Bajtku, z całym szacunkiem dla Twoich umiejętności w zakresie degustacji win; czy piłeś ?
1.Montebuena DOCa Rioja 2009 - 90 pkt od Roberta Parkera..(zawieszka podaje ten sam opis co naklejka)

2.Castillo de Jumilla, Monastrell 2010, DO Jumilla od Bodegas Bleda

Edit 16:16
Dzięki i wzajemnie.

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt

No cóż Bajtku, z pewnością nie jestem ani sommelierem ani też innym znawcą win i raczej mała szansa, że kiedyś takowym zostanę, nie potrafię wyczuć chociażby wszystkich nut smakowych jakie oni czują. Brak mi doświadczenia, ale nie brak mi entuzjazmu. Wracając do tematu, bąbelkowanie jest minimalne i gdybyś tego nie zasugerował to bym nawet go nie poczuł, nie zmienia to faktu, że mi smakuje to wino i dla mnie jest jak najbardziej pijalne. Myślę również, że jeśli uda mi się kiedyś zrobić w domowych warunkach wino podobnej jakości to będę bardzo zadowolony. Polecam, abyś sam spróbował i ocenił, koszt to obecnie jedynie 14,99 zł.

Pozdrawiam,
Krzysztof

Kucha: http://www.vinisfera.pl/wina,821,149,0,0,F,news.html.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

zartowalem przeciez.. nie, tego/tych win nie pilem, jestem zagorzalym przeciwnikiem Biedronki.. choc nie powiem, trafilem raz na Tempranillo Crianza rocznik 2005 czy 2006 juz nie pamietam, ale mi smakowalo.. dla mnie w ogole Tempranillo jest ulubionym szczepem, moze nawet najbardziej lubianym (z poza morawskich oczywiscie..) w zeszlym roku na Enoexpo w Krakowie poznalem producentow z Rioja, ktorzy wlasnie specjalizowali sie w produkcji win z Tempranillo.. znajomy,ktory ma linie TIR do Hiszpanii, przywiozl mi od nich kilka kartonow na degustacje, byly wysmienite, rozmyslalem nawet nad importem tych win, ale ubiegl mnie wiekszy..) umowe z nimi na wylaczny import podpisal Zasada..
poza tym ja tez wyznaje zasade, ze dobre wino to jest to, ktore nam smakuje, nie trzeba tu zerkac na ocene punktowa..

no to zdrowko Ricci..

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Witam Piotrze.. i co ja to mam wszystko przeczytac..? nie chce mi sie.. a o co chodzi..?

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Jarku cos Ty.. ja tez tam kupuje i sie nie wstydze.. tylko akuratnie wina nie.. wino sobie sam sprowadzam.. no.. i nie tylko sobie

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Witam. Chodzi o to, że istnieją wina, które nie są winami musującymi, ale są delikatnie (naturalnie) musujące i nie jest to bynajmniej ich wada, tylko cecha charakterystyczna. Mowa o Vinho Verde.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Witam
A swoje własne jeszcze też wyrabiasz , cz już zaprzestałeś ?
pozdr. Zbyszek
PS
Masz jakąś stronę internetową ?
Na poprzedniej byłem pierwszym wpisem

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

OK ale sa to wina typu frizzante, czyli lekko musujace wlasnie jak sam powiedziales.. wina stale to wina stale.. babelkowanie po wylaniu do kieliszka sa zawsze wada tego typu win

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Moj Bobowski Cymes robie niezmiennie od wielu lat.. ale sa to ilosci ok 200 litrow rocznie.. i tylko dla siebie i rodzinki.. no i sasiadow..
o jakiej stronce mowisz to nie pamietam.. mialem wiele projektow, ale juz sie nie zajmuje nimi
prowadze teraz bezposredni import win morawskich do Polski, a moja strona firmowa jest w moim profilu..
jestem tez na fejsie, znajdziesz mnie pod nazwa firmy..

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Jasne. Musowanie VV wynika z jego młodości (nie ma mowy oczywiście o wtórnej fermentacji). Młode wina często lekko musują (jak choćby Beaujolais Nouveau, zdaje się, że różnym hiszpańskim winom typu Joven też to się zdarza). Być może rzeczony nowozelandzki Sauvignon Blanc też jest po prostu takim winem (nie wiem, nie piłem).

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

Piotrze obaj wiemy o co chodzi.. i nie ma sie tu co przezbywac.. kolega twierdzi ze wino zalatuje alkoholem, czyli mi sie wydaje, ze w drodze z Nowej Zelandii do sklepu w Biedronce zostalo przegrzane i resztkowe ilosci drozdzy ruszyly, rozpoczynajac wtorna fermentacje.. jest to zreszta wlasnie problem transportu win na tak duze odleglosci, ulegaja one przegrzaniom, schlodzeniom, wstrzasaniom.. wino po takich doswiadczeniach zawsze choruje, do tego dochodzi zle magazynowanie, sam bylem swiadkiem w jednej z krakowskich hurtowni alkoholi, gdzie wina stały a nie lezaly, na poddaszu pod blachą, bylem tam w lecie, wszystko po prostu gotowało.. tak, ze raczej sklaniam sie do podtrzymania sentencji.. kolega Noolan degustowal wino zepsute..

a ja wlasnie ogladam losowanie grup na Euro i popijam swojego faworyta wino Andre rocznik 2010.. tej jakosci w Stonce nie uswiadczysz..

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!

Sporo osób tu na forum pytało o twoją stronę o ukorzenianiu winorośli.
Było to w winnicy Maria.

Stronę firmową parę dni temu oglądałem . Gratuluję i powodzenia.

Fajne słowo, nie znałem .
Mogło tak być...
Wychodzi na to, że w Poznaniu zobaczymy Włochy, Irlandię i Chorwację. Ech, liczyłem na Niemcy, Hiszpanię lub Portugalię.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny

galerie o ukorzenianiu w wodzie znalazlem jeszcze na serwerze, brakuje co prawda miniaturek ale same fotki z opisami chodza bez zarzutu.. sorry Admina, wrzuce linka tu a kolege poprosze zeby zainteresowanym podal go dalej w odpowiednim miejscu..

http://bajnet.home.pl/winnice.net/galerie/rozsadnik/index.html

pozdrawiam Marek

_________________
W winie jest prawda!
Powiem Ci to snadnie,
lecz gdy chcesz ją odnaleźć,
znajdziesz ją.. aż na dnie!