Teraz jest sobota, 21 czerwca 2025, 02:39

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 29 stycznia 2021, 23:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 950
Lokalizacja: małopolska
Niestety nie mogę powoli schładzać - ograniczenia techniczne zamrażarki. W kilka godzin po starcie schodzi do -18C.
Niemniej testy robię już trzeci raz i rok temu przy tej samej metodyce część vinifer miała żywe oczka po -23C (np. Zweigelt, Ehrenfelser). Była jednak jedna różnica - sztobry na drugi dzień po ucięciu trafiły do zamrażarki, a ciąłem zaraz po ustąpieniu mrozów.
Dodatkowo jak pisałem mam obecnie niewielkie uszkodzenia na winnicy na niektórych, słabszych viniferach nawet po skromnym -19C.
Podsumowując albo sztorby do testów rozhartowały się w transporcie/przechowalni albo w tym roku winorośl jest gorzej zahartowana, albo jedno i drugie.
Dodam jeszcze że sprawdzałem końcem grudnia tylko swoje odmiany, wprost z winnicy i wyniki też były podobnie kiepskie. Wtedy sądziłem że za wcześnie zacząłem test.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 06:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Tomku, patrząc na sezon jesienny z podtopieniem mojego ogrodu i wysoką wodą w gruncie, obawiam się jak zniosą to krzewy. Wystąpił szereg niekorzystnych zjawisk.
1. Październikowe fale powodziowe na Odrze i Nysie, które spowodowały wzrost poziomów wód okolicznych cieków i wód gruntowych ich ich wysoki stan zimą.
2. Przykrycie niezamarzniętej gleby śniegiem, co może powodować pleśń śniegową.
3. Uwodnienie pędów powodujące nadwrażliwość na mróz.
4. Rozhartowanie roślin.
Wkrótce okaże się, czy śmieszne -16,-17, jakie wystąpiły jednej nocy spowodowało starty w mojej uprawie. Wariacje pogodowe są tu nowym czynnikiem w uprawie winorośli.
Aby nie było tak pesymistycznie, bo naturę mam optymistyczną - zielone pąki na zdrowych pędach Chasselas czy Muscat de Saumur (nie mówiąc o Rieslingu i Pinot Blanc) dodają optymizmu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 12:12 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wszystko co Panowie piszecie jest prawdą.
Przymrozki wiosenne spowodowały osłabienie w zasadzie większości moich roślin w ogrodzie, miały niewielkie przyrosty mimo nawożenia. Sezon mokry, zimny i silna presja patogenów.
W innym wątku pisałam, że moje młodziaki przetrwały atak zimy -25*C w bardzo dobrej kondycji, ale po pierwsze nie owocowały, a po drugie kilkukrotnie były pryskane przeciw chorobom grzybowym. To pozwoliło im nabrać sił. W zasadzie wszystko w ogrodzie co mogło złapać grzyba, w tym roku złapało. Ile poszło chemii w moją kolekcję irysów bródkowych, to tylko ja wiem. Ale przy okazji oprysku irysów co jakiś czas opryskałam też krzewy winorośli. Nie kwitły i nie owocowały, więc mogłam pryskać. Mimo tego pod koniec sezonu deserówki i tak złapały rzekomego.

Właśnie byłam oglądnąć moją bodajże 7 letnią Aurorę, której mrozoodporność sięga -28*C. Niestety nie tym razem. Nie dostało się jej tyle ochrony co innym i zebrałam owoce dopiero 27 września. Październik był u mnie chłodny i mokry. Latorośle wypuściła o wiele krótsze niż w innych latach. Dojrzała pięknie, owoce z powodu chłodnych poranków wybarwiły się jak nigdy, niestety bardzo dużym kosztem energetycznym. Ponad połowa pąków i łóz jest przemarznięta. Chyba w tym roku, jeśli w ogóle zaowocuje, wszystko jej oberwę, żeby się odbudowała.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 13:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1690
Lokalizacja: okolice Ojcowa
U mnie było tylko -14 stopni Celsjusza.
Acolon nie grzeszący mrozoodpornością, pąki (na dziś 30.01.2021) w pełnym uśpieniu (u mnie był październik bez przymrozków wszystko ładnie zdrewniało):
Obrazek

