Teraz jest piątek, 5 grudnia 2025, 13:30

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: wtorek, 1 września 2015, 20:46 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
U mnie też nie ma problemu z chorobami, jest natomiast owocowaniem. Już drugi rok ma źle zapylone grona. Kwiatostany były gigantyczne, a po zapyleniu cherlaki.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: środa, 2 września 2015, 05:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1058
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
SilwMaliniarz napisał(a):
U mnie też nie ma problemu z chorobami, jest natomiast owocowaniem. Już drugi rok ma źle zapylone grona. Kwiatostany były gigantyczne, a po zapyleniu cherlaki.

U mnie jest podobnie.
Erikos napisał(a):
Mój Aloszenkin tego roku pokazał na co go stać...

Jarek te większe owoce u Ciebie mają pestki?

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: środa, 2 września 2015, 08:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Piotrek, duża jagoda najczęściej ma jedną malutką pestkę.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 6 września 2015, 21:42 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Na ruskim filmie widziałem,ta odmiana potrzebuje przestrzeni i dużo starego drzewa.3,4m minimum.Stary winogrodnik wyrzucał wszystkie słabe pędy i każde winogrono było do 2kg.Tego się nie da osiągnąć tak szybko,chyba po 10 latach.U mnie to samo ale jagody smaczne.Jak by stały na podkładkach 5BB albo 125 byłyby większe.
Pozdrawiam
Georg


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: poniedziałek, 7 września 2015, 07:33 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 13 września 2009, 01:00
Posty: 340
Lokalizacja: Kraków
U mnie prowadzony na głowę też ma grona ok 2kg, nie wstawię zdjęcia bo już zjedzone ale koledzy z forum oglądali, kwestia jakości gleby i wilgoci, ja mam włókninę na całych międzyrzędziach i pomimo suszy w winnicy cały rok wilgotna gleba.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: środa, 9 września 2015, 09:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Mój rośnie na pergoli około metr przed południową ścianą i wyrasta na balkon.
Ziemia a raczej piach gdzie rośnie jest wypalony doszczętnie, 2 razy go podlałem tego roku ale nie wiem czy potrzebnie.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 19:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 grudnia 2009, 01:00
Posty: 1058
Lokalizacja: Tychy, pałac --> Moszna 2014
Dzisiaj skonsumowałem resztki,
pycha i rewelacja.
Moim zdaniem aktualnie się powinno Aloszenkina jeść.
Oczywiście przy takiej pogodzie jak w tym roku i w mojej lokalizacji :)
Ja jestem za mniejszymi jagodami i bez pestek :D

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 19:41 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): sobota, 31 grudnia 2011, 11:54
Posty: 169
Lokalizacja: Bielsko Biała
Fajna odmiana, smaczna od połowy sierpnia do października, a może i dłużej?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: piątek, 25 września 2015, 21:36 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3392
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
mcz napisał(a):
Fajna odmiana, smaczna od połowy sierpnia do października, a może i dłużej?
Zgadza się. U mnie też jeszcze resztki Aloszenkina wiszą, są bardzo słodkie, nie tracą smaku i zachowują jędrność. Fajnie smakują w sierpniu jak jeszcze inne odmiany nie dojrzały, ale miło też skubnąć teraz.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 29 sierpnia 2021, 15:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4741
Lokalizacja: Rybnik
W ubiegłym roku wstępnie wytypowałem Aleszenkina do redukcji. Jednak jak patrzę jak nędznie wyglądają w tym roku niektóre odmiany wielkojagodowe to chyba go zostawię. Grona w tym roku porosły olbrzymie. Zerwałem na oko największe i waży ponad 1,6 kg. Smak prosty, jagody niebyt duże ale wczesny, nie pęka, nie gnije, nie biorą sie za niego osy. Zostaje.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 29 sierpnia 2021, 17:31 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 14 maja 2015, 11:42
Posty: 309
Lokalizacja: podkarpackie - okolice Łańcuta, 356 m.n.p.m.
U mnie pęka, choć umiarkowanie, za to jest odmianą wskaźnikową na MRz i tak już od kilku lat.
Z 70 odmian jakie uprawiam/uprawiałem zawsze ulegał rzekomemu jako pierwszy, często tylko o kilka dni wcześniej niż inne (np.Liwia, Acolon), ale jednak...
Fakt, że plenny i corocznie owocował, ale wycinam odmiany bardzo podatne u mnie na MRz i w tym sezonie się pożegnamy.
Dodam, że niestety smakiem się nie broni :wink:

_________________
pozdrawiam, Jacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 29 sierpnia 2021, 19:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 990
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Misza napisał(a):
Grona w tym roku porosły olbrzymie. Zerwałem na oko największe i waży ponad 1,6 kg. Smak prosty, jagody niebyt duże ale wczesny, nie pęka, nie gnije, nie biorą sie za niego osy. Zostaje.

Wypisz, wymaluj sytuacja jak u mnie. Zostawiłem mu wszystkie grona i aż mi drut do ziemi przyciągnęły. Na krzaku pewnie z jakieś 8kg.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2024, 07:15 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 18 maja 2022, 20:39
Posty: 70
Lokalizacja: Sobienie Jeziory
Witam forumowiczów.
Mam pierwsze owocowanie na odmianie Aloszenkin. Do tej pory wszystko wyglądało super. Grona bardzo duże.
Ale po tygodniowej nieobecności zastałem ogrom mączniaka. Wydaje mi się że to prawdziwy. Zdjęcia wstawię po południu.
W sezonie zrobiłem 2 razy siarkę i miedź i myślałem że będzie po sprawie.
Nic bardziej mylnego.
Tak jak ktoś pisał wcześniej w tym wątku o podatności tej odmiany na maczniaka tak ja się teraz o tym przekonuje.
Czym go teraz potraktować? Nie sądzę abym go uratował do zjedzenia ale chodzi o to żeby zniszczyć skutecznie patogen.
Co polecacie na tą chwilę?
Switch będzie ok?



Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2024, 07:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2014, 19:09
Posty: 548
Lokalizacja: Alwernia
Witaj, miałem w kolekcji Aloszenkina ale właśnie głównie z powodu powtarzalnych infekcji mączniaka prawdziwego mimo profilaktyki został usunięty. Grona robią wrażenie ale w mojej miejscówce Aloszenkin się nie sprawdził. Za to jestem bardzo zadowolony z Arkadi bardzo smaczna deserówka i w miarę mało kłopotliwa polecam.

Pozdrawiam
Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Aloszenkin
PostNapisane: niedziela, 11 sierpnia 2024, 11:47 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 27 sierpnia 2018, 12:29
Posty: 148
Lokalizacja: Rzeszów
promach napisał(a):
Co polecacie na tą chwilę?
Switch będzie ok?

Zdecydowanie nie.
Ja bym to obficie polał wodorowęglanem potasu (lub nawet węglanem) a następnego dnia Siarkol.
Jeśli część owoców uda się uratować (o ile nie spękają i nie zgniją) to nawet po solidnym umyciu można coś spróbować.

Jeśli nie masz pod ręką wodorowęglanu to nawet zwykła soda oczyszczona może być.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 65 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO