Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 00:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 25 września 2012, 21:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
lmlnr napisał(a):
Problem w tym, że nie mam tego samego gatunku winogron, więc będę musiał je zakupić. Czy nie będzie problemu jeśli je wymieszam? Poprzednie były zrywane w słoneczny dzień, więc nie dodawałem drożdży, czy będę teraz musiał jakieś dodać?

To nie ten dział [ mozna prosic o przeniesienie] .Poza tym to trochę mnie osłabia słoneczny dzień i dodawanie drozdży lub nie .Przydałby sie dział ''kuriozum''. Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 września 2012, 22:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1720
Lokalizacja: Łazy (Jura)
lmlnr napisał(a):
Problem w tym, że nie mam tego samego gatunku winogron, więc będę musiał je zakupić. Czy nie będzie problemu jeśli je wymieszam? Poprzednie były zrywane w słoneczny dzień, więc nie dodawałem drożdży, czy będę teraz musiał jakieś dodać?


Poddaję się. Mam podejrzenia, że ktoś mnie wkręca. Zaraz się dowiem, że jestem w ukrytej kamerze. :oops:

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 13:37 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2012, 14:36
Posty: 13
Lokalizacja: płock
Nikt tu nie jest w ukrytej kamerze, po prostu nigdy nie miałem do czynienia z wyrobem wina wiec nie mam zielonego pojęcia, wiem tyle co z internetu. Zakładając tu konto liczyłem na porady, a nie na uwagi tupu przeniesienie forum, sam jesteś kuriozum skoro zamiast dawać rady to podśmiewasz się. Ciekawe jak byś się zachował jak byś szukał porady a ja jako ekspert kpił z Ciebie. Kolego poddajesz się, też się poddaje z taką pomocą, z tego co wyczytałem na skórkach są drożdże więc nie potrzeba dodawać a druga sprawa wyczytałem że lepiej jest nie mieszać, w szczególności kupnych gdzie trzeba myć z domowymi. Jeśli ktoś chce sprawdzić to korzystałem z tej strony: http://www.chefpaul.net/wino01.html
kierując się wyrobem wina. Robiąc wina x lat też mógłbym pochwalić się wiedzą. Może moja wypowiedź kogoś urazić choć nie powinna, to przepraszam jeśli ktoś poczuł się dotknięty. Na koniec stare mądre przysłowie choć bardzo na czasie: Nie pamięta wół jak cielęciem ,,buł".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 13:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1720
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Aż tak bardzo się nie stresuj. Ty początkujesz na forum z pytaniami a ja z pomaganiem. Stąd moje podejrzenia bo temat wygląda dość śmiesznie. Nie napisali Ci ile dodać cukru?, dałeś o wieeeele za dużo.
Co do mieszania to masz rację dzikie drożdże na sklepowych winogronach mągą być zmyte lub zabite chemią. Czasami kupowałem na targu od rolnika a nie w sklepie. Im mniejsze jagody tym lepsze. Jeśli Ci się nie uda takich zdobyć to powinieneś dodać drożdży winnych selekcjonowanych. Poza tym tutaj na forum się raczej zaleca zabicie dzikich drożdży dodatkiem pirosiarczanu (wraz z bakteriami co jest istotniejsze) i fermentowaniem na drożdżach specjalistycznych. Ja b. rzadko stosuje piro ale drożdże dodaje. Każdy ma prawo robić co chce w tej dziedzinie jak sądzę.
Aha: Jeśli nie stosujesz piro a chcesz zrobić wino ekologicznie to musisz wyjątkowo mocno dbać o czystość i hermetyczność nastawu a z twojego opisu to raczej nie wynika.(przykryte szmatką, nieszczelna pokrywka).

