Maaro78 napisał(a):
manson napisał(a):
MF który sadziłem w maju zeszłego roku wyrósł bardzo bujnie na 4 -5 m baty ...
redfox przeczytaj co kolega pisze miał po dwie latorośle każda po 5 metrów, a ty mu takie rady podsuwasz
redfox napisał(a):
Grono kontrolne to chyba max na co można pozwolić w drugim roku.
nie traktuj wszystkich nasadzeń jednakowo tam gdzie porosły knotki to ok takie rady ale nie w tym przypadku.
Załamka jak się czyta takie podpowiedzi.
Od sadzenia nie minął jeszcze rok, ani słowa o zdrewnieniu i o tym jaka to była sadzonka, ale kolega Maaro78 już wszystko wie
... i pewnie z 10 l wina z tego MF by zrobił w tym sezonie? Tej sadzonce w tym sezonie nie jest potrzebny ani wysoki pień, ani tym bardziej jakieś ramię. 3-4 latorośle, jedno,dwa grona, to jest to co powinno być. Latorośle radzę wyprowadzać z niższych pąków, bo tam łoza jest najlepszej jakości. Reszta łozy jest zbędna, czyli do wycięcia. Z najwyższego pąka wyprowadzamy latorośl na przedłużenie pnia, jeśli docelowo dążymy do wyższej formy. Pozostałe wykorzystujemy do tego, co tam sobie wymyślimy np na ramię(-ona) Guyota na razie na niskim pniu, w przyszłym sezonie. Na koniec dodam, że 5 metrowe latorośle to nie wszystko. Jeżeli sadzonka miała azotu w nadmiarze to bujała, ale raczej nie drewniała. w 2013 roku pod folią Zagrawa miała piękne, długie latorośle, duże grona, a zdrewniała raptem na 2-3 pąki. Nie uciąłem z niej ani jednego sztobra. Gdybym chciał z tych wybujałych łóz cokolwiek dłuższego formować to bym się po zimie mocno zdziwił.