Na takich pąkach kilkanaście stopni na minusie nie robi wrażenia zwłaszcza, że cały styczeń w miarę chłodno:

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 14:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 950
Lokalizacja: małopolska
Słabo widać ale chyba nieco za głęboko ścinasz pąki. Często jest tak że pąk jest martwy a ciut poniżej jest zieleno bo to już drewno. W przekroju powinny być widoczne brązowe otoczki poszczególnych zielonych warstw pąka, jak to widać na moich zdjęciach.
Tylko że po -14C to raczej nie musisz sprawdzać pąków ;-).

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 stycznia 2021, 18:39 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
Pociąłem pąki na wysokości 1 m nad śniegiem gdzie było -19 st. C i uszkodzenia są. Jednak nie na viniferach (poza Furmintem) a Solarisie i Talizmanie (to dwie odmiany z największym udziałem V. amurensis jakie mam). Źle tę zimę, wygląda na to zniósł też Muskat bleu. Wątpliwie wygląda też część pąków na Regencie, dwóch krzyżówkach z udziałem Lipoviny, czterech Regentx Solaris i PNPxMarquette


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2021, 18:59 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
Kyniek napisał(a):
Pociąłem pąki na wysokości 1 m nad śniegiem gdzie było -19 st. C i uszkodzenia są. Jednak nie na viniferach (poza Furmintem) a Solarisie i Talizmanie (to dwie odmiany z największym udziałem V. amurensis jakie mam).


Co do Solarisa, to cóż, potwierdzają się w całej pełni wcześniejsze adnotacje kol. "zbyszkaB", dotyczące kondycji tej odmiany w jego lokalizacji po charakteryzującej się podobnym przebiegiem zimie 2010/201.
Gdy idzie o Talizmana i praktycznie wszystkie jego pochodne, a tak samo (a może nawet tym bardziej) rosyjskie i ukraińskie deserówki wywodzące się wprost od Wostorga (nie tylko w I, ale w lwiej części także i w II, a nawet i III pokoleniu), to podstawowym warunkiem w miarę regularnego (a tym bardziej niezawodnego) ich plonowania w warunkach ostatnich, tak niestabilnych pogodowo, zim wydaje się być ich okrywanie w większości polskich lokalizacji.
Ich, że tak się wyrażę, obiektywna mrozoodporność rzadko równa się w naszych warunkach tej formalnie deklarowanej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2021, 19:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
obiektywna mrozoodporność rzadko równa się w naszych warunkach tej formalnie deklarowanej.

No bo w większości to średnia arytmetyczna rodziców :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 stycznia 2021, 19:51 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
dziadek2 napisał(a):
Cytuj:
obiektywna mrozoodporność rzadko równa się w naszych warunkach tej formalnie deklarowanej.

No bo w większości to średnia arytmetyczna rodziców :)


Tak jest. Świetne podsumowanie.

-- niedziela, 31 stycznia 2021, 20:51 --

Możnaby jeszcze, a nawet wprost trzeba dodać - w połączeniu ze specyfiką gatunku vitis amurensis.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 05:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 950
Lokalizacja: małopolska
Link do zdjęć z testu:
https://1drv.ms/u/s!AuFDuJFg7-sAglt1qdF ... o?e=0rbo44

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 10:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2890
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Tomku ja ze swej strony dziękuję Ci za to badanie, ale...
Czy nie uważasz, że dobrze byłoby powtórzyć doświadczenie za rok?
Zakładam optymistycznie, że ten sezon będzie dobry dla krzewów i będą pączki " wypasione" porządnie,
cokolwiek to znaczy.
Wiemy, że chodzi i o odżywianie i okoliczności pogodowe i chorobowe.

Kiedyś pytałam na forum, czy ktoś wie jak odporny jest Muscaris, z uwagi na to jak go prowadzić.
Wychodzi na to, że dość odporny, ale też i ciekawostka, bo u mnie były epizody
z niższą temperaturą. Nie kojarzę raczej zimowych uszkodzeń, wiosenne tak.