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 15:11 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2012, 14:36
Posty: 13
Lokalizacja: płock
Ale akurat Ty przynajmniej próbujesz pomóc. Powiem Ci tak chciałem zobaczyć czy mi coś z tego wyjdzie wiec nie inwestowałem w jakieś tam sprzęty dlatego robiłem wszystko najtańszym kosztem z stąd słoik zamiast balona. Teraz kupiłem normalny balon z korkiem gumowym i teraz nie ucieka po bokach tylko przez rurę i bulgocze ale nie aż tak intensywnie jak bym się spodziewał z pojęcia ,,burzliwa fermentacja". Przeciętnie 1 na minute. a na wierzchu pojawiła się piana więc chyba nie jest źle, według mnie coś się dzieje. próbowałem tego roztwory faktycznie jest bardzo słodki, czuć lekki posmak alkoholu. Dokładnie soku miałem1.7 l a teraz mam wszystkiego 3.25 l. Nie wiem co jeszcze napisać żeby poinformować Cie czy coś z tego będzie. Z góry dziękuje za pomoc.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 16:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1720
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Wygląda że jest nadzieja. Bulka nieczęsto bo mały nastaw, a poza tym powinno z czasem przyspieszyć.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 17:40 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2012, 14:36
Posty: 13
Lokalizacja: płock
A właśnie może nie jest za duży ale jak wyjdzie to w przyszłym roku będzie produkcja masowa. Trochę przyspieszyło może coś jeszcze z tego będzie. A tak przy okazji to mniej więcej ile razy powinno bulgotać? Jest na to jakaś reguła?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 18:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1720
Lokalizacja: Łazy (Jura)
Jest ale skomplikowana, żadnej prostej wartości stałej.
W zasadzie proporcjonalna do ilości moszczu (masz 3 litry a inni z taką samą rurką mogę mieć 30 l),
do ilości drożdźy w jednostce objętości - ta ilość rośnie - po kilku dniach będzie dużo, na razie tym cukrem je przetrzebiłeś.
Zależy też od temperatury, zawartości cukru, zawartości alkoholu, zawartości pożywki, rodzaju drożdży i pewnie jeszcze od paru rzeczy o których nie mam pojęcia.
Jak masz tyle pytań to lepiej poszukaj jakiejś książki, poczytaj na forum - tutaj lub na
http://wino.org.pl/forum/

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2012, 20:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2012, 14:36
Posty: 13
Lokalizacja: płock
Dzięki za pomoc, a jednak można liczyć na ludzką życzliwość. Za jakiś czas odezwę się jeszcze w sprawie moje trunku, narazie niech dojrzewa. Jeszcze raz dzięki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 11:01 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 7 sierpnia 2012, 09:38
Posty: 34
Lokalizacja: W-wa
Swoją drogą "fajny" ten przepis ze strony. W sumie skład proponowany przez autora to:
- 10kg winogron
- 5l wody
- 10kg cukru


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 11:30 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 30 sierpnia 2012, 13:15
Posty: 78
Lokalizacja: Proszowice-małopolskie
Wiecie co , do tej pory myślałem ( i wielu myśli i robi) ,ze wino robi się z iluś % winogron, iluś % wody i iluś % cukru.... Teraz dzięki temu forum wiem ,że winogornowe to Tylko sam Winogron :mrgreen: ale ilość cukrów, kwasów jest kontrolowana przed zbiorem. ( Dodam ,że 99,9% polaków sądzi ,że aby uzyskać 30 L wina wystarczy mieć jeden krzak i winogron aby miał ładne i dorodne kiście potrzebuje dużo "drewna" Teraz wiem ,że ten temat jest głębszy niżeli Wisła)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 11:34 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 7 sierpnia 2012, 09:38
Posty: 34
Lokalizacja: W-wa
No akurat winogronowe to z wodą. Bez to gronowe.

A że duża część winiarzy (zwłaszcza początkujących) celuje wydajnego i przesłodzonego mózgotrzepa to insza inszość.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 19:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
tibek napisał(a):
Swoją drogą "fajny" ten przepis ze strony. W sumie skład proponowany przez autora to:
- 10kg winogron
- 5l wody
- 10kg cukru

Uhm - znajomy taki robi na bimber, podły zresztą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 20:26 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 01:00
Posty: 139
Lokalizacja: Świebodzice/dolnośląskie
Bimbrownicy, którzy cenią smak, a nie ilość, nie dosładzają, a jeśli już, to nie więcej niż 1kg cukru / 10kg owoców, wody nie dodają wcale :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 września 2012, 21:13 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 25 września 2012, 14:36
Posty: 13
Lokalizacja: płock
A widzisz, następnym razem będę wiedział gdzie się zgłosić o pomoc. Może w tym roku nie bedzie to najlepszy smak, ale ważne że się udało uratować. Też bym wolał nie iść na ilość, ale niestety nie miałem kogo się zapytać. A tak przy okazji jak jest w fazie burzliwej fermentacji i mam ok 3 l nastawu bombelkuje 3-4 razy na minute to jest z nim wszystko ok? Z góry dziękuje za pomoc :)


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Trendiction [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO