Teraz jest sobota, 3 maja 2025, 07:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1003 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 67  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 15:42 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
@ZbyszekB
Zakładam że konsument nie będzie kierował się normami narzuconymi przez lobby winiferowe z Francji, tylko czy mu to wino odpowiada jakość/cena.
Podobnie jak konsument ogórka czy banana nie sprawdza czy ich krzywizna nie przekracza normy ustalonej w Brukseli.
Ciekawe czemu to lobby winiferowe nie troszczy się o poziom fungicydów w winie?

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2017, 15:48 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Bo go nie pije. :lol:
Lobby pije wino z ekologicznych upraw.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 16:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Co nowego u Was w temacie własnych odmian?
U mnie pierwszy drobny sukces - wzeszły dwie siewki Dunaja z wolnego zapylenia - ciekawe na ile będą się różnić od oryginału.
Sukcesywnie powiększam też kolekcję odmian, planowanych do przyszłych krzyżówek. W szklarni ruszyła sadzonka Terrano (Teran), a w ukorzeniarce grzeje się Aspiran Bouschet, Villard Noir, Magdeleine noire i Mourvedre hatif de Nikita. W donicach na wysadzenie czekają włoskie wczesne vinifery: Gargola, Dolciola, Nigrisella, Mora della Cava. Będzie co krzyżować, na szczęście miejsca na siewki mam pod dostatkiem - zdążyłem przed 'dobrą zmianą' :wink:

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 19:48 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 88
Lokalizacja: Lidzbark Warmiñski
Ja idę trochę w innym kierunku, będę krzyżował głównie odmiany zwyciężające w rankingach, podejrzewam że to droga do sukcesu w tworzeniu odmian do polskich warunków. W tym roku mam niewielkie ilości siewek: swenson red x aurora, iza zaliwska x aurora. Niestety siewki na deserówkę: V68021 x talizman nie wykiełkowały, chyba nasiona nie dojrzały. Dodam jeszcze że spodziewam się w tym roku pierwszych owoców kristaly x leon millot, swenson red x leon millot.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Też mam na uwadze specyfikę naszego klimatu, stąd Villard Noir jako jeden z planowanych rodziców. Niemniej uważam, że jakość wina jest na pierwszy miejscu i stąd przynajmniej jedna z odmian rodzicielskich powinna być viniferą dającą przyzwoite wino.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 21:20 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
z lisich odmian nie będzie przyzwoitego wina.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 22:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 442
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Da sie zrobic przyzwoite pijalne wino ,tylko ze im wiecej labruska tym trudniej to zamaskowac technologicznie.
Wazne zeby wino bylo smaczne .Nie rozumiem czemu jest taka anty-moda na labruska ,jednak w przeszlosci krzyzowano winorosl lisia dosc czesto, widocznie byly jakies tego przyczyny ,ktorych my teraz nie rozumiemy. Minimalny dodatek labruska dodaje troche takich perfumowanych aromatow.
poszukiwacz napisał(a):
z lisich odmian nie będzie przyzwoitego wina.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 kwietnia 2017, 22:20 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Jest anty - moda na labruske bo zbyt wielu klientów a szczególnie klientek wybiera ten smak w testach w ciemno . Więcej np. Taka Izabela wypada bodaj za trzy lata z oficjalnych odmian na wino.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 06:24 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 442
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Cytuje:
"Antranilan metylu występuje w odmianie winogron Concord, a także w innych szczepach Vitis labrusca i ich hybrydach i jest uznawany za niepożądany. Nie występuje w winogronach europejskich. Jest także obecny w pomarańczach (głównie bergamotkach), Michelia champaca, gardeniach, jaśminie, cytrynach, mandarynkach, truskawkach, tuberozie i ylang ylang."
czyli wystepuje tez powszechnie w innych owocach i nam to jakos nie przeszkadza Antranilan w Mandarynkach,Truskawkach.Elmer Swenson mial pewnie to na uwadze,gdzyz we wszystkich jego odmianach wyczuwam labruska , ale to jest aromat niedominujacy i przy dobrej technologi niezauwazalny przez amatora.
Jak bym to napisal bardzo 'smart' wybor.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 07:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Jak we wszystkim i tu potrzebny jest jakiś plan - mój jest taki:
1. Nie ma sensu w krzyżówkach używać odmian z ochroną prawną chyba, że licencja wygasa za mniej niż 5 lat. Bo a nuż uda się wyprowadzić jakąś super odmianę, a nie będzie jej można zgłosić do ochrony i być może co nieco na niej zarobić.
2. Potrzebujemy odmian dostosowanych do naszego klimatu i to też z podziałem na co najmniej 2 strefy klimatyczne w Polsce. Mam na myśli opóźniony start, w miarę wczesne dojrzewanie, dobre drewnienie i dobrą mrozoodporność (dla mnie min. -25C), tak żeby nie było potrzeby okrywania.
3. Konieczna jest podwyższona odporność lub co najmniej tolerancja na choroby grzybowe. Zależnie od lokalizacji ważniejsza będzie albo odporność na mp. albo na mrz. ale na szp. odmiana musi być odporna bezwarunkowo.
4. Ostatnie ale najważniejsze - wino nie powinno odbiegać jakością od wina z vinifer i to będzie najtrudniejsze biorąc pod uwagę powyższe wymagania.

