Jestem po pierwszej próbie Wynosliwego od kolegi Mariusza [ manus].Przyznam że wczesniej przeczytałem wszelkie uwagi ,głównie na naszej stronie .Próba była przed obiadem czyli o najlepszej porze .Kolor czerwony z iskrą,lekko może zblizający sie do buraczkowego,o wystarczającym nasyceniu barwą, czyli moze być . Zapach owoców, malin,borówki przechodzący w tytoń ,bardzo przyjemny [ dla byłego palacz] .W ustach owocowo,trochę zielnych smaków[ nie natrętnych], przechodzi w tytoń [ mogą to być wedzone sliwki- kwestia jak komu smakuje].Następnie tytoń dominuje .Pojawia sie przyjemna nuta aroni ,czarnego bzu z lekką słodyczą ,choć wino jest wytrawne .[Jesli ktoś nie lubi aroni ,czarnego bzu -to moze troche grymasić -mały minus ale naprawdę mały ].Trochę zbyt mało alkoholu jak dla mnie ,wino o tym potencjale spokojnie mogło by być mocniejsze,choc z drugiej strony pije sie dobrze.Wino jest zaskakująco dobre jak na opisy innych kolegów [ nie pamietam czy opisy dotyczyły wina czy smaku owoców].Kazdemu można życzyć takiego wina.Zbyszek
_________________ ga ga chwała bohaterom
|