A-1704 : Odmiany

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

A-1704

Strona 1 z 5

[ Posty: 75 ]

Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

Arkady

Tytuł: A-1704

Napisane: poniedziałek, 5 marca 2007, 22:07

nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2006, 01:00
Posty: 23
Lokalizacja: Brwinów

Zgodnie z informacja na stronie internetowej winorośl odmiany A-1704 "Dość późno (w czwartym, piątym roku) wchodzi w owocowanie. Czy potwierdzacie to, że jest to odmiana dla cierpliwych?

Czy jakość owoców i wielkość plonu wynagrodzi długi czas oczekiwania?

:?:

Pozdrawiam,

Arkady

Góra

Janusz

Tytuł:

Napisane: środa, 7 marca 2007, 17:58

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

Beznasienne odmiany z reguły później wchodzą w owocowanie.
A 1704 u mnie dała pierwsze grona w 4 roku. Ale jakie owoce!!!

Wszystkie landrynkowate Einsety czy Canadice się chowają!

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Pawel

Tytuł:

Napisane: środa, 7 marca 2007, 18:54

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy

Janusz, a jak jest ze zdrowotnością tej odmiany? Co z przemarzaniem, wypełnieniem gron, terminem dojrzewania, plennością. Przymierzam się do beznasiennych, a zwłaszcza do tej odmiany i chciałbym zebrać więcej informacji.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra

Janusz

Tytuł:

Napisane: środa, 7 marca 2007, 20:15

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="Pawel"]Janusz, a jak jest ze zdrowotnością tej odmiany? Co z przemarzaniem, wypełnieniem gron, terminem dojrzewania, plennością. Przymierzam się do beznasiennych, a zwłaszcza do tej odmiany i chciałbym zebrać więcej informacji.
Pozdrawiam,
Paweł

Pierwsze grono miałem 2 lata temu. Nie wiem czy typowe więc się nie będe wypowiadał. Nigdy tego nie okrywałem. Po ubiegłorocznej zimie (-30C) odbiła spod linii śniegu, ale nie owocowała. Zobaczymy jak zaowocuje w tym roku.
Ja jestem zafascynowany rewelacyjnym smakiem owoców. A także ich wielkością - większe od sprzedawanej w marketach Sultaniny ( i o niebo smaczniejsze).
Aha! Nie zauwazyłem by kiedykolwiek chorowała.
Janusz
PS
Jan Kowalski moze więcej będzie miał do powiedzenia bo on już zbiera owoce A 1704 wiadrami.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: środa, 7 marca 2007, 22:31

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="Janusz"] Ja jestem zafascynowany rewelacyjnym smakiem owoców. A także ich wielkością - większe od sprzedawanej w marketach Sultaniny ( i o niebo smaczniejsze).
Aha! Nie zauwazyłem by kiedykolwiek chorowała.

Narobiłeś mi Janusz smaku :oops:

Trochę późno się obudziłem , ale może ktoś ma jeszcze nadwyżkę ze dwóch patyków :?:

pozdrawiam

Kuba

Góra

tomek

Tytuł:

Napisane: czwartek, 8 marca 2007, 23:30

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice

Cytuj:

Narobiłeś mi Janusz smaku
Trochę późno się obudziłem , ale może ktoś ma jeszcze nadwyżkę ze dwóch patyków

pozdrawiam

Kuba

Tak, były na początku roku rozsyłane, ale też tylko smakiem
się obszedłem, bo nawet nie byłem zarejestrowany i tylko mogłem śledzić...
Jeśli i ja mógłbym się załapać na jakiś patyk, byłbym niezmiernie wzdzięczny i zrewanżowałbym się, jakimś niecodziennym patykiem.

_________________
Tomek

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 09:09

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Janusz czy dobrze rozumiem, ze A1704 nie gromadzi dużo cukru ? I czy to prawda , że nawet w pełni dojrzałości jest lekko kwaskowy?

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

Janusz

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 10:30

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="tomekb1"]Janusz czy dobrze rozumiem, ze A1704 nie gromadzi dużo cukru ? I czy to prawda , że nawet w pełni dojrzałości jest lekko kwaskowy?

Cukru nie mierzyłem. A smak ma tzw. winny tzn. słodki z orzeźwiającą kwaskowatością.

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

Pawel

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 13:30

Ekspert

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy

[quote="tomekb1"]Janusz czy dobrze rozumiem, ze A1704 nie gromadzi dużo cukru ?

To i na rodzynki się nada.
Pozdrawiam,
Paweł

Góra

Kalinowa11111

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 14:14

mistrz

Dołączył(a): piątek, 23 lutego 2007, 01:00
Posty: 291
Lokalizacja: Białystok

Nie wiem kiedy były wysyłane te posty - u mnie na każdym poście widnieje data moich urodzin 06.10.1970r. - a że jestem nowy więc tym bardziej nie mam pojęcia od kiedy toczy się ta dyskusja ale ad rem - jeżeli ktoś byłby skłonny poratować żółtodzioba i odstąpić/odsprzedać z dwa patyki tej odmiany byłbym niezmiernie wdzięczny.

_________________
Pozdrawiam Tomek

Góra

Arkady

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 21:31

nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 12 marca 2006, 01:00
Posty: 23
Lokalizacja: Brwinów

Janusz,

Dziękuję za informacje. Wynika z nich, że jest to atrakcyjna odmiana godna posadzenia. Zastanawiam się tylko, dlaczego nie znalazła się w pierwszej piątce w rankingu odmian. Może jest odmianą zbyt mało powszechną?

Teraz apeluję do tych, którzy mają już tę odmianę o 2-3 sztorby. W przyszłości przekażę jej sztorby innym.

Pozdrawiam,

Arkady

Góra

Janusz

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 21:48

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka

[quote="Arkady"]
Dziękuję za informacje. Wynika z nich, że jest to atrakcyjna odmiana godna posadzenia. Zastanawiam się tylko, dlaczego nie znalazła się w pierwszej piątce w rankingu odmian. Może jest odmianą zbyt mało powszechną?

Bardzo mało powszechną. Kilka lat temu przeczytałem o niej w książce Liska. I trochę czasu mi zajęło by od niego to wydrzeć. Udało się dwie mikre sadzonki. Jedną zachowałem dla siebie, drugą dostał Jan Kowalski.
Nie miałem o tej odmianie żadnego wyrobionego poglądu dopóki nie uzyskałem pierwszych świetnych owoców.
I nie słyszałem by ktoś po za mną i Janem Kowalskim to jeszcze uprawiał.

Nawiasem mówiąc odmiana jest dość tajemnicza. Lisek nie wiele o niej potrafi powiedzieć. np. nie znane są odmiany rodzicielskie.
Sądzac po oznaczeniu została wyprowadzona w University of Arkansas, ale na ich stronach nie mogłem się niczego o niej doszukac.
Moze ktoś bardziej gramotny w angielskim ode mnie by się tym zajął dla dobra ludzkości? Zdaje się Daniel lubi takie zabawy.

Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 22:45

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

Przewertowałem trochę stron , w tym również Uniwersytetu Arkansas i znalazłem tylko potomka A-1704 :
Neptune (A-1562 x A-1704)

Obrazek

pozdrawiam

Kuba

Góra

PawelL

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 22:49

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie

[quote="Janusz"]
I nie słyszałem by ktoś po za mną i Janem Kowalskim to jeszcze uprawiał.

Ja to mam od dwóch lat (dokładnie dwa i pół roku). Rośnie bardzo silnie. . Już kiedyś (o poniższym) pisałem, ale pewnie nikt nie zwrócił uwagi. Ten rok był wyjątkowy jeśli chodzi o osy - to prawda. Ale mimo wszystko muszę tu napisać, że jak tylko A-1704 zaczęło się zbliżać do wstępnego dojrzenia, to nie miałem z nimi szans. Zostawiły wszystko inne: Arkadię, którą wcześniej jadły na potęgę, już prawie przejrzałą Izę Zaliwską, jakieś pojedyncze, bardzo dojrzałe, pozostawione na krzewie jagody Polara - i żarły tylko A-1704. Jadły to zupełnie inaczej niż te poprzednie, tutaj "nadpalały" wszystkie jagody w całej kiści, niszcząc skórkę, która robiła się taka lekko brązowa i wtedy się tym delektowały do spodu. Być może zachodziła tam jakaś porządana przez reakcja, może fermentacja.
Na jednym krzewie miałbym grubo ponad wiadro owoców. Zjadłem może dwie kiści. Smaku ostatecznego nie poznałem w dużej ilości, osy i szerszenie mi nie pozwoliły. Powiem tylko, że przed całkowitym dojrzeniem były wystarczająco dobre by je jeść (nie tak jak np. Arkadia): kwaśne i słodkie jednocześnie. Niepowiedziałbym, że są lepsze od Sultaniny, może trochę podobne, ale nie lepsze.
Takie jest moje zdanie. Mam jeden silny krzew i nie będę go rozmnażał by mieć więcej.

_________________
Pozdrawiam Paweł

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: piątek, 9 marca 2007, 23:08

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="PawelL"] Ja to mam od dwóch lat (dokładnie dwa i pół roku).

Sadziłeś roczne sadzonki , czy starsze ? , bo jakoś szybko zaowocował :roll:

pozdrawiam

Kuba

Góra

Strona 1 z 5

[ Posty: 75 ]

Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Odmiany

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników