Na samym początku chciałbym się przywitać jako, że to mój pierwszy post na tym forum. Mam na imię Kamil. Niedawno skończyłem studia. Od jakiegoś czasu chciałem zidentyfikować odmianę winorośli, która rośnie koło mojego domu, na początku myślałem, że to Iza Zaliwska, ale ma inne liście. Moje poszukiwania utknęły w martwym punkcie. Ponieważ liście są do siebie bardzo podobne.

Liść dojrzały jak i młodociany jest omszony na biało pod spodem, dodatkowo liście znajdujące się na krzewie są bardzo zmienne. Wąsy czasem mają czasem 3 części czepne.

Jagody jakie są produkowane są białe z tendencją do tworzenia żółtego rumieńca, jeśli znajdują się na słońcu, w zeszłym roku poraził je mączniak. Po ściśnięciu dojrzałej jagody wychodzi glutek, który jest trochę kwaśny pozostała część soku jest bardzo słodka. Owoce dojrzewają około połowy września. Grona są średniej wielkości walcowate dość ściśle upakowane, czasem ze skrzydełkiem. Nie znam się za bardzo na smakach by je dokładnie opisać, ale w owocach nie występują żadne metaliczne posmaki, owoce nie powodują też pieczenia w ustach jak pewna podła odmiana o ciemnych owocach, która nazywa się Beta? Mieszkam w okolicach Gorlic. Krzew owocuje nawet po skróceniu łóz na 2-3 pąki. Jest wytrzymały na zimno, nie przemarzł ani razu a jest już kilka lat. Krzew macierzysty miał ponad 30 lat, jeśli to w czymś pomoże. Nie wydaje się by miał tendencję do powtórnego kwitnięcia na pasierbach.

U mnie zdjęcia się nie wyświetlają.
Zajrzyj do opisu odmiany Seneca. Strzelam

_________________
Grzegorz

Już poprawiłem. Nie wiem dlaczego Zapodaj wywaliło zdjęcia.

Coś widać Seneca to to nie jest.

_________________
Grzegorz

Tak liście pochodzą z jednego krzewu. Na obydwu moich krzewach jest taka mnogość rodzai liści, obydwa krzewy to te same klony. Możliwe, że to może być Ontario?
Edit: zapomniałem dodać że liść nr 1 rozwinął się niedawno, liść nr 2 to liść wiosenny.

Ontario ma owalny kształt liścia z żółtawym omszeniem od spodu.

_________________
Grzegorz

Jeśli w czymś to pomoże, to zrobiłem dodatkowe zdjęcia typowej latorośli z linijką. Wszystkie zdjęcia to jedna i ta sama latorośl.




-- sobota, 11 lipca 2015, 20:51 --

Dziś kupiłem w sklepie takie winogrona, czy to może być Kodrianka? W jagodach było zazwyczaj po jednej pestce takiej jak na zdjęciu.

W sklepach Kodrianka (owoce) występuje pod nazwą Black Magic

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Minęło prawie dwa miesiące.
Dorosły liść z koronką odrobinę przepalony, bo z flashem.

Spodnia strona dorosłego liścia


Młody liść jak widać zatoka ogonkowa w V kształtna niestety.

Zapomniał bym liście najczęściej nie zdążą się przebarwić, gdyż są niszczone przez przymrozki. W tym roku nie widać jak na razie śladów mączniaków na liściach. Z liści tej odmiany dało by się zrobić gołąbki?

Jedna z jagód jej średnica to jakieś 15 mm


Pestki i glutowaty miąsz, który ma jeszcze dużo kwasów, ale jagody zaczynają wyraźnie mięknąć, myślę że za 2 tygodnie będą już całkowicie jadalne.


Porównanie najdorodniejszego grona do pudełka zapałek, jak widać na zdjęciu grona są dość zbite, posiada również skrzydełko, ale nie jest to cecha wszystkich gron. Grona z pąków zapasowych są dość małe i mają ok 50 mm długości. Grono pochodzi z 3, albo 4 oczka z łozy, więc odmiana woli cięcie dłuższe. Dojrzałe owoce mają charakterystyczny zapach, który trudno mi określić

Isabella Biała.
Synonimy : Porza, Gross Fromboise Blanc, Fragola Bianca.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

zbyszekB dziękuje serdecznie za pomoc. Bardzo skromne informacje jakie znalazłem w internecie, to że jest to odmiana węgierska.

Jest to raczej odmiana austriacka lub włoska niż węgierska ?
Dla mnie bez znaczenia.
Miałem 2 krzewy Gross Frombeise blanc . Po 3-ch latach uprawy wykopałem.
Po 4-ch latach uprawy wykopałem Gross Fromboise Precoce (odmiana ciemnoowocowa)
Grona małe, ale jagody pokaźne wielkości 5zeta.
Oddałem sąsiadce ,bo lubi duże... jest wniebowzięta ....
A to jest tylko zwykła Izabella WCZESNA!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Myślałem, że ta odmiana jest choć o szczebelek lepsza niż Beta czy Cascade. A tutaj Isabella no cóż krzak jest nie do ruszenia, gdyż rodzinie smakują owoce jak są w pełni dojrzałe.

Wg mnie ta odmiana jest o szczebelek gorsza od Bety i o 2 albo 3 szczebelki gorsza od Cascade.
Ale to sprawa gustu.
Mojej rodzinie też smakowało Ontario dopóki nie przekonałem ich do lepszych odmian.
Odmiany Ontario już też nie mam.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Mnie to wygląda odm. Noah https://translate.google.com/translate? ... rev=search
Tu też występuje http://www.vivc.de/

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.