zbyszku.
Iglaki u mnie to tak naprawdę tuje.
Jak się dobrze przyjrzałem, to są na tym fragmencie działki miejsca gorzej i lepiej nasłonecznione więc da się coś wybrać.
Ciekawe czy Szachtior da Ci radę dojrzeć?

_________________
Pozdrawiam – Przemek