Tak, było to niezamierzone. Różne są style wypowiedzi, czasem napisze się coś niezręcznie, zwłaszcza w nocy, po całym dniu pracy. Przepraszam bardzo.
Jeśli chodzi o krzewy z Bielan, to podobieństwo listków na sztobrach, które stamtąd przywiozłem, do popularnej odmiany Cascade też mnie trochę rozczarowało i zastanowiło. Życie jednak przynosi czasem niespodzianki. Pozwolę sobie wkrótce w tym wątku na przytoczenie opinii rzecznika czy też współorganizatora winnicy "Srebrna Góra" na temat jednej ze wspomnianych tu odmian (Királyleányka). Kilka miesięcy temu zwróciłem się do niego za pośrednictwem poczty elektronicznej w sprawie klasztornych winorośli.
kt70

Proszę przenosić wątek do bardziej odpowiedniego dla niego działu. Poruszając ten temat sądziłem, że powinien on znaleźć się w dziale "Odmiany", gdyż tu znajdują się podobne wypowiedzi, związane z identyfikowaniem różnych odmian winorośli. Nie zamierzam nikogo zanudzać, kto chce to przeczyta o bielańskiej winniczce, kogo natomiast temat nie interesuje - nie będzie go otwierać. Tytuł jest chyba dość jednoznaczny i jasny. Moim zamierzeniem było zgromadzenie tu wszystkich dotąd dostępnych informacji o omawianych odmianach i zainteresowanie tematem osób, które najlepiej w kraju znają się na uprawie winorośli.
Forma moich wypowiedzi nie jest doskonała - mam tego świadomość, nie chcę nikogo obrażać, chociaż czasem coś może zabrzmieć groteskowo. Proszę mi wybaczyć.
kt70

Zgodnie z obietnicą prezentuję obszerne fragmenty informacji o klasztornej winnicy Kamedułów, którą otrzymałem w roku ubiegłym od p. Michała Jancika, współwłaściciela winnicy "Srebrna Góra", powstającej na krakowskich Bielanach:
"W klasztorze znajduje się około 5 arowa winnica, mocno zaniedbana niestety. Po śmierci brata wincerza, od kilku lat nikt winnicą się nie zajmował. Z trudem przychodzi nam prowadzenie badań na tym małym skrawku ziemi z powodu obowiązującej tam klauzury. Dzięki uprzejmości Ojca Przeora, udało się nam razu pewnego dokonać oględzin winnicy wraz z ampelografami z Niemiec. Badania nad pobranymi próbkami wykazały ponad wszelką wątpliwość, że jedną z odmian rosnących w klasztorze jest Feteasca Regala. Znana jest również jako Kiralyleanyka. Reszta odmian jest trudna do zidentyfikowania, gdyż nie są to szlachetne szczepy Vitis Vinifery. Będziemy podejmowali próby ich identyfikacji, ale nie nastawiamy się na większe rewelacje.
Bardzo prawdopodobne, że Feteasca Regala mogła trafić na Bielany w latach 30-tych, gdyż odmiana ta mogła być wówczas rozmnażana przez szkółki podolskie, które bazowały głównie na materiale sprowadzanym z Rumunii.
Pochodzenie tej odmiany jest rzeczywiście trochę niejasne i sami Rumuni mają co do tego
wątpliwości. Wiadomo tylko, że odmiana pochodzi z okolic Sighisoary w Siedmiogrodzie i była szerzej rozmnażana od ok.1925 roku przez tamtejszego szkółkarza nazwiskiem Gaspari, który też tą odmianę w 1928 roku zgłosił do rejestracji.
Spora szkółka Erwina Bohosiewicza w Lesiecznikach koło Zaleszczyk (w 1930 r. wyprodukowano tam ok 150 tys. sadzonek) pozyskiwała łozę na sadzonki niemal wyłącznie w rumuńskich winnicach (w tym na terenie dzisiejszej Mołdawii), podobnie jak mniejsza szkółka powiatowa w Śniatynie. Sprowadzano też sporo gotowych sadzonek ze szkółek rumuńskich. Feteasca Regala dość szybko zdobyła sobie popularność w Rumunii, więc przed 1939 rokiem jakieś sadzonki tej odmiany mogły już trafić do Polski, a nawet mogła ona być mnożona we wspomnianych szkółkach na Podolu.
Sadzonka mogła też równie dobrze trafić na Bielany już po wojnie np. ze Słowacji, gdzie odmiana ta rozpowszechniła się dość szeroko (kilkaset ha) w latach 1970-tych."

