Teraz jest sobota, 26 kwietnia 2025, 10:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 13:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Olmek napisał, że Topsin ma zdolność wchłaniania się przez drewno. To stwierdzenie jest prawdziwe, ale w przypadku kiedy roślinę skaleczymy, dlatego jest tak popularny wśród szkółkarzy i sadowników. Wszelkie rany gdzie drewno jest odkryte warto nim smarować! Tak samo jak skaleczenia zwierzęcej czy ludzkiej skóry warto dezynfekować (oczywiście nie środkami grzybobójczymi ;) ).

Topsin nie wchłania się przez korę!!! Ubija tylko to co na niej się znajduje. Przez to, że jest to środek systemiczny, to z zasady nie należy go stosować kontaktowo, od tego są inne środki.

Jeśli jest inaczej (to znaczy, info od producenta lub inna publikację, że środek przełamuje barierę kory), to proszę o dowody. Topsin to jedna z gorszych trucizn (potrafi ubić grzyby nawet w glebie) stosowanie jej w wysokich stężeniach do mycia jest NIEETYCZNE :thumbdown:. Kapitanie szanuje twoje doświadczenia i w uprawie i szerzeniu wiedzy o winorośli, ale w tej kwestii jestem zdecydowanie na NIE.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 13:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
"Producent" coś wspomina o stosowaniu w okresie bezlistnym w sadach, ale czy pokona łuskę pąka winorośli (bo chyba o to najbardziej chodzi w tym przypadku), zgadywał nie będę, ale jakieś szanse ma, w porównaniu z siarkolem lanym też na słowo w 3% stężeniu. Producent siarkolu też nigdzie nie wspomina o takim stężeniu, a jednak oprysk podobno robi cuda....

https://www.ior.poznan.pl/plik,2949,top ... sc-pdf.pdf

Cytuj:
ROŚLINY SADOWNICZE
Jabłoń
Rak drzew, zgorzel kory
Środek stosować wiosną w okresie bezlistnym natychmiast po
wiosennym formowaniu koron
lub po gradobiciach, od fazy wzrostu zawiązków do okresu
zbiorów z uwzględnieniem okresu
karencji.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 13:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@suszi, trafiłeś w 10 tkę :!: :thumbup:
Topsin stosuję do odkażania sztobrów i cebulek kwiatowych, ran po cięciu drzew owocowych i winorośli.
Należy się zastanowić ile trzeba by tego środka wylać na bezlistne krzewy aby był skuteczny.
Ile tej cieczy zostanie na krzewach a ile trafi do gleby,(5/95 % ?!).
To nie jest środek selektywny ale o szerokim spektrum działania , więc ubija wszystkie grzyby w glebie, także te pożyteczne :!: :idea:
Skuteczność niewielka a szkody duże !!!!!!!!
Ktoś powoływał się na analogię do oprysków brzoskwini w fazie bezlistnej przeciw "kędzierzawości liści" (miedzian jesienią i sylit wiosną), ale to nie adekwatne porównania ś.o.r.
Topsin to zajzaier!!!!!!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 17:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
suszi napisał(a):
Olmek napisał, że Topsin ma zdolność wchłaniania się przez drewno. To stwierdzenie jest prawdziwe, ale w przypadku kiedy roślinę skaleczymy, dlatego jest tak popularny wśród szkółkarzy i sadowników. Wszelkie rany gdzie drewno jest odkryte warto nim smarować! Tak samo jak skaleczenia zwierzęcej czy ludzkiej skóry warto dezynfekować (oczywiście nie środkami grzybobójczymi ;) ).

Topsin nie wchłania się przez korę!!! Ubija tylko to co na niej się znajduje. Przez to, że jest to środek systemiczny, to z zasady nie należy go stosować kontaktowo, od tego są inne środki.

Jeśli jest inaczej (to znaczy, info od producenta lub inna publikację, że środek przełamuje barierę kory), to proszę o dowody. Topsin to jedna z gorszych trucizn (potrafi ubić grzyby nawet w glebie) stosowanie jej w wysokich stężeniach do mycia jest NIEETYCZNE :thumbdown:. Kapitanie szanuje twoje doświadczenia i w uprawie i szerzeniu wiedzy o winorośli, ale w tej kwestii jestem zdecydowanie na NIE.
Nie chciałem wszczynać awantury na forum, bo jakbym to ja napisał to dziesiątki klakierów starało by mi się dokopać. Cieszę się kolego, że to napisałeś.
Moje zdanie na w/w temat jest takie jak Twoje od początku.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 21:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Nawet jeżeli nie wchłania się przez korę to niewiele to zmienia, w tej akurat sytuacji. Problem w tym oprysku polega na tym, żeby dotrzeć do grzybni zimującej w pąku, zanim ta z niego wylezie. Oprysku nie robię w okresie spoczynku, a w fazie późnego, a nawet bardzo późnego wełnistego pąka. Łuski pąków są już w tym czasie rozchylone a pąk rozluźniony. Kora nie stanowi w tej fazie problemu, co najwyżej luźny kutner jest do pokonania. Soki w tym czasie też już krążą, co przy środku systemicznym ma niebagatelne znaczenie. Nie rozumiem zarzutu o wysokich stężeniach. Stosuję stężenie takie jakie jest zalecane dla Topsinu, czyli 0,2 %, więc nawet dla pąków w zielonej fazie jest ono bezpieczne i nigdy nie miałem żadnych uszkodzeń. Skoro Topsin jest taki straszny to raczej im później stosowany tym niebezpieczniejszy, to logiczne. Chcecie mi powiedzieć że zastosowany przed kwitnieniem będzie mniej szkodliwy niż stosowany teraz? Wielokrotnie pisałem i napiszę to jeszcze raz, stosuję go raz i u mnie już jest po. Teraz będę już tylko pilnował, żeby nie doszło do infekcji i jak do tej pory w minionych latach taka strategia mi się sprawdza. Uważacie, że oprysk myjący innymi środkami (co proponujecie?) jest skuteczniejszy to go róbcie i powiedzcie innym. Uważacie, że lepiej działać ciężką chemia po wystąpieniu objawów ( bo w bajki o sodzie i innych to ja już nie wierzę), to też nic mi do tego. Ten "ktoś" nie powoływał się na żadną analogię , tylko pisał o zimowym oprysku brzoskwiń w zupełnie innym kontekście, prawdziwków pod krzewami też nie zbieram, a wszystko co rosło pod krzewami to rośnie i to aż za dużo :mrgreen:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 21:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Cytuj:
prawdziwków pod krzewami też nie zbieram,

A szkoda Piotrze, szkoda

Obrazek :)

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 kwietnia 2018, 21:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Super, od razu widać, że gleba nie wyjałowiona Topsinem.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 08:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
kapitan napisał(a):
Problem w tym oprysku polega na tym, żeby dotrzeć do grzybni zimującej w pąku, zanim ta z niego wylezie. Oprysku nie robię w okresie spoczynku, a w fazie późnego, a nawet bardzo późnego wełnistego pąka. Łuski pąków są już w tym czasie rozchylone a pąk rozluźniony. Kora nie stanowi w tej fazie problemu, co najwyżej luźny kutner jest do pokonania. Soki w tym czasie też już krążą, co przy środku systemicznym ma niebagatelne znaczenie.
1. Nie są znane żadne badania, aby dało się ubić zarodniki mączniaka prawdziwego zimujące w pąku. Nie jest polecana żadna chemia w tym celu - bo takiej nie ma. Co więcej statystycznie zarażony jest 1 pąk na 1000 (źródło: "Ochrona winorośli" J. Mazurek). Z zarażonego pąka wyrasta tak zwany "flag shoots" który należy mechanicznie usunąć. 2. Środek ma działanie układowe kiedy się wchłonie przez zielone (ulotka producenta). Nie można pisać, że coś się dostanie do wnętrza przez pąki pokryte kutrem.
kapitan napisał(a):
Nie rozumiem zarzutu o wysokich stężeniach. Stosuję stężenie takie jakie jest zalecane dla Topsinu, czyli 0,2 %, więc nawet dla pąków w zielonej fazie jest ono bezpieczne i nigdy nie miałem żadnych uszkodzeń. Skoro Topsin jest taki straszny to raczej im później stosowany tym niebezpieczniejszy, to logiczne. Chcecie mi powiedzieć że zastosowany przed kwitnieniem będzie mniej szkodliwy niż stosowany teraz?
Ze stężeniem to może zwykłe nieporozumienie - oprysk myjący - zabrzmiało myląco, ale 95% oprysku trafia na wszystko dookoła, a nie na roślinę. Pierwszy oprysk zalecany przeciw m. prawdziwemu stosuje się, później niż przeciw m. rzekomemu, w fazie 5-6liści i jest to siarka. Oprysk Topsinem w okresie bezlistnym nie działa na m. prawdziwego!
kapitan napisał(a):
Wielokrotnie pisałem i napiszę to jeszcze raz, stosuję go raz i u mnie już jest po. Teraz będę już tylko pilnował, żeby nie doszło do infekcji i jak do tej pory w minionych latach taka strategia mi się sprawdza. Uważacie, że oprysk myjący innymi środkami (co proponujecie?) jest skuteczniejszy to go róbcie i powiedzcie innym. Uważacie, że lepiej działać ciężką chemia po wystąpieniu objawów ( bo w bajki o sodzie i innych to ja już nie wierzę), to też nic mi do tego.
I dobrze, że pilnujesz żeby nie doszło do infekcji - prawdopodobnie wykonując opryski siarką. Jeszcze ważniejszy jest oprysk w okolicach kwitnienia ciężką chemią - może być Topsin. Poleci na liście krzewów, a nie dookoła - wchłonie się, i będzie działał układowo, jest zarejestrowany do winorośli i do walki między innymi z m. prawdziwym dokładnie w czasie około kwitnienia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 10:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A może by tak zamiast topsinu zastosować grzyba AQ10 i bakterie Bacillus subtilis, do pomocy siarce !? :?:
Tylko gdzie kupić w Polsce Ampelomyces quisqualis AQ10 i Bacillus subtilis ?
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... MP-bio.JPG
PS
Jak taką strategię i jej skuteczność ocenia dr J.Mazurek ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 11:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Nie specjalnie mi zależy, żeby kogokolwiek tutaj przekonywać. Przeczytać i powtarzać można wszystko, zaobserwować coś ciekawego już jest trudniej, a zbadać bardzo trudno. Staram się łączyć to co przeczytam z tym co zaobserwuję, a mam na czym obserwować. Badań nie prowadzę bo to wymaga czasu i specjalistycznej wiedzy. Na mój własny użytek pewne działania dobrze mi się sprawdzają. Chyba jednak za dużo o nich piszę i to będę musiał sobie przemyśleć.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 11:50 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Szczerze mówiąc zastosowałem się do rady Piotra w zeszłym roku i zrezygnowalem z mycia siarkolem na rzecz topsinu. Później miałem jeszcze sen o nocy letniej po kwitnieniu i nie miałem żadnych problemów z inwazją mączniaków. Fakt, mój region nie był zbyt ostro podlany w zeszłym sezonie.
Wczoraj również poszedł oprysk topsinem.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 13:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
Nie o to chodzi żeby Kogokolwiek do czegokolwiek przekonywać. Chodzi o to żeby nie mijać się z faktami.
Opryski myjące w fazie bezlistnej są bezpodstawne w walce z mączniakiem prawdziwym, czy chodzi o siarkol 3%, czy Topsin.
Druga sprawa jak piszesz
kapitan napisał(a):
Przeczytać i powtarzać można wszystko, zaobserwować coś ciekawego już jest trudniej, a zbadać bardzo trudno. Staram się łączyć to co przeczytam z tym co zaobserwuję, a mam na czym obserwować. Badań nie prowadzę bo to wymaga czasu i specjalistycznej wiedzy.
z amatorskiej obserwacji nie zawsze łatwo wyciągnąć prawidłowe wnioski.

Osobiście uważam, że oprysk myjący Topsinem to gra nie warta świeczki (zbyt duże szkody względem zysków). Można uważać wręcz przeciwnie to kwestia priorytetów. Nie zamierzam piętnować osób stosujących i zakazywać takich działań.

Chodzi mi o to, że nie można pisać, że stosuję oprysk Topsinem w fazie bezlistnej, bo: działa układowo, bo przechodzi przez korę i niszczy m. prawdziwego - to wszystko nieprawda, fakty są inne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 15:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
suszi napisał(a):

Chodzi mi o to, że nie można pisać, że stosuję oprysk Topsinem w fazie bezlistnej, bo: działa układowo, bo przechodzi przez korę i niszczy m. prawdziwego - to wszystko nieprawda, fakty są inne.

Jestem odmiennego zdania i tyle w temacie.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 21:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7001
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Ja też jestem odmiennego zdania :idea:
Wiosną 2015 zastosowałem siarkę na pękające pąki (taka była moda na forum :lol: ).
Jesienią 2016 zastosowałem topsin na 4 krzewy Gołuboka , 2 krzewy pozostawiłem bez oprysku.
W sezonie 2017 - siarka przed i po kwitnieniu.
Brak różnicy , tzn wszystkie 6 krzewów wymagało dodatkowego oprysku węglanem i siarką w lipcu.
Po sezonie, szukałem uzasadnienia stosowania siarki i topsinu w okresie bezlistnym na winorośli.
Nie znalazłem :oops: żadnych badań naukowych (negatywnych lub pozytywnych - może źle szukałem :?: )
Jeżeli ktoś zna opracowania badań naukowych potwierdzających skuteczność stosowania tych w/w ś.o.r. dla winorośli w fazie bezlistnej , to proszę podzielić się informacją na forum .
Z góry dziękuję :D
Mam nadzieję ,że w tej dyskusyjnej sprawie zabierze głos dr J.M.
Bo,
„Bo dobry Bóg zrobił co mógł, teraz trzeba zawołać fachowca”.
[Jonasz Kofta]
Bo,
„Amator to nie boi się niczego,/ co mu każą, weźmie mocno w ręce./ Umieć rzetelnie to można coś jednego./ A nie umieć można znacznie więcej”
[J.Kofta]

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 kwietnia 2018, 21:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
Teoretycznie Topsin w fazie bezlistnej skutecznie można by zastosować [nie biorąc pod uwagę ekologii] nie jako oprysk tylko do podlewania w czasie pompowania wody przez winorośl, zresztą podlewanie w/w środkiem stosuje się np w przypadku zamierania pędów clematisów lub sadzeniu kapusty.
"Podlewanie roślin po wysadzeniu na pole.
Zalecane stężenie: 0,2% (200 ml środka w 100 litrach wody).
Rośliny podlewać cieczą użytkową, stosując 1 litr cieczy użytkowej na cztery rośliny."
Poza UE stosują metodę podlewania fungicydami dla różnych upraw.
Jest on wtedy pobierany z gleby i krąży wewnątrz rośliny jako środek systemowy. Ale jak już zostało wcześniej powiedziane, takie działanie można by porównać do bombardowania miasta napalmem :(
Żeby było jasne nie zachęcam do stosowania powyższego przepisu!!!

Ja stosuję ten środek do oprysku interwencyjnego w ciężkich przypadkach oraz do malowania ran po cięciu drewna i innych uszkodzeń.

Z drugiej strony @Kapitan twierdzi , że oprysk w fazie bezlistnej działa i nie mam powodu aby mu nie wierzyć, być może żaden ośrodek badawczy nie wpadł na pomysł aby to wypróbować, zbadać i opisać i to tłumaczy brak opracowań na ten temat.
Jak ktoś powiedział:
"Są rzeczy na niebie i ziemi o których nie śniło się filozofom"

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], jokaer i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO