Witam! Tak jak przeglądam wasze opinie to sie zastanawiam o co chodzi z tym "Agat Doński" czy one naprawdę jest tak złe? W tamtym roku zakupiłem sadzonkę i jeszcze nie obrodziło a ja już o nim myśle negatywnie. Co w nim jest takiego złego, smak? kolor? grona małe?

Mój Agat jest słodki, wczesny, nie chorował, grona i jagody duże, wzrost silny i jako pierwszy z kilku odmian posadzonych zaczął owocować, .
Więc ja Agata oceniam pozytywnie. Może dlatego że narazie mogę porównać go tylko z Izą, Isabelą, Seyvalem i Aurorą.

_________________
tomkar

W smaku trochę lepszy od trawy. Pęka.
Ładnie się pali

_________________
pozdrawiam Andrzej
---------------------------
Wielu hołduje zasadzie, że Katarzynka najlepsza w czekoladzie,
A według mego zdania najlepsza żywa i to bez opakowania.

Jedyną zaletą tej odmiany jest plenność i bardzo atrakcyjny wygląd gron.
Smak jagód ?..bez smaku...
Niektórym jednak smakuje

pozdrawiam

Moze bede monotematyczny-ja nadal nie zmienilem zdania na jego temat-mi smakuje.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Faktem jest, że dopóki nie dojrzeje to ma kolor zielony i smakuje dużo gorzej od trawy. Kiedy jednak dojrzeje to z pewnością jest smaczniejszy od tych z marketów.
Czy jest lepszy od Nero, Schuylera czy innych nie wiem. Z pewnością ma inny smak.

Spoko spoko, już coś więcej wiem na temat tego winogrona, w tym roku jak mi sie uda to zrobie zdjęcie i wkleje winorośl, która m a już chyba z 20 lat jak nie wiecej, posadził to mój dziadek- odmiany nie znam, bardzo plenna, niesamowicie smaczna (nie deserowa) b. słodka, ciemne grona, jak tylko zaowocuje to dołącze zdjęcia i może cos powieci o nim

No i jeszcze jedna zaleta agata - ogromne pestki.

Ogromne pestki w agacie , nero ? Dokładnie takie jak w innych odmianach . Może macie chore krzaki , to by się zgadzało . Zbyszek

[quote="wlodekj"]Faktem jest, że dopóki nie dojrzeje to ma kolor zielony i smakuje dużo gorzej od trawy. Kiedy jednak dojrzeje to z pewnością jest smaczniejszy od tych z marketów.
Czy jest lepszy od Nero, Schuylera czy innych nie wiem. Z pewnością ma inny smak.

Zamierzałem kupić Agata. Spróbowałem i zrezygnowałe. Gron duże i ładne. Smak owoców nijaki.

[quote="Arkady"] Smak owoców nijaki.

_________________
Tomek

Ja już gdzieś pisałam, że próbowałam Agata podczas zlotu, u Krzewińskich i pozytywnie mnie zaskoczył Zapewne dlatego, że spodziewałam się naprawdę kiepskich owoców. Fakt, rewelacyjny na pewno nie jest, ale bije na głowę wszystkie glutowate - labruskowate, i chyba jednak bardziej mi smakował, niż Iza - nawiasem mówiąc, cały czas kombinuję jak się jej pozbyć, ale smakuje dzieciakom i Ryśkowi Może jak wszystko zaowocuje, to zrobimy głosowanie co zostawić, i wtedy pójdą po rozum do głowy

_________________
Rodzaj żeński jestem - tak dla pewności ;-P

Krzew Izy zawsze warto mieć, no chyba, że masz coś niezawodnie wcześniejszego. U mnie przy płocie( w zasadzie ścianie z desek) jadalna staje się końcem lipca.

_________________
Tomek

[quote="dominikams"]Może jak wszystko zaowocuje, to zrobimy głosowanie co zostawić, i wtedy pójdą po rozum do głowy