Ja zacznę od skrzyżowania Villard Noir z wczesnymi viniferami, które wykazują tolerancje na mp.. Villard Noir sam w sobie jest dosyć późny i przez to nie nadaje się do uprawy w Polsce poza najlepszymi lokalizacjami. Jego zaletą jest bardzo wysoka odporność na mrz., dobra tolerancja mp. i na mróz ponoć aż -28 do -30C. Do tego sam w sobie daje ponoć całkiem pijalne wino i we Francji był najpopularniejszą hybrydą bezpośrednią na czerwone wino.
Można też pomyśleć o użyciu Couderc 4401 (NN Gronkowca) - być może nadaje się bardziej z racji wczesności ale akurat go nie mam. Marszałek i Leon mają zbyt mały udział genów vinifery i wymagałaby co najmniej dwóch serii krzyżowek, czyli perspektywa 10-15 lat.
Generalnie cechy fenologiczne (np. dojrzewanie) w krzyżówkach ulegają uśrednieniu, mrozoodporność zapewne też. Średnia z -29C i powiedzmy -21C powinna dać te wymagane -25C. Jakaś cześć siewek na pewno będzie też wystarczająco odporna na choroby.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 kwietnia 2017, 12:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
WinnicaUdziejek napisał(a):
Da sie zrobic przyzwoite pijalne wino ,tylko ze im wiecej labruska tym trudniej to zamaskowac technologicznie.
Wazne zeby wino bylo smaczne .Nie rozumiem czemu jest taka anty-moda na labruska ,jednak w przeszlosci krzyzowano winorosl lisia dosc czesto, widocznie byly jakies tego przyczyny ,ktorych my teraz nie rozumiemy. Minimalny dodatek labruska dodaje troche takich perfumowanych aromatow.
poszukiwacz napisał(a):
z lisich odmian nie będzie przyzwoitego wina.

Vineland Grape Flavor Index (VGFI) = MA (ppm) x 100 + TVE (ppm) Parametr VGFI został wprowadzony w celu ustalenia maksymalnego poziomu zawartości antranilanu metylowego przy doborze odmian rodzicielskich. Maksymalną zawartość określono jako 14 VGFI Taki poziom estrów jest jeszcze sensorycznie wyczuwalny przez większość testujących jako posmak ?labrusci.?. Poziom o połowę mniejszy nie jest już wyczuwalny. Do dalszego krzyżowania polecane są odmiany o zawartości VGFI mniejszej od 14.
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... brusci.pdf
Już dużo było tematów podobnych na forum; tag "antranilan metylu"

