Witam
kiedyś wpadłem na genialny pomysł ^^ oczywiście dla koneserów i hodowców to będzie głupi pomysł

ale dla mnie dla początkujące wydawał się genialny
Jadłem pyszny biały winogron i wyciągałem pestki to było jakoś rok temu zamroziłem je na 2h nie wiem czy to coś załagadza ale słyszałem ze trzeba nasiona zamrażać po czym wsadziłem je w ziemie i czekałem podlewałem i czekałem

w końcu coś wyszło pięło się powolutku zaczęło brakować miejsca wiec przesadziłem je do większej donicy a przed zimą wywiozłem już okazałą roślinkę na działkę żeby sobie zimowała w glebie to była jesień przetrwała zimę ale teraz nie jestem pewien czy to w ogóle jest winogron z nasionka wyszły dwie roślinki
proszę o identyfikację was doświadczonych i oczytanych fachowców ^^