To bardzo ważne i istotne o czym piszesz, bo większość krzyżówek wypuszczanych obecnie na rynek zawiera geny skupiające się na ochronie przed MP, MRZ niż na BR, która może wyrządzić równie duże straty w winnicy, moim zdaniem problem z BR jest marginalizowany i niedoceniany.

Pilnie potrzebuję pyłku Monarcha (przerobowego). Zapłacę za przesyłkę i dodatkowo zrewanżuję się winem lub sztobrami/sadzonkami.

_________________
Miłego dnia, Tomek

Mogę pomóc bo posiadam paszportowego, niestety nie wiem jak to wygląda i jak to się robi, (zbiera pyłek).
Proponuję pisz na PW, ewentualnie dzwoń i przeprowadzisz szkolenie.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Dodam jeszcze że dziś degustowałem komercyjnego polskiego Monarcha i stwierdzam że ta odmiana wymiata w kwestii jakości wina. To już drugi z rzędu Monarch który mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Widzę w nich ewidentne podobieństwo pod kątem aromatów do dobrze dojrzałego Malbeca z Argentyny i co ważne zupełny brak ostrych/niedojrzałych tanin.
Pod kątem jakości wina to jest fenomenalna odmian jak na nasze warunki klimatyczne.

-- N cze 08, 2025 8:19 pm --

Może tak, a może nie . Czy BR wyrządza szkody w owocach u Ciebie? U mnie owszem są co roku plamy na liściach ale jak na razie owoce nie są infekowane. Absolutnie nie lekceważę tematu ale uważam że poważne zagrożenie BR (epidemia) u nas to tak za 5-10 lat. W breedingu to oznacza że właśnie najwyższy czas jest to właczyć w program hodowlany.
Masz już jakieś spostrzeżenia/plany w temacie odporności na BR?

-- Śr cze 18, 2025 11:45 am --

Sezon krzyżówek u mnie już zamknięty. Zapyliłem około 20 kwiatostanów. Praktycznie wszystko idzie już z genami odporności na BR - Rgb1/Rgb3 i to będą siewki których nie będę niczym pryskał poza siarką 2-3 razy.
W jednym crossie połączyłem też geny micro-vigne, z genami Rpv12, Rpv1/Run1. Liczę tu na choć kilka siewek z tymi genami R i mutacją karłowatości. To będzie dobry start do dalszej akumulacji genów R bo o ile się uda to zaowocują już za rok.

_________________
Miłego dnia, Tomek

A co to jest konkretnie ta micro-vigne ? Rozumiem, że to oznacza winorośl karłowatą ale o co tu chodzi ?

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

To tak wszystko sie zmienia ze trudno za tym podazyc

cos tu znalezlem ale nie rozumiem tego .Jakie hormony sie tu dodaje?

https://www.letemps.ch/sciences/microvi ... vins-futur

Odnośnie wspomnianego przez Tomka Monarcha to już sporo o nim na tym forum pisaliśmy. Więc nie ma co odkrywać Ameryki. Dla przypomnienia mam go na tyle długo, że komercyjnie nigdy bym tej odmiany nie posadził. Trzymam 5 szt. kolekcyjnie ze względu na idealnie dopasowaną do podłoża podkładkę - Binova, dzięki której odmiana wykazuje wyższą, wręcz znakomitą, odporność, niż podaje literatura na patogeny. Sposób wzrostu czyli brak sztywności latorośli, jakiegokolwiek pionu, niski poziom osiąganego cukru - z wiekiem krzewów jest coraz gorzej, wyłamywanie się młodych latorośli, to wszystko dyskwalifikuje tą odmianę akurat na glebach optymalnych dla uprawy winorośli. Może da się to uprawiać na 5 klasie, na własnych korzeniach, przy jako tako zachowanej strukturze gleby, odpowiednim nawożeniu i dokarmianiu, inaczej tego nie widzę.
Na Morawach odmiana się nie przyjęła właśnie w powyższych powodów, choć wino z tak dobrze fizjologicznie dojrzewającej odmiany czerwonej, jak np. u p. Malika biło na głowę wina z odmiany rodzicielskiej czyli Dornfeldera, ale z drugiej strony coś co ma problem z przekroczeniem 18-19 brix, gorzej od farbiarek, nawet w bardzo dobrym roku jak np. 2024, przy SAT jak na Wegrzech to jest porażka.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

W UK Monarch jest znany od kilku lat ...

Pamietam jescze jak bylem przed Covidem w Hasting na poludniu Angli na degustacji .Bylem tez zdiwiony jakie dobre wino pilem z czeresni.
To ,ze Monarch gromadzi malo cukru to akurat zaleta .Souvignier Gris to wspaniala odmiana winnicza ,ale w smaku na pierwszy plan wysuwa sie cukier .Nie wiem jak wy ,ale wino z 9% alkoholu to dla mnie perfekcja .Po prostu liczy sie tu smak nie alkohol .Teraz chyba jest moda na niski cukier taki do 21brix,prawdopodobnie ma to zwiazek z globalnym ociepleniem.Kiedys wsponialem ,ze wspolczesne odmiany winorosli maja wiecej cukru niz kiedykolwiek w historii.
.

Pełna zgoda, niski cukier to zaleta a nie wada ale też bez przesady, optymalnie byłoby zbierać przy 20 brix (~11% alko) ale w ciemnych odmianach kluczowa jest dojrzałość fizjologiczna (pestki, taniny) więc odmiana która trzyma cukier w ryzach ale poza tym w pełni dojrzewa jest tym czego szukamy.

