luk3Z napisał(a):
...a może to jest Zodiak tylko literówka w nazwie ? Odmiana warta prztestowania i obserwacji...
Wg mnie bardzo śliska sprawa to rozróżnianie 217 - 40 - 3 - 1 i Zodiaka (czyli 217-40-1-3) skoro już nawet na stronie R. Piątka obie odmiany zobrazowano tym samym zdjęciem. Obawiam się, że w dystrybucji odmiany mogły się już przemieszać i różne opinie wynikają prawdopodobnie z tego faktu (i zależą też od lokalnych warunków). U mnie np. Zodiak nie jest atakowany przez owady i radzi sobie z mączniakiem prawdziwym przy minimalnej ochronie. Potwierdzam więc, że jest to bardzo wartościowa i smaczna odmiana. Dobra do ogrodów, bo radzi sobie bardzo dobrze w dużych przestrzennych formach.
Natomiast Wiktorii warto się pozbyć, bo wygląda na to, że jagody pękają u większości winogrodników. Ja ją przeszczepiłem na kilka odmian a najlepiej na niej przyjął się właśnie Zodiak.
Ps. Alkor mnie uprzedził, ale post wysyłam.
Ps. Co do smaku Zodiaka to wg mnie jeden z lepszych, gdzie zaniosę to jest skrupulatnie wybierany z talerzy (z pośród wielu odmian). Obserwuję kilka krzewów w okolicy. Mamy piachy i może to ma znaczenie ale znam opinie kolegi z innego regionu co ma inne warunki i coś tam Zodiakowi nie podchodzi.