Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 06:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 07:43 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 18 marca 2005, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Przemysl
Kupiłam 2 lata temu w Przemyślu odmianę Seibel niebieską i doradziliście mi że to cascade. Ma ona 4 pędy owoconośne i spodziewam się w tym roku owoców. Wiem, że jest to typowa odmiana na wino czerwone ale czy można ją jeść? Czy nie jest aż tak wstrętna, że przejdzie mi przez gardło? Bo z kilku gron wina nie zrobię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 07:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Ona taka na wino jak i jadalna-czyli nie za bardzo.
Tej odmianie najlepiej sluzy......... dobrze naostrzony szpadel :wink:

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 11:46 
[quote="werojtek"]Ona taka na wino jak i jadalna-czyli nie za bardzo.
Tej odmianie najlepiej sluzy......... dobrze naostrzony szpadel :wink:

Do jesieni niedaleko, przekonasz się sama. Po mroźnych zimach lub wiosennych przymrozkach może okazać się jedną z niewielu jakie zaowocują. Na szpadel zawsze jest czas. Pozdro Ziko.

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 13:02 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 18 marca 2005, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Przemysl
Ziko, pewnie masz rację, bo np. moja Kodrianka wypuściła tylko 4 pędy a ma już 4 lata czyli przemarzła....ale interesuje mnie nadal smak cascade, ja nie nastawiam się na wyśmienity smak ale zjadliwy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 24 października 2006, 01:00
Posty: 537
Lokalizacja: Bobowa/Gorlice
- na bezrybiu i rak ryba..
- jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma.. :lol:

jak sie ma te setki kilogramow owocow i dziesiatki smacznych odmian jak Wojtek z Rybnika, to mozna tak jak On, wybrzydzac.. a Ty spokojnie Elwusia zostaw sobie te gronka Cascade, pilnuj ich, dogladaj, czekaj az dojrzeja.. a wtedy je sobie zjedz i sama zadecyduj o ich dalszym losie.. 8)

co do wina z tej odmiany powiem tak: pilem poprawne wino z Cascade, ktore nie tylko mnie smakowalo.. i fatalne z Seyval Blanc'a.. winiarze sa rozni: zdolni.. i Ci mniej.. :wink:

pozdrawiam.. Bajtek

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:05 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 17 września 2004, 01:00
Posty: 410
Lokalizacja: Osielsko
Smakowita desrówka to nie jest ale zjada się zupełnie przyjemnie.
Aż trudno wtedy uwierzyć, że wino daje tak marne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:27 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
[quote="Bajtek"]jak sie ma te setki kilogramow owocow i dziesiatki smacznych odmian jak Wojtek z Rybnika

Poważnie? To może faktycznie do Ciebie wstąpię Wojtku. :D
W tym roku jadę okrężną drogą nad morze.
A co do smaku, to faktycznie musisz przekonać się sama. Każdemu smakuje co innego.
Mnie np. bardzo smakuje Swenson Red, dla innych to labrucha.
Moja żona lubi Alwood, a dla mnie to labrucha. :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="PawelL"] Mnie np. bardzo smakuje Swenson Red, dla innych to labrucha.


Ciekawe jakie cechy labruski można zaobserwować u odmiany Swenson Red 8O :roll:
Pawle, czy ruszył ten Bluebell ?

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Skas znam takie okrezne drogi :lol:
Moze kiedys w koncu dasz rade podjechac :wink:


[quote="PawelL"][quote="Bajtek"]jak sie ma te setki kilogramow owocow i dziesiatki smacznych odmian jak Wojtek z Rybnika

Poważnie? To może faktycznie do Ciebie wstąpię Wojtku. :D
W tym roku jadę okrężną drogą nad morze.
A co do smaku, to faktycznie musisz przekonać się sama. Każdemu smakuje co innego.
Mnie np. bardzo smakuje Swenson Red, dla innych to labrucha.
Moja żona lubi Alwood, a dla mnie to labrucha. :D

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik
Mi Swenson smakuje(dosc podobny w swoim landrynkowatym posamku do Einseta)-ale labruske tez wyczuwam(w zaleznosci od dojrzalosci,przebiegu pogody itd) z roznym natezeniem.


[quote="DW"][quote="PawelL"] Mnie np. bardzo smakuje Swenson Red, dla innych to labrucha.


Ciekawe jakie cechy labruski można zaobserwować u odmiany Swenson Red 8O :roll:
Pawle, czy ruszył ten Bluebell ?

Daniel

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 14:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie
[quote="DW"]
Ciekawe jakie cechy labruski można zaobserwować u odmiany Swenson Red 8O :roll:
Też się zastanawiam. Mnie nie pytaj. Szczególnie po kilku godzinach biegania za kosiarką jest fantastyczny. :) A może to nie chodziło o labruchowatość? Ja w każdym razie mogę założyć (albo zapisać się) fan-club Swensona (Red'a).
Cytuj:
Pawle, czy ruszył ten Bluebell ?
Jeden na pewno, drugi nie jestem pewien. Potem sprawdzę. Mam inne ulubieńce z którymi witam się co rano. :oops: :D

_________________
Pozdrawiam Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 15:26 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
Wiem, że jest to typowa odmiana na wino czerwone ale czy można ją jeść? Czy nie jest aż tak wstrętna, że przejdzie mi przez gardło? Bo z kilku gron wina nie zrobię.

Nie martw się, spokojnie przejdzie przez gardło
- no chyba, że masz uczulenie typu "tfu labrucha" :lol:

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 19:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="dziadek2"]
Cytuj:
Wiem, że jest to typowa odmiana na wino czerwone ale czy można ją jeść? Czy nie jest aż tak wstrętna, że przejdzie mi przez gardło? Bo z kilku gron wina nie zrobię.

Nie martw się, spokojnie przejdzie przez gardło
- no chyba, że masz uczulenie typu "tfu labrucha" :lol:


Jeśli na czekoladzie mlecznej napisać: uwaga, pachnie kiełbasą to 3/4 konsumentów wyczuje kiełbasę. Tak samo jest ze Swenson Red; w odmianach napisali Vitis labrusca to i ludzie wyczuwają labruskę.

Janusz, zmieniłbyś to w końcu...

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 20:38 
Masz rację Daniel.
Nie piszemy co myślimy, a piszemy co oklepane, co wypada.
Swenson Red to mieszaniec o dobrych walorach smakowych. Posadzony po prostu owocuje i cieszy. Uważam że w polskich warunkach należy sadzić to co jest możliwe, realne. Ziko.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 16 maja 2008, 21:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3942
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="ziko"] Swenson Red to mieszaniec o dobrych walorach smakowych. Posadzony po prostu owocuje i cieszy. Uważam że w polskich warunkach należy sadzić to co jest możliwe, realne. Ziko.


I tuś mi bratem :D

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO