Witam.

Proszę o pomoc w rozpoznaniu dwóch odmian winorośli. Pierwsza jest dość charakterystyczna, druga natomiast ma ponad 40 lat.

Winorośl nr 1.

Rośnie we Wrocławiu przy południowo-wschodniej ścianie altanki. Na 99 % jest to odmiana o ciemnych owocach i raczej małych jagodach. W ubiegłym roku została mocno i niefachowo przycięta, dlatego nie owocowała. Latorośl ma bardzo intensywny kolor purpurowy. Z czasem kolor staje się mniej intensywny, ciemnieje i nabiera barwy purpurowo-brązowej. Na krzewie nie zauważyłem żadnych oznak chorób. Jeśli chodzi o kształt gron i jagód oraz o dojrzewanie to niestety trzeba będzie poczekać do kolejnego sezonu.

W 1

Winorośl nr 2.

Winorośl o ciemnych owocach rośnie w byłym woj. konińskim, koło miejscowości Turek. Została posadzona w 1968-70 r. Porasta całą południową ścianę stodoły (i nie tylko). Praktycznie nie cięta i nigdy nie pryskana. Rośnie na glebach słabej klasy, IV i V, żytnio-seradelowe, sporo kamieni. Warstwa próchnicza ma około 30 cm, głębiej jest sina glina i piasek. Region z ubogimi opadami atmosferycznymi.

Przy tak dużym krzewie nie lada wyzwaniem było dla mnie przedstawienie głównych cech charakterystycznych danej odmiany. Wszystkie zdjęcia były robione do wysokości około 2 m. Ponadto bywam tam tylko kilka razy w roku, więc to też jest pewne ograniczenie. Największym problemem było ustalenie dojrzałości gron i terminu do zbioru. Ale mam nadzieję, że przedstawione dane spowodują, iż zagadka zostanie rozwiązana.

Winorośl wytrzymuje mroźne zimy bez problemu. Natomiast nie radzi sobie z chorobami. W połowie lipca pojawiły się białe plamy na liściach. Z czasem mączniak pojawił się na szypułkach, ale ostatecznie z jagodami nic się złego nie stało.

Koronka bruzdowana, delikatnie zaróżowiona. Młode listki omszone od góry. Krzew porastają głównie liście bez wcięć (liść 1), ale zdarzają się także z zatokami (liść 2). Ogonek liścia zaróżowiony, w węźle oraz u nasady nerwów głównych liścia. Węzły zaróżowione, przechodzące w purpurę. Grona z jednym skrzydełkiem. Jagody mniejsze od monety 10 gr. Skórka delikatnie odchodzi, miąższ mocno zrośnięty z ziarenkami. Ziarenka pokryte czerwono-różową substancją, barwiącą. Smak jagód raczej prosty. W połowie października jeszcze dość kwaśne. Trudno powiedzieć czy w ogóle dojrzały. Ja ostatecznie zebrałem grona 3 listopada. O dziwo były jeszcze na krzewie. Podczas przetwarzania można było delikatnie wyczuć świeże, czerwono-zielone truskawki. Brak parametrów soku.

Czy przedstawiona poniżej odmiana to jakaś hybryda czy może vv? Posadziłem kilka krzaków u siebie, więc liczę na coś ciekawego. Mam nadzieję, że nie za mało zdjęć.

w 2

w 2

w 2

Nr 2 - porównaj z Leonem Millotem lub Marszałkiem.
Nr 1 - nie mam pojęcia, ale liście ma ładne

_________________
mów mi Małgorzato

... i jeszcze z Cascade

_________________
****

Ja bym raczej odrzucił Leona i Marszałka jeżeli chodzi o drugą odmianę, ale pewności nie mam. Kapitan dobrze prawi - może to być Cascade, lub jakiś inny mieszaniec francusko-amerykański.

Natomiast co do pierwszej odmiany, to sam jestem ciekaw - liście wyglądają bardzo ciekawie - jakby odmianą rodzicielską była Magdalenka Andegaweńska, ale ząbki są tu też nieczęste, bo palczaste. W tym roku znalazłem bardzo podobną(o ile nie tą samą) odmianę w centrum Gliwic - na choroby odporna, chociaż dojrzałe grona już były porażone częściowo szarą pleśnią; jagody średniej wielkości(coś jak Magdalenka And.), o wydłużonym kształcie(nie zwróciłem uwagi czy owalne, czy jajowate), o miąższu średnio zwartym, raczej luźniejszym, soczystym, ale nie galaretowatym, zrośniętym ze skórką, o słodkim smaku zposmakami owocowymi(bo ja wiem, może poziomki i maliny ?); grona raczej luźne, ale niezbyt mocno przestrzelone, średniej wielkości(200-250 g). Ciekaw jestem czy będzie się zgadzało z Twoją odmianą

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

Gratuluję @skober dobry opis, bardzo dobre zdjęcia. Muszę Cię rozczarować ani jedna, ani druga prezentowana przez Ciebie odmiana to nie jest vinifera.

Co do pierwszej to moje zdanie jest takie: to mieszaniec z przewagą gatunków amerykańskich - prawdopodobnie dominującą w tym wszystkim V.riparia i nie zdziwiłbym się gdyby to była typowa odmiana ozdobna lub nawet przygarnięta przez kogoś siewka jakiegoś mieszańca (np. francusko-amerykańskiego) i wykorzystana (ze względu na pokrój liści) jako krzew dekoracyjny do pokrycia altanki.

Druga, powiem szczerze - nie wiem, ale chciałbym się dowiedzieć ponieważ wygląda ona prawie identycznie (tak na 99 proc.) jak bardzo rozpowszechniona u mnie na Pogórzu odmiana. A rośnie wszędzie - na pergolach, pokrywa altanki i ściany starych domów. W wyższych partiach Pogórza (a nawet w górach) rośnie jeszcze w miejscach w których niegdyś stały domy. Próbowałem dociec jej nazwy, ale ponieważ jeżeli chodzi o jakość owoców jest mało wartościowa (niewiele lepsza od Bety czy innych takich betopodobnych) dałem sobie szybko z tym spokój. Dość charakterystyczne są wygięte łyżeczkowato, średniej wielkości liście, koronka zamknięta (u innych betopodobnych najczęściej otwarta), ząbki w typie riparia (o brzegach prostych) lub pośrednie między riparia a vinifera (brzegi lekko wypukłe) (u większości betopodobnych wklęsłe) (widać te cechy na zdjęciach @skobera i moich - poniżej). Owoce (zdjęcia) w smaku w zasadzie nie do odróżnienia od "betopodobnych" i zdaje się tylko, że gromadzi nieco więcej cukru (a może ma mniej kwasów - trudno mi to ocenić). Grona jak na poniższym zdjęciu i prawie zawsze z częściowo zielonymi jagodami.

W "101 odmian..." Myśliwca i Sękowskiego, przy opisie Bety autorzy wspominają o dość podobnej do niej odmianie Rosette (Seibel 1000) - (przedstawiony jest bardzo podobny liść, wzmianka o obecności u Rosette w gronach jagód zielonych i informacja o podobnym do Bety jej wykorzystaniu). Na nieszczęście Rosette to dość enigmatyczna odmiana, której ze względu na brak bardziej szczegółowych informacji nie udało się wykluczyć. Spróbuj jeszcze poszukać. No chyba, że ktoś ma inny pomysł.



To słabe zdjęcie, ale nie znalazłem lepszego. Po prawej interesująca nas odmiana, po lewej to Beta (albo coś betopodobnego)

Może to pomoże:
http://viticulture.hort.iastate.edu/cul ... osette.pdf

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Co do pierwszej odmiany sprawdź Vitis vinifera ssp. caucasica - bywała namnażana jako ozdobna.

Witam.

Dziękuję za opinie.
Jeśli chodzi o winorośl 2 to raczej odrzuciłbym MF, LM. W połowie września niektóre jagody były jeszcze różowe (zdjęcie 1). Grona z prawej strony rosły na południowej stronie budynku, natomiast te z lewej dostały trochę mniej słońca. Delikatne zaróżowienie latorośli, nie obserwujemy na całym krzewie. Mocno zaróżowione, wręcz purpurowe są głównie węzły i ogonki liści. Z czasem ten kolor jednak przestaje być intensywny i praktycznie znika. W takiej sytuacji rozumiem, że intensywność koloru latorośli uzależniona jest od ilości promieni słonecznych? Czy może od czegoś innego? Jeszcze jedna sprawa. Jak pisałem wcześniej nasiona są pokryte czerwonawą, barwiącą substancją. Czy to nie dość charakterystyczne?

Materiał do porównania http://www.scientific-web.com/en/Biolog ... ica01.html i takim sposobem pierwsza może być jednak viniferą ale raczej dekoracyjną

Witam.

Na chwilę obecną trudno jednoznacznie rozpoznać winorośl nr 2 i stwierdzić co to za odmiana.

Natomiast jeśli chodzi o winorośl nr 1, to większość opinii skłaniała się ku winorośli ozdobnej. Zostałem miło zaskoczony, gdyż na jednej z sadzonek pojawiło się małe grono. Czy zatem pojawienie się grona wyklucza fakt, że jest to tylko pnącze do ozdoby?
Kolejne zdjęcia i opinie w późniejszym terminie. Zobaczymy jak będzie wyglądał stary krzew.