Natomiast deserówki ukraińskie ucierpiały, któregoś zimowego epizodu,
a więc mają na pewno zawyżoną mrozoodporność, skoro viniferom nic nie było wtedy.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 11:39 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 950
Lokalizacja: małopolska
jokaer napisał(a):
Tomku ja ze swej strony dziękuję Ci za to badanie, ale...
Czy nie uważasz, że dobrze byłoby powtórzyć doświadczenie za rok?
Tak, nie należy się zniechęcać po jednym niepowodzeniu tym bardziej że wyniki ubiegłorocznych testów były zbliżone do podawanych w literaturze więc raczej wiarygodne.
Warunkiem przyszłorocznej akcji będzie dłuższe ochłodzenie w styczniu, tak żeby sztobry zostały pobrane w trakcie ochłodzenia i dotarły do mnie jeszcze przed odwilżą (wysyłka koniecznie priorytetem). Jeżeli ten warunek zostanie spełniony to myślę, że nie będzie takich niespodzianek jak w tegorocznym teście.

Wyniki z 2020:
https://onedrive.live.com/?authkey=%21A ... 6091B843E1

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 13:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
jokaer napisał(a):

Natomiast deserówki ukraińskie ucierpiały, któregoś zimowego epizodu,
a więc mają na pewno zawyżoną mrozoodporność, skoro viniferom nic nie było wtedy.


To temat wprawdzie poboczny i nieraz już wałkowany, ale nie zaszkodzi podnieść raz jeszcze: mają przede wszystkim zwyczajnie w swym składzie genetycznym na tyle duży udział v. amurensis (praktycznie wszystkie te szerzej u nas znane), że ich mrozoodporność w polskich, tak (ostatnio) zmiennych warunkach klimatycznych jest, powiedzmy, mocno loteryjna.
Zaobserwowałem już to dobrych kilka lat temu choćby na przykładzie odmiany Arocznyj (deklarowana mrozoodporność coś koło - 24 o C, a praktycznie regularnie mi przemarzała, i to pomimo dość solidnego okrywania jodłowymi gałęziami, rosnący po sąsiedzku M. Blue (teoretycznie porównywalny) nie sprawiał takich problemów).

-- czwartek, 4 lutego 2021, 14:49 --

Budzik napisał(a):
Tak, nie należy się zniechęcać po jednym niepowodzeniu tym bardziej że wyniki ubiegłorocznych testów były zbliżone do podawanych w literaturze więc raczej wiarygodne.
Warunkiem przyszłorocznej akcji będzie dłuższe ochłodzenie w styczniu, tak żeby sztobry zostały pobrane w trakcie ochłodzenia i dotarły do mnie jeszcze przed odwilżą (wysyłka koniecznie priorytetem). Jeżeli ten warunek zostanie spełniony to myślę, że nie będzie takich niespodzianek jak w tegorocznym teście.

Wyniki z 2020:
https://onedrive.live.com/?authkey=%21A ... 6091B843E1


Tylko się cieszyć z tej deklaracji. Pozwolę sobie jednak nieśmiało zaproponować, aby do kolejnych testów włączyć jako punkty odniesienia, czy raczej odmiany wskaźnikowe także i najbardziej (powszechnie znane) mrozopancerne francusko-amerykańskie hybrydy w postaci np. MF czy Triomphe d'Alsace lub choćby Castela, zwłaszcza w przypadku gdyby przebieg pogody odbiegał od optymalnego.
Nawiasem mówiąc, także i tegoroczne doświadczenie dało istotne korzyści badawcze, nawet uwzględniając jego rozczarowujące wyniki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 14:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1936
Lokalizacja: Cieszyn
Tomek przecież badał hybrydy razem z Castelem
Cytuj:

Hybrydy
Acadie Blanc
Cabernet Volos
Cabernet Cantor
Castel
Couderc 126-21
Gołubok
Johanniter
Monarch
Rondo
Regent
Seibel 128
Seibel 156
Souvignier Gris
Solaris


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2021, 16:11 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
No tak, dziękuję za korektę: jakoś mi umknęło a (raczej) zbyt powierzchownie potraktowałem cały wątek. Wyciągnę z tego wnioski.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 86 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO