Dołączył(a): niedziela, 5 października 2008, 01:00 Posty: 367 Lokalizacja: Kraków
|
Jeżeli ktoś ma trochę pędów usuniętych z krzewów to zachęcam do zrobienia napoju winnego z pędów.Oczywiście nazywanie tego napoju winem to lekka przesada ale jest taką namiastką pierwszego w roku białego wina wytrawnego /można trochę dosłodzić na pół wytrawne/.Jedna uwaga LIŚCIE Z KRZEWÓW NIE KROPIONYCH.Na gorące letnie dni idealne ma się rozumieć schłodzone.Bardzo to "wino" lubimy,właśnie moja córka będzie projektować etykietę i wymyśli nazwę tego trunku.Wino z pędów brzmi nie ciekawie,a napój jeszcze gorzej.Na ostatnim spotkaniu w Krakowie kilka osób pytało mnie o ten napój dlatego piszę o tym.Pozdrawiam Karol.
|
|