Natomiast to co Robert napisał o cechach uprawowych Monarcha to faktycznie jest spory problem w uprawie na większą skalę niż amatorska. Ja odniosłem się tylko do jakości degustowanego wina, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła.

W kategorii "cukrówek" pierwsze miejsce przyznaję Cabernet Cortis, który w 2024 dociągnął u mnie do ponad 26 brix przy niepełnej dojrzałości fizjologicznej - dramat. Drugie miejsce ma Souvignier Gris, którego resztek własnie się pozbywam. Regularnie zbiera 24-25 brix przy zbyt wysokich kwasach.
Jest też Dunaj który lubi zbytnio dosłodzić ale na szczęście w pełni przy tym dojrzewa. Szukam dla niego partnera do kupażu, najlepiej jakaś barwiarka bo one nie zbierają zbyt dużo brix i mają wyższą kwasowość. Może Neronet, choć wolałbym chyba już jakieś PIWI.

-- Pn cze 30, 2025 9:01 am --


W mojej jedynej pozostawionej selekcji Saperavi Budeshuri x Korai Bibor (wysiew w 2022) mam już pierwsze owocowanie i co cieszy pokazuje wysoką plenność, brak problemów z zapylaniem i optymalną strukturę gron - duże, rozgałęzione i luźne. Jagody są eliptyczne, cecha odziedziczona po Saperavi Budeshuri. Stawiam że będą też sporej wielkości jak w Saperavi. Z cech uprawowych do oceny pozostaje jeszcze dojrzewanie technologiczne i fizjologiczne no i na koniec ocena wina. Owoców powinno wystarczyć na mikro-nastaw 1-2l.

_________________
Miłego dnia, Tomek

2 dni temu w Saloni win w Valticach probowalem świetny kupaz czy cuvee Dunaja z Dorndelderem w prawdzie z przewaga tego drugiego ale to bylo zacne wino
https://drive.google.com/file/d/18Jmfno ... p=drivesdk

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietek, dzięki za inspirację ale po latach walki z viniferami chyba jednak zwrócę się w kierunku PIWI. Czyli stopniowa wymiana vinifer na PIWI, pewnie spod mojej ręki bo jakżeby inaczej .
Dornfleder na pewno jest super plenny i w miarę tolerancyjny na grzyby (ale nie odporny) ale też podatny na mrozy. Jeżeli już miałaby to być vinifera to wolałbym Dorsę.

-- Pn lip 14, 2025 3:11 pm --

Wyniki badań wybranych odmian i moich selekcji na obecność genów Rgb1 i Rgb3 czyli odporność na BR odpowiednio zielonego i owoców:



Zielone tło oznacza wynik pozytywny, żółte niepewny, być może pozytywny. Markery RGB1A, RGB3B i RGB3C zostały zaprojektowane przeze mnie od podstaw ale tylko jeden z nich okazał się bardzo użyteczny do dalszej analizy - RGB1B. Na bazie tych wyników opracowałem kolejne dwa markery, RGB1B i RGB3D, które powinny dać bardziej dokładne wyniki - testy już w toku.

-- So sie 02, 2025 3:13 pm --

Tak wygląda na dziś selekcja Saperavi Budeshuri x Korai Bibor. Początek veraison 20.07.2025, duże szanse że coś z tego będzie.



-- Cz sie 28, 2025 8:34 pm --

Saperavi x Korai Bibor, stan na dziś 19.8 brix



-- Pn paź 13, 2025 8:08 pm --

Znalazłem całkiem świeże info że piramida genów Rpv3.1 + Rpv10 + Rpv1 na mączniaka rzekomego została całkowicie przełamana:
https://sciety-discovery.elifesciences. ... hatgpt.com
Uprawa na francuskiej wyspie Reunion, niedaleko Madagaskaru. Prawdopodobnie razem z sadzonkami na gapę dotarły tam izolaty rzekomego wirulentne względem Rpv3 i Rpv1 i z czasem przełamały też Rpv10.
To jest bardzo zła wiadomość bo o ile lokacja jest cokolwiek egzotyczna to pochodzenie tych izolatów jest udowodnioone genetycznie jako francuskie. Wszystkie nowe PIWI Resdur1 do Redur3 oraz wszystkie nowe niemieckie PIWI z JKI są zagrożone jeżeli ten izolat się rozprzestrzeni.
Dlaczego tak się stało?
W Europie bardzo długi czas uprawiano bez oprysków albo z bardzo mała liczbą oprysków odmiany z Rpv3. W tych warunkach rozwinęły się i przetrwały mutacje mączniaka wirulentne względem Rpv3 i są już powszechne w całej Europie. Podobna sytuacja wystąpiła we Francji z Rpv1 które było ponad 20 lat uprawiane solo bez oprysków, czasem w towarzystwie innych PIWI z Rpv3. Stąd już krok do powstania izolatów (mutacji) wirulentnych względem Rpv3 i Rpv1, co już niestety jest faktem (vide Artaban). Na Reunion bardzo szybko takie izolaty dodatkowo pokonały Rpv10 i już po piramidzie .
W związku z tym w dalszych pracach hodowlanych planuję postawić na piramidę Rpv10 + Rpv12 + Rpv1. Taki zestaw powinien zapewnić komfort na kolejne 20 lat bez oprysków.

_________________
Miłego dnia, Tomek