Cześć
Dawno temu na forum padł ten temat - jednak dalej nie został rozwinięty, "umarł" dość szybko.
Od tamtego momentu minęło już kilkanaście lat, pojawiły się nowe odmiany, część z nich zadomowiła się
u nas już na stałe. Może ktoś z Was ma doświadczenie z "produkcji" rodzynek, jakiś wypróbowany sposób, sprzęt (np. jaka suszarka?)
najlepszą wg. niego odmianę itp.
A może prościej i lepiej kupić paczkę rodzynek w sklepie...

Ja w tym roku robiłem z odmiany NN - żółto- białe podłużne jagody , bezpestkowe, z bardzo słabo trzymającą szypółką , wyszły bardzo dobre i słodkie. Druga odmiana , też bardzo dobra to Wieles

_________________
per aspera ad astra

Czy mógłbyś napisać jak długo suszyłeś i gdzie lub na czym?

Witam.
Tak u mnie wygląda ostatni kiść rodzynek. Suszenie na świeżym powietrzu. Einset Seedless.
Pozdrawiam ciepło.

Możesz winogrona rozłożyć na talerzu i położyć na kaloryferze. Tydzień-dwa i będą wysuszone.
W tym roku tak zrobiłem z Festive, efekt był bardzo fajny.
Zezarłem osobiście
Zupełnie inne rodzynki niż kupne. Kupne faszerowane są olejami i chemią.
Skala tego nie była duża, u mnie to eksperyment był.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Ja suszę w piekarniku na termoobiegu. Robię to od kilku lat z odmian Einset Seedless i Kiszmisz Zaporoski.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Rodzynki z Jupitera są ok
kolejność zdjęć jest nie taka jak powinna...

Nie wiem gdzie to powiesić, najbardziej pasuje do działu "Choroby i ochrona"
https://www.onet.pl/informacje/smoglabp ... l,30bc1058