Na pewno stara , jest już na tej działce którą zakupiłem od 16 lat. Dojrzewa dokładnie na 15 sierpnia, całkowicie nadaje się do spożycia, intensywnie rośnie, wielkie przyrosty po 5-6 metrów, bardzo łatwo się ukorzenia, odporna na wszelkie choroby i mrozy, od 5 lat kiedy jestem jego właścicielem, nie zauważyłem, żadnych strat wynikających z mroźnych zim albo jakiś chorób, nic się go nie ima. Grona wielkości jagód leśnych, naszych polskich, smakiem grona przypominają smak malin, ale to tylko moje odczucie, pozostali domownicy tego zdania nie podzielają. Bardzo uwielbiają ją ptaki, straty z tego faktu są bardzo duże. Drugim ich ulubieńcem są pszczoły, czasem szerszenie. Skórka miękka, przy tej wielkości grona rozpływa się w buzi bez żadnego dyskomfortu w buzi.

Może ktoś wie dokładnie, albo jakieś propozycje, może będzie ktoś blisko, posprawdzam wtedy w opisach.

Witam.
Twierdzisz ,że nie choruje ,a ten prawdziwek na łozach- to co?
Pozdrawiam. Jacek.

Wydaje mi się, że może to być Cascade podobne owoce i czerwonawo zabarwione łozy.

Owoce rzeczywiście bardzo podobne, ale w opisach znalazłem, że cascade dojrzewa dopiero we wrześniu, i że jest niesmaczna, z przeznaczeniem tylko na wina, nie nadaje się do spożycia, reszta by się zgadzało, ale prawde mówiąc, nie znalazłem nigdzie opisu co by się gdzieś jednolicie powtarzał, każdy inny,
Dziękuję za propozycje, mam na uwadze i dziękuję za pomoc.

czekam na nowe pomysły

dorzucam kolejne zdjęcia

Rutra pozwolę sobie dodać że to co komu smakuje to kwestia gustu bo mi smakują odmiany winne a inni powiedzą że są bee

Podpinam się pod temat, bo mam pytanie o odmianę. Zakupiłem sadzonkę odmiany Arkadii, nie byłem przy odbiorze przesyłki i dopiero następnego dnia zobaczyłem sadzonkę. Odmiana nie wygląda mi na Arkadię, a na Izę Zaliwską. Czy mi się dobrze zdaje?

Dobrze ci się wydaje, to zdecydowanie wygląda na Izę Zaliwską.

W takim razie można uznać w reklamacji, że jest to produkt niezgodny z opisem i żądać wymiany na poprawną odmianę? Czy mieliście już taki problem ze szkółkami?

Masz takie prawo, próbuj.

Problem tak, ale nigdy nie próbowałem wymiany. Jestem ciekaw czy Ci się uda. Napisz koniecznie na forum.

Ja generalnie po prostu takiego sprzedającego przekreślam, jego strata - szczególnie w winorośli, gdzie zazwyczaj jak się przygodę zaczyna od kilku sadzonek...to potem kupuje się kolejne, ale już gdzie indziej a co robię z rośliną to już indywidualna sytuacja.

Tak z innej beczki. W tym roku zakupiłem drogo, niby wieloletnia szkółka, akebię pięciolistkową, zależało mi na konkretnej odmianie. Ale gdzie tam rozmawiać o odmianie...jak przyszła akebia trójlistkowa...Sorry ale w takie przypadki trudno uwierzyć, by ktoś wieszał etykietę od pięciolistkowej na roślinie gdzie widać gołym okiem 3 liście a potem to jeszcze pakuje do kartonu. Absurd. Generalnie te trójlistne nie schodzą bo są mniej mrozoodporne, więc trzeba komuś wcisnąć. Dam jej szansę, bo mam ciepłe siedlisko, tak jak pisałem rozpatruje indywidualnie co dalej

Witam ja też podpinam się do tematu i proszę o pomoc w identyfikacji winorośli. Kupiona jako Nero ale nim nie jest i teraz pytanie czy warto ją dalej uprawiać. Owoce dosyć małe, przyrost silny, odmiana jasna.

@Rutra odmiana wygląda intrygująco. Przypomina współczesne mrozoodporne odmiany amerykańskie.
Prawdopodobnie jest to jakiś stary mieszaniec francusko-amerykański, lecz na pewno nie Cascade.
Rozumiem, że skórka jest zrośnięta z miąższem?

Nie raczej nie, nie jest zrośnięte