Podpinam się pod temat. Wino nie z Biedronki, przywiezione przez bliskiego sąsiada bezpośrednio z winnicy na której rok w rok z polska ekipa dokonuje zbiorów. Degustacja rocznika 2017 odbyła się w gronie trzech osób, czyli sąsiada, mojego syna i mnie. Wino z odmiany Gamay nie za bardzo przypadło do gustu mnie i synowi tylko z jednego powodu o dziwo sporej kwasowości. Tutaj rocznik 2016 otrzymał noty zadowalające https://www.vivino.com/domaine-de-montp ... ?year=2016, ale rocznik 2017 oceniamy na 3,6 w skali 5 stopniowej.

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

Coś takiego ostatnio kupiłem w Bie....ce
Niedobitek był, więc nie wiem czy ktoś jeszcze trafi, ale jak trafi to warto kupić.
Ja polecam. Koszt niecałe 18PLN.

_________________
.......\\\\\\ ///
........( @ @ )
-oOOo-(_)-oOOo->
pozdrawiam Castleman

Chardonay 2018 Adoria
Kupiony w październiku, wstawiony do lodówki czekał na odpowiedni moment.
Muszę powiedzieć że to wino ma zupełnie inny charakter, niż ta sama odmiana z winnic Francji. IMVHO lepszy!
Drobny minusik za lekką mętność, poza tym smaczne i rześkie. Nie pamiętam już ceny, 30-40pln chyba. Tyle mogę zapłacić za następną butelkę i nie będzie to zmarnowana kasa :]

Święto wina i sera Wrocław 2019.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Czytałem, ale się chciałem podzielić radością :>

W "Biedronce"można już kupić regionalne wina? Ich wina w marketach są jedynie w Auchan w Opolu czy Wro, ewentualnie w EPI. Nie będę specjalnie jechał godzinę do Zachowic po Chardonnay.

Nie umiem powiedzieć czy to oferta stała, czy tylko wybryk.
Były w październiku. Niedawno widziałem bacchusa.

Trzeba było kupić, moglibyśmy podyskutować... Ten BACCHUS (wyrób polski) ma nawet srebrny medal i ... jak dla mnie takie średnie... przed "przewietrzeniem" miałem fanaberie, że ułamek mu brakuje do aromatu "zbuka", ta brzoskwinia z etykietki przechodziła w to coś (albo się z tym mieszała) ... potem było lepiej, ale na końcu pozostało to odczucie bliskie "jaja" .
Nasi koledzy robią lepsze... Jestem "zdemoralizowany" ostatnio pitym odmianowym z Solarisa i odmianowym z Garantosa (no i własnym cuvee Muskat Odeski+Kristaly+Seyval B).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ten Chardonnay nie był spod marki Zachowice? Chyba taka marka Adorii dla biedronki, ciekaw jestem czy się różni od wina spod marki Adoria. Piłem to wino, wrażenia raczej pozytywne, na minus: trochę brakowało ciała i niepotrzebny cukier resztkowy.

Będę uważniej rozglądał się po półkach. Dotychczas piłem jedynie nasze, lokalne Rieslingi i Pinot blanc, a Chardonnay byłbym bardzo ciekawy.

Próbowałem białej Polki 2018 kupionej w sklepie Lidl 60zł za 2 sztuki. Przykładowa recenzja: https://blurppp.com/blog/polka-ze-srebrnej-gory-w-trzech-kolorach-odslona-rocznika-2018/.
Recenzja winoogrodnika:
smak: gęste - pełno ciała, balnas alkohol/kwas/cukier resztkowy dobry (mi ciut kwasu brakło, ale żonie nie), wyraźny smak zielonego jabłka taki od Solarisowy, nie ma goryczki, papryczki niczego złego.
aromat: bardzo, ale to bardzo aromatyczne (aż przesadnie)
8 stopni Celcjusza - typowe aromaty gewurztraminera gdzieś tam daleko w tle (trzeba wiedzieć, że tam jest), za to chardonnay przepiękny od razu bez szukania, świeże cytrusy od solarisa i zapewne SB obecne jak najbardziej i dobrze że się przebijają przez muszkat od hibernala - naprawdę jest co wąchać i analizować, bo bardzo złożone zapachy
temperatura pokojowa (postało, aż się zagrzało) - został sam mega silny duszny hibernal (kocie siki),
Uwaga trzeba próbować max schłodzone. Jak za 30zł to warto spróbować mieszanki typowej i doskonałej dla bardzo dobrego siedliska w Małopolsce (dobrze nasłoneczniony stok górujący nad Wisłą, niskie mnpm, gleba sprzyjająca). Uważam, że w tej cenie może wygrać konkurencję zachodnimi traminerami i na pewno z każdym białym słowackim winem poniżej 5 euro!
p.s. jest światełko w tunelu cena/jakość dla Polskiego wina

Byłem na poszukiwaniach tego chardonnay z Adorii, ale wszystko wyzarli
Kupiłem w stokrotce, ale chyba w biedrze też widziałem czerwone półwytrawne z winnicy Katarzyna z Bułgarii.
Bardzo przyjemne, taniny nie garbują języka, smak porzeczek wyraźni. Reszty nie wykryłem bo się nie znam
Mówię Wam, Europa płd-wchodnia to nowa Kalifornia!

Mi się udało zakupić tego bachussa będąc w Biedrze w okolicach Biłgoraja w promocji za jakieś 26 PLN. Choć widziałem to i u siebie w Wawie.
Nie pamiętam dokładnie smaku ale jedną charakterystyczną cechę, w nosie czuć było delikatną brzoskwinię sugerującą bardziej południowy styl wina, w ustach natomiast nabierało ono zupełnie innego odcienia - bardzo świerze o cytrynowym wręcz posmaku. Może odrobinę płaskie ale przyjemne. Niestety finisz był taki sobie - na języku pozostawał lekko piekący/gorzkawy posmak. Ogólnie było to pierwsze polskie wino jakie piłem i za tę cenę zdecydowanie warto było je kupić. Wrażenie ogólnie dobre. Choć za 35 PLN które było ceną wyjściową można by pewnie kupić coś lepszego z drugiej strony miło było wreszcie móc zakupić coś krajowego.

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---

Miałem gości i przywieźli wino Zweigelt; Austria, region Weinviertel. Z Biedronki za ok.30 zł. Katrin&Daniela, bez rocznika na etykiecie. 12% vol. Producent :Frank GmBH, Kellergasse 5.
Wystawiłem przeciwko niemu : La Crescent 2019 półwytrawne i Regent 2019 wytrawne (bo tylko takie miałem )
Zostało tylko wino Zweigelt. 2 pozostałe z w/w zostały skonsumowane przez niezbyt wytrawnych konsumentów
Coraz mniej mam kompleksów, co do win wytwarzanych w Polsce

Wino Zweigelt
Prosty i bezpretensjonalny Zweigelt. Aromaty ziemi, czerwone wiśnie i odległe nuty truskawek. Na podniebieniu wyczuwalne czerwone wiśnie i nuty przyprawowe. Wytrawne o wyrazistej kwasowości. Dębowe taniny (zbyt przesadne) oraz lekko pikantne wykończenie. Kupione ze zniżką w Biedronce.
Po lewej - Regent 2019
Po prawej Zweigelt

-- Śr, 11.03.2020 18:08 --

Greyrock Sauvignon Blanc 2018 (New Zeland)
24,99 zł
Zakupione kilka miesięcy temu i przechowywane w temperaturze pokojowej.
Wino dobre.
Nieprawidłowa temperatura przechowywania nie zaszkodziła temu winu.
Pomierzyłem: -2Blg/TA 9,4g/L/pH 3,7
Schłodzone przed konsumpcją mnie specjalnie nie zachwyciło z powodu dużej jak dla mnie kwasowości oraz aromatów tzw "kocie-siki" a także odczuwalnych w smaku pirazyn.
Następnego dnia przeczytałem w internecie kilka opinii ekspertów na temat tego wina.
Wszystkie oceny pozytywne w granicach 8,5/10 pkt.
Doszedłem do wniosku ,że nie znam się na winach białych, bo jak dla mnie nie powinny przekraczać kwasów 8g/L

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Piłem oba w/w wina.
Zweigelt spoko, ale jak na czerwone z regionu polozonego zdecydowanie na południe od Polski brakło trochę ciała.
Greyrock SB zdecydowanie najlepsze z dyskontowych jakie piłem.

Ps. Kocie siki "gotujące się szparagi" wg sommelierów to typowy aromat wyczuwalny w SB

_________________
Kuba