Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 19:15

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2019, 17:09 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3295
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Owoce ma naprawdę duże. Grona owszem zbite, ale ja w tym nie widzę większego zagrożenia. Kiedyś na owoce próbował mi wejść MP ,ale szybkie i dokładne zmoczenie w Alkalinie Kb+Si skutecznie go "wyparzyło" a poprawka siarkolem zabezpieczyła grona.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2019, 17:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
sajko71 napisał(a):
Owoce ma naprawdę duże. Grona owszem zbite, ale ja w tym nie widzę większego zagrożenia. Kiedyś na owoce próbował mi wejść MP ,ale szybkie i dokładne zmoczenie w Alkalinie Kb+Si skutecznie go "wyparzyło" a poprawka siarkolem zabezpieczyła grona.

Sławku,
w uprawie amatorskiej moczenie w alkalinie jest OK
W uprawie komercyjnej już trudniej mi sobie to wyobrazić .
Jeden z naszych forumowych Kolegów uprawia ok 1ha odmiany Arkadia i nie sądzę aby wszystkie grona maczał w alkalinie :shock: :lol:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2019, 18:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3295
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Owoce uważam za odporne, ale podpowiadam co zrobić gdyby coś się działo. Zmoczyć, czyli dokładnie zamoczyć lub opryskać (celując w grona) czyli "w komercji" na dużą skalę faktycznie trudne do ogarnięcia. Praktykowałem skutecznie na grona z Wodorowęglanem potasu i Alkalinem, za jakiś czas zwykle siarka.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 listopada 2019, 18:25 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
.....i bardzo dobrze Sławku zrobiłeś . Miałeś Prawdziwka w formie utajonej ,który to we wczesnej fazie wzrostu owoców zasiedla grzebień na którym znajdują się jagody a uwydatnia się dopiero w trakcie dojrzewania jagód . Typowym rozwiązaniem tego problemu jest dokładne pokrywanie gron cieczą w fazie zielonego grochu . Potem to zostaje jedynie moczenie gron by dotrzeć do ogniska patogenu w innym razie mamy odśrodkową infekcję gron prawdziwkiem nie do opanowania - pozostaje tylko moczenie .
Pozdrawiam Jacek .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 listopada 2019, 00:06 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 21 marca 2012, 23:45
Posty: 66
Lokalizacja: Siewierz
U mnie Alladyn zostaje, odmiana solidna ale nie dosadzam jej więcej. Redukowana ma naprawdę spore jagody, smak ok, niestety u mnie jest dość późna. Odporność na dosyć dobrym poziomie, w tym roku podobnie jak u Sławka prawdziwek na gronach. Też maczałem w r-r węglanie grona na kilku krzewach cieczą pozostałą po oprysku roślin , początkowo nie zwróciłem uwagi że na końcu jagody zasycha ciecz i mają czarną plamkę oparzonej skórki, ta skórka po pewnym czasie w 100% pękała również na Alladynie co powodowało gnicie jagód. Liście z minimalnymi uszkodzeniami.
Myślę że powinienem spłukać grona wodą po ich moczeniu przed wyschnięciem cieczy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 listopada 2019, 00:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3295
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
xgargamelx napisał(a):
... Odporność na dosyć dobrym poziomie, w tym roku podobnie jak u Sławka prawdziwek na gronach.
U mnie akurat w tym roku był czyściutki (bez interwencji na gronach) przy minimalnej ochronie. Pisałem o sytuacji z poprzednich lat.
xgargamelx napisał(a):
...Myślę że powinienem spłukać grona wodą po ich moczeniu przed wyschnięciem cieczy.
A czemu tak chcesz robić? Jakieś obserwacje Cię do tego skłaniają?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 listopada 2019, 06:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 967
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
sajko71 napisał(a):
xgargamelx napisał(a):
...Myślę że powinienem spłukać grona wodą po ich moczeniu przed wyschnięciem cieczy.
A czemu tak chcesz robić? Jakieś obserwacje Cię do tego skłaniają?

Jak pisał xgargamelx ta zasychająca ciecz na końcu jagody, powodująca oparzenie skórki i pękanie jagód. Też to u siebie miałem na Dienale ale w mniejszym stopniu bo nie moczyłem tylko solidnie pryskałem. Tyle tylko że spłukanie pewnie zmniejszy skuteczność zabiegu.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 listopada 2019, 07:31 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 11 stycznia 2014, 19:01
Posty: 297
Lokalizacja: centrum-Okolice Rawy Mazowieckiej
....Panowie zmniejszyć odrobinę stężenie cieczy i nie będzie problemu .
.Pozdrawiam Jacek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 listopada 2019, 08:58 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 21 marca 2012, 23:45
Posty: 66
Lokalizacja: Siewierz
jackblack napisał(a):
....Panowie zmniejszyć odrobinę stężenie cieczy i nie będzie problemu .
.Pozdrawiam Jacek.

Czy efekt zagęszczenia poprzez odparowanie słabszego i silniejszego roztworu będzie się aż tak różnić ? Poza ilością zagęszczanej suchej substancji. Np 0,5 i 1 %. I tak wyjdzie silnie zagęszczony, zadziała kontaktowo.
W przyszłym roku przetestuje słabszy r-r i na połowie krzewu spłukiwanie. Porównam efekt.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 listopada 2021, 21:33 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Warto się męczyć z przesadzeniem siedmioletniego A. z tą niewielką ilością korzeni?


Załączniki:
Alladyn,.jpg
Alladyn,.jpg [ 192.61 KiB | Przeglądane 1115 razy ]

_________________
Pozdrawiam, Anna
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 listopada 2021, 22:34 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2012, 13:37
Posty: 126
Lokalizacja: Dolny Śląsk, Brzeg Dolny
Może sadzonka od początku nie była zbyt okazała, bo jak na siedmioletni krzew to pień nie jest zbyt okazały.
I z tego być może jest taka ilość korzeni, czy to mało to bym nie powiedział.
Jeśli chodzi o przesadzanie to najgorsze już za Tobą. Łatwiej posadzić niż wykopywać "w całości". :clap:
Jeżeli odmiana Ci odpowiada i krzew się "normalnie" zachowywał to ja bym sadził.

_________________
pozdrawiam
Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 listopada 2021, 21:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Szanowna Emerytko Anna; masz jeszcze niespożyte siły aby wykopać taki krzew bez uszkodzenia bryły korzeniowej :shock: :!:
Kiedyś tam załączyłaś na forum fotkę Aladyna na koniu. Czyżby 'Aladdyn' przestał już Ci się podobać :?: po kilku latach uprawy :?:
Napisz coś więcej na ten temat (jeżeli możesz ?)\
PS
Pyta emeryt - dlaczego kupiłaś, hołubiłaś i nagle wykopałaś :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 listopada 2021, 21:41 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3295
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Właśnie jem sobie jedne z ostatnich gron Alladina zerwanego z krzewu i chętnie poczytam co można ewentualnie zarzucić odmianie, którą można jeść od końca sierpnia a te zacienione nawet do teraz (25 listopada). U mnie 2-3 opryski + jeden na grona (np. węglan potasu) i spokojnie dojrzewa duża ilość gron (tak do 6-10kg na krzew w szpalerze).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 27 listopada 2021, 20:00 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 25 maja 2011, 00:55
Posty: 396
Lokalizacja: Sudety Wschodnie
Aladyn to b. dobra odmiana, zdania nie zmieniłam tylko działkę/miasto zlikwidowało część działek w tym moją/. Od maja br. uprawiam działkę rod z kamienistą glebą, posadzić można tylko młode sadzonki, nie pomaga też to, że ziemia nie była uprawiana przez jakiś czas. Aladyn z fotki pojedzie do wymiany, oby się przyjął w nowym miejscu, oceniam że ma na to 25% szansy- tak jak w Milionerach. A. leżał przez rok pod dachem z folii przyszpilony do ziemi, a na nim też przyszpilona Arkadia, cud że żyje.

_________________
Pozdrawiam, Anna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 października 2022, 22:17 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 5 stycznia 2014, 10:43
Posty: 48
Lokalizacja: legionowo/mazowsze
witam
Pierwsze poważne owocowanie Aladina i zgodna opinia domowników ze pychota i dosadzaj więcej.
Kobiety mają dar przekonywania ale ja bym leciutko zmodyfikował i mam pytanie do fachowców
jaką odmianę bardzo podobną w smaku polecilibyście .
i żeby była łatwa w uprawie
Robert


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 70 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Kristo, mazmaciek i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO