W sumie pisze na przestrogę i z ciekawości z czym mam do czynienia.
Kupiłem rok temu na wiosnę w markecie siedmiokropki winorośl Bianca za całe 6,9zł. Wybór był duży więc
chciałem zobaczyć co to jest warte. Mam Biancę z dwóch dobrych źródeł, ale zwiększam szpaler więc było miejsce. W pierwszy roku przyjęła się rewelacyjnie, w tym roku rośnie jak szalona. Ale już rok temu miałem wątpliwości czy to Bianca. W tym już raczej jestem pewien że to nie to.
Poniżej porównanie do podobnej wiekowo uzyskanej przez odkład z 100% Bianci:


Liście yy.. są w dotyku bardzo mięsiste i chropowate, Bianca ma delikatne i głatkie.

Owoce za rok wiec na razie pewnie zostanie jako yy...

edit:
Dokopałem się w internecie że w tym samym czasie sprzedawali odmiany Kerling i New York Muscat, więc jest możliwe że YY.. jest spośród nich ...

_________________
Pozdrawiam. Piotr.

A ja mam jakieś podskórne przeczucie że to może być coś "ciekawszego" od Bianki. Z resztą niewiadoma jest zawsze ciekawsza. O podobieństwie do Kerninga może zechce wypowiedż się ktoś kto go uprawia lub uprawiał np. ZbyszekB.

To nie jest NY Muscat

To może być Kernling
Zdjęcia mojego Kernlinga można podejrzeć na Wikimedia.pl

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Ten większy liść w koronce rzeczywiście podobny. Tylko co do nazwy chcę się upewnić Kerling = Kernling? Czy to może jeszcze jedna mutacja Kernera?
Jeśli trafiliśmy (u mnie mógł być inny i szerszy asortyment), to ciekawa odmiana, ale u mnie trochę za późna - Reslinga wywaliłem, zostaje na razie w środku szpaleru Bianca, bo go mogę uszkodzić przy przenoszeniu, przy płocie może da radę, będzie najwyżej jako ekstra dodatek do białego wina.
Oby tylko mącznikiem się nie dzielił za mocno bo w opisie ma że mocno podatny.
Ciąg dalszy jak zaoowocuje.

_________________
Pozdrawiam. Piotr.

Tak,obydwie nazwy są stosowane zamiennie

"po owocach poznacie ich ..."

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B