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 09:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Po przeczytaniu http://horticulturejournal.usamv.ro/pdf ... /Art45.pdf jestem pod dużym wrażeniem mrozoodporności Feteasca Neagra. W styczniu 2010 mieli ok. -27C, a Feteasca plonowała 8kg/krzew (57% pąków przeżyło).
Druga, bardzo interesująca pod tym względem vinifera to Rkatsiteli - http://webdoc.agsci.colostate.edu/aes/wcrc/techbulletins/Grape%20variety%20evaluation%20at%20Rogers%20Mesa,%202004-2014.pdf. W trwających 9 lat testach w chłodnym klimacie Colorado (min. -24,3C) Rkatsiteli spisało się lepiej niż Riesling i Regent, nie wspominając o Pinot Noir.
Chyba więc odpuszczę w planowanych krzyżówkach Villard Noir i użyje zamiast niego tych dwóch vinifer. Podejrzewam, że Villard Noir wymagałby co najmniej dwóch generacji krzyżówek żeby aromaty hybrydowe były niewyczuwalne w winie, a to zajęłoby już co najmniej 10 lat.
Alternatywą byłoby użycie Rkatsiteli Magaracza. To gotowa hybryda Villard Noir x Rkatsiteli z deklarowaną mrozoodpornością -27C i wysoką odpornością na choroby. Niestety nigdzie nie mogę jej zdobyć. Jeżeli ktoś ją ma lub może załatwić - prośba o pomoc. Idąc dalej tym tropem - z krzyżówki Feteasca Neagra x Rkatsiteli Magaracza mogłaby powstać odmiana cool climate (-25C do -27C) z ok. 90% genów vinifery.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 10:29 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 442
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Rkatsiteli to bardzo fajna odmiana proponuje odwiedzic Gruzje i pobrac sztorby. Gdy rodzice byli na wycieczce przywiezli mi kilka sztorbow niestety sie zmarnowaly. Moja wina zmarnowalem sztorby. Po angielsku z nimi sie nie dogadasz ,proponuje wejsc gdzies na najwyzszy szczyt i pobrac sztorby jakiejs zaniedbanej targanej przez chlody winorosli.Kraina duzej skrajnosci albo znajdziesz tam zadbane winnice a wino z nich bardzo drogie,albo zajechac do jakiegos gospodarza podzielic sie z nim posilkiem i pogadac. Niestety zatrucie pokarmowe murowane,skrajna nedza i bieda. Bardzo przyjazni dla Polakow.

Rkatsiteli?s cylindrical, medium-sized bunches contain medium-sized, oval berries; when dry-farmed, the grapes acquire a pinkish-yellow hue. Late-budding (the end of April) and late-maturing (early October, after Mtsvane Kakhuri), for vitis vinifera, Rkatsiteli is relatively resistant to downy mildew when grown in Kakheti; it is less resistant in the western, more humid regions. A hardy vine, it can withstand most winter frosts.

Wydaje sie ze nie jest zbyt odporna na maczniaka rzekomego. Moze lepiej Mtsvane


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 13:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 sierpnia 2007, 01:00
Posty: 942
Lokalizacja: małopolska
Tu jest ranking odporności gruzińskich odmian na mączniaka rzekomego:
https://ojs.openagrar.de/index.php/VITIS/article/download/5047/4843
A tu (ostatnia strona) lista gruzińskich odmian odpornych na oba mączniaki:
http://www.innovine.eu/fileadmin/users/innovine/actualites/Diaporama_colloque/OFailla_powdery_downy_mildew_resistance_Innovine.pdf
Jest w czym wybierać ale to są wszystko odmiany bardzo późne a my dodatkowo potrzebujemy odmiany ponadprzeciętnie mrozoodpornej, czyli zostaje Rkatsiteli lub Mtsvane.
Mimo wszystko uważam, że Feteaska, która jest wystarczająco odporna na mączniaka prawdziwego i wcale nie aż tak podatna na rzekomego (w drugiej połowie sezonu), jest znacznie lepszym wyborem niż te odmiany gruzińskie.

_________________
Miłego dnia, Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 kwietnia 2017, 19:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Tomek,
W Tobie cała moja nadzieja jest na polską odmianę winorośli odporną na zimno i choroby :clap:
Fateasca Neagra to moim zdaniem dobry wybór na jedną z rodziców :thumbup:
Ja już za stary aby się tego doczekać, Ty masz szanse :!:
Fatrasca Neagra klon 10
PS
Moje FN 2 latki jeszcze zakopczykowane glebą.
W ub. sezonie oberwały niepryskane niczym od mączniaka rzekomego .
W drugiej połowie lata zregenerowały się jednak.
Więcej na ten temat możesz uzyskać od Roberta (RobertR)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1003 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 67  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO