Czy ktoś kiedyś robił taką herbatkę? Wiem, wiem, nie chodzi mi o herbatę z rodzynek............ ale z suszonych owoców odmian np. na wino czerwone lub białe.

[quote="elwusia"](...) Wiem, wiem, nie chodzi mi o herbatę z rodzynek............ ale z suszonych owoców odmian np. na wino czerwone lub białe.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

No to w takim razie herbata z rodzynek byłaby paskudna...ble :-C....a jakby np. z łodyg winorośli? podobnie jak z łodyg malin?

Proponuję herbatkę z młodych latorośli. W czasie przeprowadzania selekcji mlodych latorośli - jeszcze przed opryskami (no może siarkol użyty przed pękaniem paków nie zaszkodzi) - nie wyrzucamy pedów tylko je zbieramy, płuczemy, drobno kroimy (jak szczypiorek) i suszymy w uchylonym piekarniku lub suszarce elektrycznej (jak grzyby) w temp. do 60 st.C. Parzenie - klasycznie. To tylko pomysł, ale może wypróbuje, bo mam troszkę labruchy nie pryskanej, ktorej ilosci latorosli jeszcze nie redukowałem

[quote="DarekRz"](...)To tylko pomysł, ale może wypróbuje, bo mam troszkę labruchy nie pryskanej, ktorej ilosci latorosli jeszcze nie redukowałem

To może zamiast wina herbatka z latorośli
Oczywiście dla tych co już nie mogą
I jaka wygoda: nie potrzeba pryskać , nie potrzeba martwić się czy dojrzeją owoce, same Vinifery - nawet te najpóźniej dojrzewające.
Słowem, Polska herbatką z winorośli stoi.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Ale taka czarna herbata z winem na ten przykład(na kubek 0,3 gorącej herbaty około 50 ml czerwonego wina). Można dosładzać albo lepiej nie. Fajna sprawa i przeważnie częstowanym smakuje.

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

Proponuję do wszelkich herbatek z latorośli , liści , szuszonych owoców dodać kilka listków wawrzynu , koniecznie świeżych

_________________
Pozdrawiam Kuba

No tak Olmek, a może jeszcze ziele angielskie!

Nie, nie, nie... żaden wawrzyn (chyba, że herbatka byłaby z odm. Saint Laurent ) ani ziele. W herbatce najważniejszy jest.... prónd

[quote="DarekRz"]Nie, nie, nie... żaden wawrzyn (chyba, że herbatka byłaby z odm. Saint Laurent ) ani ziele. W herbatce najważniejszy jest.... prónd

_________________
Pozdrawiam Kuba

Bardzo dobre i smaczne są wysuszone owoce Einset Seedles, a zwłaszcza w fazie "prawie dojrzałości". Można je używać na herbatki do ciasta itp. Są smaczniejsze niż popularne rodzynki bo mają trochę kwasku w sobie. Problemem jest ich wysuszenie. Ja mam suszarkę o mocy 230W/h, a i tak suszyłem garść jagód 3 dni.. Koszty każdy sobie może policzyć.


Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Wydaje się, że herbatka byłaby dobra tylko z winnych winogron

[quote="zbyszekB"]To może zamiast wina herbatka z latorośli
Oczywiście dla tych co już nie mogą
I jaka wygoda: nie potrzeba pryskać , nie potrzeba martwić się czy dojrzeją owoce, same Vinifery - nawet te najpóźniej dojrzewające.
Słowem, Polska herbatką z winorośli stoi.

Jak się zaprę to coś wymyślę z tą herbatką... skoro pije się herbatkę z badyli malin, kwiatów bzu czarnego, kory wierzby to można i ze skórek winogron (najlepiej granatowych lub czerwonych). Hmmm, tylko jak wydrążyć miąższ?