A czy może ktoś pytał o zapiski w księgach klasztornych (jeśli jeszcze istnieją). Dawniej różne dziwne rzeczy spisywali może coś jest o winorośli bo raczej to było znaczące wydarzenie

Zapewne na Bielanach prowadzono jakąś kronikę klasztoru. W XIX stuleciu ukazała się też monografia tej placówki kamedulskiej pióra Ludwika Zarewicza (1813-1890). Nie ma w niej jednak praktycznie nic o uprawie winorośli na Srebrnej Górze. Autor tej monografii porządkował klasztorne archiwum, ale najwyraźniej zupełnie nie interesował się winogrodnictwem i winiarstwem zakonnym.
Postulat kolegi Ludwika jest bardzo trafny. Może ktoś dotrze do starych zapisków o bielańskiej winnicy, jeśli mnisi zechcą udostępnić swe archiwalia. Może to być jednak trudne zadanie dla osoby świeckiej, spoza środowiska naukowego, zwłaszcza po skandalicznych kradzieżach bardzo cennych zbiorów tego klasztoru, dokonanych przez byłego zakonnika a wcześniej przez jakiegoś nowicjusza czy też gościa zakonu. Domyślam się, że mnisi mogą udostępnić swe archiwalia jakiemuś doktorantowi lub pracownikowi naukowemu katolickiej uczelni, najpewniej osobie duchownej, do której mają zaufanie niejako z urzędu. Może też ktoś z pisemną rekomendacją krakowskiej kurii archidiecezjalnej miałby szansę przeprowadzenia kwerendy w kamedulskim archiwum?
kt70

A chyba jednak niekoniecznie. Znam takiego (daleko mu do ducha ) który miał dostęp do ksiąg tyle że diecezjalnych oczywiście Diecezji Krakowskiej. Z tąd też wiem jak różne cuda były spisywane w nich jeśli chodzi o majątek kościelny. Myślę że tam można byłoby też poszperać za informacjami o Srebrnej Górze.

W zasobach Narodowego Archiwum Cyfrowego znalazłem niedawno ciekawą fotografię klasztornego ogrodu na Bielanach pod Krakowem z września 1934 r. Przedstawia ona - jak przypuszczam - fragment winniczki. Na zdjęciu widoczne są krzewy winorośli prowadzone w formie krzaczastej bezpiennej przy palikach czy też tyczkach. Mam nadzieję, że nie mylę tu winorośli z grochem lub jakąś fasolką. Poniżej zamieszczam tę ilustrację.

Fajna fotka, ale przy tej jakości, mam wątpliwości czy to winorośl.

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Ja widzę pomidory

No zobaczcie w powiększeniu na szczytowe gałązki. No i wkłada do koszyka jakby pomidora :>

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

To pomidory . Ja sam na podobnych tyczkach miałem takie w zeszłym roku - 10 kg z 1 krzewu było.

_________________
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców

Wznawiam temat. Na starym zdjęciu z archiwum cyfrowego zapewne są pomidory. Poniżej zamieszczam na początek zdjęcie starej głowy (węzła krzewienia) jednej z winorośli, która rośnie przy klasztorze na Bielanach w Krakowie.

A teraz widok winniczki klasztornej niemal w całości. Krzewy posiadają dość przypadkowe formy i ramiona różnej grubości. Ciekawie prezentują się na tle odnowionych zabudowań eremu.

A tak prezentuje się jeden z krzewów. Można zaliczyć go do bardziej okazałych na tym poletku. W minionych dziesięcioleciach zakonnicy wyrabiali wino w beczkach z tej właśnie ciemnoowocowej odmiany. Dziś podobno gdzieś w klasztornych piwnicach pozostały tylko puste beczki. Zeszły rok był marny, zakonnicy zebrali niewiele owoców.

Inne fotografie klasztornej winnicy na Bielanach (w wyższej rozdzielczości niż tutaj) zamieściłem pod adresem: http://www.vinogrod.yoyo.pl/bielany.htm
Proszę o opinie i komentarze.
kt70