Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 19:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 3 marca 2017, 12:27 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 3 marca 2017, 12:24
Posty: 6
Lokalizacja: Jendrychów
Tak Was czytam i u mnie nigdy się nic takiego w soku winogronowym nie pojawiło. Może ja jakiś inny sok robię :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 27 czerwca 2017, 11:39 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 27 czerwca 2017, 11:35
Posty: 3
Lokalizacja: Łódź
Ja piłam i polecam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 lutego 2018, 13:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 lutego 2018, 12:46
Posty: 10
Lokalizacja: Warszawa
Soczki wychodzą przepyszne! Robię ich zawsze na zapas, a jak zostają rozdaje znajomym :thumbup:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 marca 2018, 20:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 czerwca 2012, 15:22
Posty: 332
Lokalizacja: okolice Sobkowa (Ponidzie)
Pola123 napisał(a):
Soczki wychodzą przepyszne! Robię ich zawsze na zapas, a jak zostają rozdaje znajomym :thumbup:


Można wiedzieć jaki jest przepis na takowe ? ... i co z pasteryzacją ?

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 7 września 2021, 08:24 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2853
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Odświeżam temat.

Bo coś mi się zdaje, że będę sok robić z winogron na kilka lat zamiast wino.

W ub r zrobiłam z Marquette w sokowniku, ale niedużą ilość.
Kilku litrowy sokownik bardzo ogranicza takie robienie soku. Z dużą ilością winogron to trwałoby masakrycznie długo.
Przy czym dodam, że z Marquette sok jest b.dobry, nie nabiera żadnych posmaków dziwnych.
Z Regenta beznadziejny.

W tym sezonie myślę, że sporo winogron jednak nie dojrzeje, to nie ma sensu zadręczać się jak zrobić wino,
tylko lepiej zrobić sok.

Myślę przepuścić przez młynek, wytłoczyć, poczekać trochę aż się ustoi, rozlać i pasteryzować.

A co do kryształków to też mi się zrobiły takie w soku marquettowym.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 3 października 2021, 21:07 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 3 kwietnia 2019, 08:31
Posty: 92
Najlepszy sok wychodzi mi ze zwykłej Labruski. Jagody podgrzewam do zagotowania, potem przecedzam odciskając na durszlaku. Powstały sok zagotowuję, wlewam do wyprażonych w piekarniku butelek i gotowe. Powstaje gęsty przecier, dobry do picia, można też rozcieńczyć wodą gazowaną :wave:

_________________
Wysyłam gratis sztobry Hybrydy. Pisz śmiało na PW.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 października 2021, 18:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Do tej pory robiłem sok z winogron metodą mojej żony; w parowniku :wink:
Żona wyrabia w ten sposób soki z wiśni, porzeczek, malin itd
Wczoraj zrobiłem sok z winogron , metodą tradycyjną ; rozgniotłem owoce i oddzieliłem szypułki (młynkoodszypukowywarka), wycisnąłem sok w prasce i do butelek (bez pasteryzacji i siarkowania)
Trzymam butelki w lodówce ,a kilka w chłodnym pomieszczeniu z temperaturą jak za oknem.
Czy ktoś ma doświadczenie , jak długo tak można przetrzymywać (bez pasteryzacji i konserwantów) :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 października 2021, 10:01 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Zbyszek u mnie wytrzymuje kilka dni, potem zaczyna fermentować.
Do wyciskania owoców mam hydroprasę. Na wino prasuję ciśnieniem max 1,5 bar. Potem zwiększam ciśnienie na max i powstały sok jest do picia. W tym roku w ten sposób pozyskałem ok 30 litrów. Rozdałem rodzinie, znajomy i w pracy. Pasteryzowany sok z winogron mnie nie smakuje.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 października 2021, 12:43 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 365
Lokalizacja: śr Mazowsze
Od pięciu lat robię soki przecierowe z Bety. Po kilkanaście butelek po kupnych sokach z nakrętkami mini twist.
Niepasteryzowane wytrzymują w piwnicy co najmniej rok.
Istotna jest zawartość cukru w gronach. Dlatego Betę zbieram jak najpóźniej i nie dosładzam.
Wyciśnięty sok wystarczy doprowadzić w garnku do wrzenia i rozlać do wyparzonych butelek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 października 2021, 13:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Doprowadzenie soku do wrzenia to produkcja kompotu. Ale jak ktoś lubi...

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 października 2021, 15:36 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 29 stycznia 2016, 13:15
Posty: 134
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Soki można utrwalać termiczne temperaturą 63-65C czas trwania 20-30 min, wyższa temperatura to smaki kompotowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 października 2021, 19:48 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 365
Lokalizacja: śr Mazowsze
Znam smak kompotu gronowego bo robiłem z nadwyżek nero z dodatkiem wody.

Po krótkim podgrzaniu do stu stopni wychodzi gęsty, prozdrowotny sok zawierający rozdrobnione skórki.
Podobnie robię sok pomidorowy (głównie z koralika, tyle że dodaję do niego trochę soli i soku z selera).
Być może soki tracą trochę aromatu ale zyskują na trwałości.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 15 lipca 2022, 13:30 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): sobota, 25 kwietnia 2020, 18:10
Posty: 88
Lokalizacja: Góra
Witam,

muszę znaleźć jeszcze w tym roku pomysł na Fredonię. Podmianka już rośnie, ale na razie jeszcze młoda, więc musi poczekać.
Zastanawiam się nad sokiem z winogron. Z tutoriali dostępnych na youtube, głównie robią soki poprzez gotowanie winogron. Kolor wychodzi mega. Skórki oddają ładnie kolor.
Chciałbym jednak tego unikać, stosując finalnie pasteryzację w temp max 70 C.

I teraz mam trzy opcje.
1. Zmiażdżenie i odstawienie tego na? 1-2 dni? do chłodnego, z nadzieją, że nie ruszy fermentacja. Tylko, czy te 2 dni wystarczą na "wyciągnięcie" barwy? A później prasa i pasteryzacja.
2. Przepuszczenie przez prasę od razu, następnie zlanie soku, a zagotowanie samych skórek zasypanych cukrem, żeby wyciągnąć kolor.
3. Tak jak powyżej, tylko zamiast prasy - wyciskarkę wolnoobrotową. Tutaj obawiam się trochę, czy pestki nie oddadzą czegoś.

Chodzi mi generalnie o to, żeby w tych sokach zostało jak najwięcej składników.

Czy ktoś ma jakieś większe lub mniejsze doświadczenie w tym temacie?

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 lipca 2022, 18:46 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1271
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Ja piję właśnie ostatni słoik soku z Leona - wystarczy 5-10% do wody gazowanej
i wychodzi świetny napój...

W tym roku chrzanię próby robienia wina z LM - wszystko idzie na sok :)
Wychodzi bez pudła :)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 września 2022, 10:31 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2853
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Odświeżam temat.

Z jakich odmian i jak robicie soki i czy te soki po pasteryzacji nie zmieniają smaku?

Regent- zmienia smak i w zapachu pjawiają się te dziwne nuty,
które np ja nie wyczuwam zawsze w winie / i właśnie chyba zrozumiałam na czym te absmaki polegają
jak sok został podgrzany; swoją drogą może to być dobry test na absmaki/

Marquette- sok bardzo dobry, nie zmiania smaku i zapachu

Gewurztraminer- wyciśnięty w prasce i zapasteryzowany, zasadniczo nie zmienił smaku

Sok z Regenta i Marquette robiłam w sokowniku.
Bardzo czasochłonna metoda jak się ma dużo owoców.
W tym roku chcę od razu wycisnąć w prasce, rozlać i pasteryzować.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 91 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO