Jako ciekawostka, nie wiem czy już widzieliście ale niezły biznes:

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

No wiesz 80.-PLN za kilo. Wolę sokiem sobie posłodzić
A cukier jak cukier, z założenia ma być słodki, ale w obecnych czasach pewnie chętni się znajdą.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Sok wystarczyłoby zredukować przez odparowanie i/lub przez wymrażanie, i można by robić syrop winogronowy. Tyle że to też nie byłoby jakieś mega tanie w produkcji.

Licząc na skróty: zawartość cukru w moszczu 20%, uzysk soku po tłoczeniu 60%, redukcja o 2/3, syrop o zawartości cukru 60%, to daje uzysk syropu w stosunku do owoców 20%. Mówiąc po ludzku - z 5 kg owoców wyjdzie około 1 litr syropu... to po ile sprzedawać syrop?

...na własne potrzeby można się pobawić Muszę spróbować.

Wcale nie dziwię się cenie cukru winogronowego. Ja nie kupię, ale kto bogatemu zabroni...

_________________
mów mi Małgorzato