Witam serdecznie w moim pierwszym poście i bardzo prosze o pomoc w indentyfikacji odmiany.
Jest to odmiana bezpestkowa, owoce mniej więcej do 1,5 cm średnicy. Słodziutkie, bez "dziwnych" posmaków. Skurka w miarę miękka. W zeszłym roku dojrzewały na początku sierpnia (zdjęcie grona z 10 sierpnia 2018)
Jeśli potrzebne jest jakieś dodakowe zdjęcie któregoś ze szczegółów to chętnie dorzucę.
Dwa zdjęcia to zdjęcia tegorocznych "maluchów" własnej produkcji .

pozdrawiam ciepło
fufilon

-- czwartek, 4 lipca 2019, 19:01 --

Zeszłoroczne gronko:


A tu są właśnie zdjęcia tegorocznej sadzonki:

Witaj. Jaka była skórka- cienka/gruba. chrupka. Miąż? Soczysty, zwięzły, przylegający do skórki? Muszkat wyczuwalny?
Do złudzenia przypomina mi senecę.

Piotrek,
bardzo dziękuję za odpowiedź . Przyznam, że po prawie roku od ostatniego spożycia owoców, nie bardzo pamiętam szczegóły dotyczące smaku, czy ich struktury (postaram się dopisać szczegóły za miesiąc, jak zaczną ponownie dojrzewać). Natomiast jeśli chodzi o skórkę, to raczej była cienka i delikatna.
Co do muszkatu, to może wstyd się przyznać, ale niestety taki ze mnie amator, że nie mam pojęcia jak on "brzmi" w smaku

pozdrawiam
fufilon

Seneka raczej nie jest bezpestkowa. Mi przypomina Himroda.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietku,
dziękuję za informację, ale czy jednak Himrod nie dojrzewa dopiero we wrześniu?
Moja odmiana dojrzewa na początku sierpnia.

pozdrawiam
fufilon

Ubiegły rok ne był miarodajny. Mój Himrod wbrew literaturze dojrzewa zazwyczaj na przełomie sierpnia i wrzesnia. Himrod ma wydluzone grona. W pelnej dojrzalosci zoltawe. Spróbuj troche dłużej potrzymac owoce na krzewie. Miąższ soczysty bez gluta. Tylko bardzo delikatnie zalatuje labruchą. Dzieci uwielbiają Himroda.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

OK. dzięki Mietku.
W takim razie będę w tym roku bacznie obserwował postępy w dojrzewaniu.

pozdrawiam
fufilon