Teraz jest poniedziałek, 19 maja 2025, 20:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: wtorek, 14 sierpnia 2012, 23:46 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 czerwca 2008, 01:00
Posty: 818
Lokalizacja: okolice Brzeska, woj. małopolskie
Muszę również - na podstawie moich kilkuletnich już obserwacji - potwierdzić wyższą odporność odmiany V25/20 nazywanej u nas 'Reginą' od 'Arkadii na oba mączniaki. Moje spostrzeżenie dotyczy jednak uprawy przyściennej pojedynczych krzewów tych odmian, które rosną obok siebie. U mnie V25/20 lepiej też plonuje - czyli jest kultywarem plenniejszym od 'Arkadii'.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 9 września 2012, 20:34 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 sierpnia 2012, 19:49
Posty: 265
Lokalizacja: Wieluń
No dobra teraz już mam mętlik w głowie, mam 3 letnią Arkadię w tym roku owocowała po raz pierwszy, zostawiłem na niej 3 grona każde ok 600-700g nie za dużo? latorośle zdrewniały średnio dobrze, ale mam jeszcze kilka wilków ładnie zdrewniałych i to chyba one będą pełniły rolę łozy ewentualnie łóz. Pytanie jak najlepiej prowadzić Arkadię, rozważam krótkie cięcie czy długie na jakim będzie lepiej owocować? Myślałem też nad tym aby co roku zamiast latorośli pozwolić na rozwinięcie się jednego wilka lub więcej w zależności od potrzeby, taki o wiele lepiej drewnieje. Sam już nie wiem mam mętlik w głowie...
Obrazek
To krzak mojej Arkadii zdjęcie sprzed ok 1,5 miesiąca ale chodzi o ogólną budowę, na tej Arkadii uczyłem się cięcia a właściwie eksperymentowałem z sekatorem, po prawej stronie zamiast łozy pozostawiłem pień z którego wybiły wilki po prawej stronie poprawnie pozostawiłem łozę z której wybiło kilka latorośli a na nich były grona (3) i teraz dylemat za dylematem co jesienią mam ciąć, czy lepiej na łozy pozostawić ładnie zdrewniałe wilki czy gorzej zdrewniałe latorośle? Jak prowadzić tą Arkadię czy lepszy będzie Royat czy Guyot?


Ostatnio edytowano niedziela, 9 września 2012, 20:44 przez piotrek7725, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 9 września 2012, 20:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Nie widać obrazka, ale ja nigdy jesienią się nie zastanawiam jak ciąć - na wiosnę widać co dobrze przezimowało i według tego dobieram cięcie :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 9 września 2012, 20:47 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 18 sierpnia 2012, 19:49
Posty: 265
Lokalizacja: Wieluń
Zdjęcie poprawione, tylko że okrywanie... Chociaż ubiegłej zimy Arkadię przyciąłem jesienią zostawiłem 2 ramiona i oba przemarzły tylko na końcach po jakieś 3-4 oczka, a zima była sroga -20 i zero śniegu, ozime zboża w większości wymarzły a Arkadia dała radę. Więc właśnie dlatego zastanawiam się czy ją wgl. okrywać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 18:29 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 13 czerwca 2012, 09:19
Posty: 49
Lokalizacja: Lublin
Chciałbym się zapytać czy pozostawienie 4 gron na zdrowej dobrzej wyrośniętej Arkadii posadzonej w 2011 r. to nie za dużo?

pozdrawiam

_________________
Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 18:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5477
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja bym nie ryzykował. Arkadia źle reaguje na przeciążenie i lubi się w następnych latach obrazić.
A grona Arkadii to ponad 500g.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 20:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
piotrek7725 napisał(a):
Zdjęcie poprawione, tylko że okrywanie... Chociaż ubiegłej zimy Arkadię przyciąłem jesienią zostawiłem 2 ramiona i oba przemarzły tylko na końcach po jakieś 3-4 oczka, a zima była sroga -20 i zero śniegu, ozime zboża w większości wymarzły a Arkadia dała radę. Więc właśnie dlatego zastanawiam się czy ją wgl. okrywać.


Temperatura była na pograniczu mrozoodporności tej odmiany ale jeżeli sadzonka była prawidłowo posadzona (głębokość osadzenia trzonu korzeniowego) i dobrze zdrewniała łoza to można było się cieszyć
z owoców. Jednak zostawianie Arkadii i innych odmian o podobnej mrozoodporności nie okrywanych to jest
zbyt duże ryzyko aby bawić się w ruletkę nie okrywania tego typu odmian :!: .
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 20:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5477
Lokalizacja: Łódź i okolice
Mam Arkadię pod południową ścianą domu od dziesięciu lat. Okrywałem tylko przez 2 lata. Teraz przez 8 lat nie okrywam i odpukać owocuje mi corocznie i nie przemarza.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: czwartek, 4 lipca 2013, 21:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
vanKlomp napisał(a):
Mam Arkadię pod południową ścianą domu od dziesięciu lat. Okrywałem tylko przez 2 lata. Teraz przez 8 lat nie okrywam i odpukać owocuje mi corocznie i nie przemarza.


Usytuowanie krzewu i jego wiek ma duży wpływ na jego parametry,ale nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Sadzimy Arkadię w gruncie, w tunelu foliowym i pod ścianą a każde to miejsce ma swoisty mikroklimat.
Usytuowanie Arkadii na południowej ścianie to dobre rozwiązanie biorąc pod uwagę możliwość nie okrywania krzewu.
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: sobota, 7 września 2013, 11:34 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
Dzisiaj urwałem pierwsze grono Arkadii z gruntu. Wybrałem chyba największe. Jest już dojrzała i bardzo dobra. Krzew rośnie w szpalerze.


Załączniki:
Arkadia grunt.jpg
Arkadia grunt.jpg [ 73.14 KiB | Przeglądane 1166 razy ]

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: sobota, 7 września 2013, 14:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Mi się wydaje że prędzej albo później arkadia się obrazi zaprotestuje i zrzuci kwiatostany
bo kurze gu... mają za dużo N3 mi tak niektóre odmiany zrobiły dlatego biorę to pod uwagę.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: sobota, 7 września 2013, 15:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
georg napisał(a):
Mi się wydaje że prędzej albo później arkadia się obrazi zaprotestuje i zrzuci kwiatostany...
Eee tam,u mnie Arkadia corocznie obciążona jest na maksa 10-12 gron i na razie plonuje niezawodnie.

Krzysztof jak masz fotki swoich gron jeszcze na krzewach to myślę że warto byłoby zamieścić je w opisach odmian.Twój przykład pokazuje że i na naszym,polskim gruncie można wyhodować dorodne winogrona pod warunkiem że w uprawę wkłada się całe swoje serce.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 8 września 2013, 08:22 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 1 kwietnia 2010, 12:21
Posty: 156
Lokalizacja: Kadzidło k. Ostrołęki/ woj. mazowieckie
Moje krzewy Arkadii nie osiągają gron i jagód takich rozmiarów jak u Ciebie @krys, może to kwestia zbyt słabego nawożenia, a może wieku krzewów.
Poza tym brakuje jej jeszcze trochę do dojrzałości (zdjęcie sprzed 5 dni).

Jedno z ładniejszych gron
Obrazek

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 8 września 2013, 09:25 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2010, 16:25
Posty: 614
Lokalizacja: Nowy Sącz,ekologiczna mikrowinniczka Nika
U mnie Arkadia jest już w pełni dojrzała od tygodnia.
Ja jednak nie redukuję aż tak mocno kwiatostanów , by ograniczyć się do jednego , czy dwóch na krzew celem osiągnięcia gigantycznych rozmiarów. Ale faktycznie robią one wrażenie. Gratulacje krys.

https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7090221431

https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7090221431

https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7090221431

https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7090221431

andrew54 napisał(a):
Eee tam,u mnie Arkadia corocznie obciążona jest na maksa 10-12 gron i na razie plonuje niezawodnie.


W tym roku w ramach doświadczeń też postanowiłem mocno przeciążyć jeden krzew by sprawdzić to na własnej skórze :

https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7090221431

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Arkadia
PostNapisane: niedziela, 8 września 2013, 11:02 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2011, 14:20
Posty: 780
Lokalizacja: Gubin
manuns napisał(a):
Ja jednak nie redukuję aż tak mocno kwiatostanów , by ograniczyć się do jednego , czy dwóch na krzew celem osiągnięcia gigantycznych rozmiarów. Ale faktycznie robią one wrażenie. Gratulacje krys.

Dzięki. Z tą redukcją kwiatostanów to u mnie inna była tego przyczyna. Mam młode krzewy i jest to w 99% przypadków ich pierwsze owocowanie. Ciąłem zatem na 3-4 łozy i redukowałem kwiaty ale tylko po to aby nie przeciążyć. Nie liczyłem na jakieś rekordy tylko chciałem mieć jakieś kontrolne owocowanie a wyszło jak wyszło. Mam nadzieje, że w przyszłym roku krzewy nie zastrajkują bo łozy tegoroczne wyrośnięte, grube i ładnie już drewnieją. W tym roku badam też możliwości konsumpcyjne mojej rodziny i znajomych. Być może w kolejnych latach będę już redukował właśnie po to aby mieć mniej ale ładniejszych gron bo krzaków mam bardzo dużo i kto to wszystko zje.
NoolaN napisał(a):
może to kwestia zbyt słabego nawożenia, a może wieku krzewów.

Tak jak pisałem wyżej, też mam młode krzewy. Raczej redukcja gron i dobre nawożenie dały taki rezultat.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 134 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO