Teraz jest piątek, 9 maja 2025, 15:24

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 11:33 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
WinnicaUdziejek napisał(a):
.Mam przeczucie ,ze bardzo dobrze komponuje sie z Seyval Blanc.


Na taką informację, choćby w formie tylko sugestywnej, właśnie czekałem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 12:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Mam przeczucie ,ze bardzo dobrze komponuje sie z Seyval Blanc.

Moim zdaniem Seyval B. bardzo dobrze się komponuje z większością odmian, może nawet ze wszystkimi.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 14:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
WinnicaUdziejek napisał(a):
chyba nie ma na swiecie osoby ktora by tak poznla ta odmiane jak ja ,znam jej wszystkie slabosci Mam przeczucie

Zbyszek ,
to przeczucie .
Jakby to był "pewnik " to Kolega na pewno nie nie zapomniałby opisać doznań "organonieleptycznych :shh:

No tak, ale przechwałki bez dowodów jakichkolwiek , to śmieszność li tylko :lol:
Na przeczuciu nie zakłada się winnicy i nie buduje teorii popierających jakąkolwiek odmianę :!: :idea:
Kupiłem 7 lat temu jedną sadzonkę tej odmiany u źródła w Estonii.
Dosadzał nie będę. Jest teraz tyle mrozoodpornych odmian ,że jest w czym wybierać.
Przeczucie mi podpowiada ,że to nic ciekawego :wink: :!: :lol: Ale na podstawie jednego krzewu nie będę snuł żadnych teorii :!: :!:
Nie będę też kombinował "jak koń pod górę" i trafiał niczym snajper aby trafić tak coby pozbyć się labrusci w smaku i aromatach wina :!: :wink:
Ale jak ktoś lubi strzelać , to czemu nie :wink:
Kilka lat temu był modny na forum Hasanski Słodki (Baltica) ,ale furory nie zrobiła ta odmiana :?: :!: :wink:
Przeczucie mi podpowiada ,że Adalmiinę spotka podobny los :!: :!:
Może jedynie na północne rubieże RP się nadaje , gdzie niewiele innych odmian dojrzewa :?:
Może gdzieś w górach,powyżej 600m npm :?:
"Z braku laku to i kit dobry" :wink:
PS
Można zakamuflować smak i aromaty labrusci dodając innej neutralnej odmiany (rozcieńczyć labruscę), ale czy to dobry pomysł ?
Tak jak słusznie zauważył Roman - Seyval dobrze się komponuję z wieloma innymi odmianami.
Jest neutralny.
@WinnicaUdziejek,
Seyval nie zawsze Ci dojrzeje pod Suwałkami :!: :?:
Polecem do cuvee lub kupażu z Adalmiiną takie odmiany jak: Kristaly i Aurore.
"chyba nie ma na świecie osoby ktora by tak poznla ta odmiany jak ja ,znam ich wszystkie slabości. Mam przeczucie" :wink:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 17:15 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
... i rośnie jak szalona, nie do opanowania, trzeba permanentnie w sezonie stać z sekatorem, a w zamian nic szczególnego .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 18:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Nie zobaczyłem,żeby rosła jak szalona. Rośnie bez problemu, nie łapie grzybów, ładnie drewnieje. Co do owoców,to muszę jeszcze poczekać. Chcę go docelowo na pergoli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 19:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 443
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
przeczucie to cos co czlowiek planuje latami poprawia jakosc wina zastanowia sie nad 'za i przeciw'.Jestem taki ze daje kazdej odmianie szanse .Nie podobaja mi sie niektore tutejsze pokteksty ,bo na Suwalszczyznie naprawde wiele odmian dojrzewa.Nawet w tamtym okropnym roku Adalmina dojrzala.
najwieksza wada Adalminny jest to ze ma cienka skorke i atakowane przez osy.Odpornosc na choroby( wedlug mnie ) dosc dobra,mozliwa uprawa bez opryskow(wedlug Winnicy Golesz) ale mi jest ciezko,jakis jeden byle jaki trzeba wykonac. Te ktore Posadzilem wschod zachod musze prykac 2- 4razy ,a te polnoc poludnie nie musze tak pryskac.
Czestowalem nawet w Anglii ,zostala oceniona jako zbyt owocowa ,ja wiem co tego przyczyna -labruska.Wino wedlug golesz w typie winifera i o sredniej ekstraktywnosci.Czytalem ze jest w typie wina francuskiego Muskadet i to wrazenie jest obecne.
Co robie zeby pozbyc sie aromatu labruska ,nie odslaniam gron ,by dojrzalo bardziej rownomiernie i wolniej. Odsloniete grona moga bardziej uwypuklic aromaty labruska.Jak sobie radze dalej -dodaje troche syropu anyzowego(akurat tu smaki wybitnie sie komponuja) ,redukuje ten owocowy aromat,tez dodaje kwasu winowego (by zwiekszyc trwalosc,kolor i podwyzszyc ekstraktywonsc).Jednak nie da sie z tego wiele wycisnac,ona jest w swojej klasie .Prawie co roku gdy starzeje sie w smaku pojawia sie element zielonego jablka.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 października 2018, 23:21 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 443
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
kilis napisał(a):
Aromat zielonego jabłka to aldehyd octowy. Nie wiem czy to zaleta.
Wygaszam, bo temat labrusek jest raczej nie dla mnie.


tak to nie jest zaleta ,ale wino jest dosc trwale ,kolor takze dopiero ten aromat tego zielonego jablka pojawia sie po 1-2 roku.
To musi byc wypite do 3 lat .Czy miales jakies doswiadczenia z tym aldehydem octowym . Wino jest dosc trwale czesto,jak kupie jakies z supermarketu to po dniu juz jakos te wino inne.Patrzac na to z tej perpektywy ze to wino czesto bylo przelewane ,rzadko kiedy pod korek to i tak dobrze .

Nic nie jest czarne albo biale tylko szare.Bym powiedzial ze przy umiejetnej winifikacji i zrecznosci winarza wino bez labruska .
Ja mam ta odmiane od 2008 roku czkalem na Winnice Golesz kiedy ja udostepni.8 lat kazdego roku u mie dojrzala.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 listopada 2018, 00:00 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
prohomovitis napisał(a):
... i rośnie jak szalona, nie do opanowania, trzeba permanentnie w sezonie stać z sekatorem, a w zamian nic szczególnego .


Że nic szczególnego to nie podlega dyskusji (nawiasem mówiąc, trudno chyba w ogóle wymagać jakiejś "szczególności" od takiego "pancerniaka"), ale jak jest faktycznie z tym wzrostem, czy faktycznie tak trudno ją opanować? U siebie też zaobserwowałem silny wzrost, ale przy takim np. LM to i tak raczej "pikuś". Ponieważ jednak mam dopiero dwulatki, nie wyrobiłem sobie jeszcze samodzielnej oceny. Byłbym zatem wdzięczny za wszelkie uwagi odnośnie siły wzrostu i potencjalnych trudności w prowadzeniu tej odmiany.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 listopada 2018, 22:28 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
zbyszekB napisał(a):
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
WinnicaUdziejek napisał(a):
chyba nie ma na swiecie osoby ktora by tak poznla ta odmiane jak ja ,znam jej wszystkie slabosci Mam przeczucie

Zbyszek ,
to przeczucie .
Jakby to był "pewnik " to Kolega na pewno nie nie zapomniałby opisać doznań "organonieleptycznych :shh:

Przeczucie mi podpowiada ,że to nic ciekawego :wink: :!: :lol: Ale na podstawie jednego krzewu nie będę snuł żadnych teorii :!: :!:
Nie będę też kombinował "jak koń pod górę" i trafiał niczym snajper aby trafić tak coby pozbyć się labrusci w smaku i aromatach wina :!: :wink:
PS
Można zakamuflować smak i aromaty labrusci dodając innej neutralnej odmiany (rozcieńczyć labruscę), ale czy to dobry pomysł.


Odżegnujesz się od snucia teorii bo jak piszesz na podstawie uprawy jednego krzewu to nie można zbyt wiele teoretyzować i kombinować "jak koń pod górę"ale następnie piszesz pewnym tonem na temat wad wina :wink: z tej odmiany a głównie posmaku labruski.
Oczywiście można teoretyzować na podstawie genotypu danej odmiany , wyrażać opinie i radzić co zrobić i jakie zrobić kupaże aby zneutralizować "teoretyczne" wady danego wina.
Mam jednak inne doświadczenia i to nie w związku z teoretycznym poglądem,ale własnym doświadczeniem z uprawy a szczególnie z winifikacją owoców tej odmiany.
Oczywiście można mieć pewne subiektywne oceny co do smaku i aromatu wina,ale ktokolwiek pił moje wino z tej odmiany nie wyczuwał żadnych tego typu posmaków o których tutaj mowa.
Większość odmian Swensona ma większy lub mniejszy udział genów" labruska" i nie zawsze udaje się podczas winifikacji wyeliminować te posmaki,ale w przypadku Adalmiiny można uzyskać wino czyste. :idea: :angel:
Ps. Wcześniej pisałem o mojej winifikacji tej odmiany i możliwości uzyskania wina bez posmaku labruski. :P
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2018, 09:49 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
jano napisał(a):
Mam jednak inne doświadczenia i to nie w związku z teoretycznym poglądem,ale własnym doświadczeniem z uprawy a szczególnie z winifikacją owoców tej odmiany.
Oczywiście można mieć pewne subiektywne oceny co do smaku i aromatu wina,ale ktokolwiek pił moje wino z tej odmiany nie wyczuwał żadnych tego typu posmaków o których tutaj mowa.
Większość odmian Swensona ma większy lub mniejszy udział genów" labruska" i nie zawsze udaje się podczas winifikacji wyeliminować te posmaki,ale w przypadku Adalmiiny można uzyskać wino czyste. :idea: :angel:
Ps. Wcześniej pisałem o mojej winifikacji tej odmiany i możliwości uzyskania wina bez posmaku labruski. :P
__________________
Pozdrawiam - Janek


Dzięki za ten głos. Ta właśnie opinia doświadczonego praktyka ostatecznie przekonała mnie, by jednak posadzić znaczną ilość tej odmiany, zwłaszcza że nadaje się do mojego siedliska, a przede wszystkim powinna poradzić sobie w relatywnie ciężkiej glebie (nawet po jej uszlachetnieniu).

Pozostaje jednak pytanie, Jak jest faktycznie z tym wzrostem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2018, 16:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Wzrost tej odmiany można określić jako średni,ale ze względu na dużą powierzchnie liści jeśli posadzimy krzewy w małym rozstawie to szpaler bardzo się zagęści a do tego duża ilość pasierbów jak u większości mieszańców amerykańskich. :wink:
Moje nasadzenia mają rozstaw 1,30. i przy prowadzeniu w formie Guyota nie stwarza większych problemów. Mam też kilkanaście krzewów prowadzonych Royatem i też nie mam problemów. :P
Na wzrost krzewu i wielkość przyrostów ma również wpływ żyzność gleby i wielkość nawożenia. :idea:
___________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2018, 18:38 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 17 października 2013, 20:25
Posty: 357
Lokalizacja: Iwonicz-Zdr
Jeszcze raz dzięki za tak wyczerpujące informacje, właściwie nawet instrukcje (w dobrym tego słowa znaczeniu).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2018, 21:44 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 11 lutego 2013, 11:12
Posty: 57
Lokalizacja: okolice Krosna
Potwierdzam to co pisze Jano, u mnie na glinie i prowadzeniu na pojedynczy Guyot jest jak najbardziej do opanowania bez żadnego problemu, pasierbów dużo ale nie rosną one tak nachalnie (w sensie przyrostów} jak MF czy LM. Z roku na rok coraz bardziej lubię tę odmianę :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 maja 2020, 00:14 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Tak się złożyło, że trochę krzewów Adalmiiny mam,to popiszę trochę o niej.
Zarówno posadzona na glinie jak i piachu owocowała jak dotąd zawsze.
Startuje u mnie jako najpóźniejsza,mam wrażenie,że przycinanie marcowe hamuje ją w starcie najbardziej ze wszystkich moich odmian.
I tu ciekawostka około 1/4-1/3 krzewów startuje później niż reszta i to znacząco, oglądałem je dziś i te najpóźniejsze mają pąki w BBCH 3 w stosunku do reszty, która pokazuje BBCH8+(czyli ogrodnicy i Zośka straszą mniej).
Obserwuję to 3rok z rzędu na tych samych krzewach i co? klon jakiś się ujawnił?

Adalmiinę jednak z szpaleru będę wycofywał głównie ze względu na coroczne pękanie jagód, bardziej lub mniej w zależności od sezonu. A jak pękają to wiadomo co lubi wejść.. popełniłem odmianowe w 2018, kiedy to pękanie wydawało mi się znikome a tu..te acetonowe klimaty..
Pękanie owo jest ewidentnie związane z moim siedliskiem,duże zmiany poziomu wilgotności gleby w trakcie dojrzewania nie służą widać.
U kolegi, który ją ma na działce po łące, gdzie jest wilgotno w zasadzie cały czas (typowe zastoisko) ten problem nie występuje, za to rzekomy lubi dokuczyć.
A i pokrój typowo płożący, a przywiązywania, a pasierbów solidnych oj, roboty w szpalerze.., a efekt...hmm no nie wart aż tylu starań.

Ale pomysł jakiś na nią mam, zachowam sobie Adalminkę rozmnażając właśnie te typy późniejsze i w przestrzenne formy ją, na altany ,na stodoły, w zimę żadną nie zmarznie, na wiosnę nie obmarznie,dojrzewa wcześnie a i wino pomijając acetonowe zapachy to całkiem przyzwoite nawet zapamiętałem,( akurat lubię fresh&fruity klimat w białych)
Czyli w górę ją, trochę na żywioł, a ze szpaleru sio..


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 6 września 2021, 09:34 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 7 marca 2016, 16:48
Posty: 60
Lokalizacja: dolnośląskie
Cześć winoogrodnicy, piszę aby poradzić się Was w kwestii uprawy Adalmiiny mam ok 30 krzewów tej odmiany w dosyć dobrym stanowisku choć gleba gliniasta , owocuje w pełni to już u mnie 3 sezon i poświęcam jej dużo czasu próbowałem różnych form prowadzenia, zasilania i powoli tracę siły, okazało się że ta wyjątkowo pancerna i wczesna odmiana przynajmniej u mnie wykazuje kumulację wszystkich najgorszych cech, zupełnie odmiennie od waszych opinii i opisów w popularnych publikacjach, w osobnym poście opiszę moje największe mankamenty z uprawa tej odmiany może macie jakieś doświadczenie z poprawą jakości uprawy i przerobu Adalmiiny?

-- poniedziałek, 6 września 2021, 09:34 --

No więc po kolei: najważniejszy mankament plenność vs wzrost, Adalmiine od początku lata przycinam co 2 tygodnie z mnóstwa pasierbów i wilków dosłownie wyrastają jak z podziemii w zamian za to powiedzmy na 8 owocujących pędach 8 małych gronek, szpaler drewniany połamał się po 2 sezonach dosłownie cały taka masa, zmieniłem ostatnio na metalowe słupki więc wyrwało je po ostatnich deszczach z ziemii no ale to poza tematem. Kolejna sprawa z ważniejszych to regularna infekcja maczniakiem prawdziwym, w tym sezonie nawet na żadnej deserowej odmianie nie miałem jakiejś znaczącej infekcji, wiadomo to może być związane z zagęszczeniem szpaleru ale bzdurą jest określenie jej jako pancerniaka, kolejna sprawa to termin zbioru cześć gron dopiero zaczyna mięknąć gdy inne już są zjadane przez osy, jest jeszcze kilka drobnych mankamentów tej odmiany ale do opanowania ale co najważniejsze to winifikacja wydajność moszczu jest słaba osadu jest zawsze dużo cukier powiedzmy ok 21 brix a kwas no z 10, po ok 5 tygodniach fermentacji wino rokuje nawet dobrze chociaż czuć labruskę, w okolicach świąt zwykle się już coś psuje zaczyna śmierdzieć jajem albo wydzielać jakieś inne redukcyjne smrody.
Pisałem co mi do głowy przyszło więc przepraszam że tekst jest niespójny, ale ogólnie proszę o wymienienie się jakimiś doświadczeniami w uprawie i winifikacji tej odmiany zanim po kolejnym sezonie pracy przy tej odmianie, choć i tak skłaniam się wykopania tych krzewów i nie pakowania się już nigdy w labruski


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 35 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO