Teraz jest piątek, 9 maja 2025, 12:31

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 4 maja 2025, 09:43 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 marca 2024, 05:14
Posty: 331
Lokalizacja: Płaskowyż Tarnogrodzki
Wspominałem już kilkukrotnie movento.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 maja 2025, 07:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie
mazmaciek napisał(a):
Wspominałem już kilkukrotnie movento.

Pomijając końską dawkę (x4) i karencję ( max 21 dni), to zasadniczym elementem, w którym się nie zgadzamy jest termin zastosowania środka. Jak słusznie zwróciłeś uwagę jest to środek o działaniu systemicznym. Etykieta podaje że jest rozprowadzany po roślinie zarówno przez ksylem, jak i floem, czyli tkanki przewodzące drewno i łyko. Drewno przewodzi głównie wodę i zawarte w niej składniki mineralne. Winorośl to taka roślina, która po zbiorach (jesień) zwalnia procesy metaboliczne i zaczyna wycofywać wodę z części nadziemnej do korzeni. Łyko natomiast transportuje produkty fotosyntezy, ta również znacząco zwalnia w okresie jesiennym. Nowe części roślin rozwijają się o wiele rzadziej i wolniej, niż w okresie wiosennym. Jednym słowem intensywność transportu substancji czynnej tego środka w okresie jesiennym jest o wiele niższa niż np teraz. Kierunek transportu wody też nie koniecznie się zgadza z miejscem żerowania szpeciela. Może dlatego trzeba aż (4x) większej dawki, żeby uzyskać pożądany efekt? Środek nie jest zarejestrowany na winorośl i nie wiemy jakie by było zalecenie producenta ale dla innych drzew i krzewów producent zaleca raczej wiosenne terminy. Nie neguję w żaden sposób skuteczności tego środka ale gdybym go miał zastosować to właśnie teraz , kiedy ruch w tkankach przewodzących jest bardzo intensywny i w kierunku miejsc żerowania szpecieli oraz w dawce zbliżonej do zalecanej dla drzew i krzewów. Okresem karencji bym się teraz nie przejmował bo jak już napisałem do zbiorów jest jeszcze ponad 100 dni.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 5 maja 2025, 08:23 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 stycznia 2021, 13:32
Posty: 54
Lokalizacja: Opatów
Witam. Spirotetramat jest w wielu krajach zarejestrowany do stosowania w winorośli np:

Włochy : https://www.cropscience.bayer.it/-/medi ... -48-sc.pdf

Nowa Zelandia: https://www.cropscience.bayer.co.nz/-/m ... -label.pdf

Ja stosuję go w porzeczkach (chociaż kończy się rejestracja w tym roku). Zasada stosowania akarycydów generalnie jest taka, że używa się ich na początku sezonu z wielu powodów (poziomy pozostałości, cykl rozwojowy szkodnika czy zdolność do rozprzestrzeniania na młodych przyrostach itd.). Na winoroślach w takiej fazie jak mamy teraz jest to chyba optymalny czas, najlepiej trzymać się zasady "przed kwitnieniem" (poziomy pozostałości). Oczywiście są substancje, które po zbiorach też się stosuje - żeby nie było. Tak że kapitan ma rację - pryskać teraz, spirotetramat, abamektyna, fenpiroksymat (acekwinocyl ?).

Eh. U nas też był zarejestrowany w winorośli : https://igrit.pl/baza-srodkow-ochrony-r ... 0SC/ulotka
z okresem karencji 14 dni


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 6 maja 2025, 18:37 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 1 kwietnia 2025, 12:16
Posty: 20
Lokalizacja: Rembieszów
Wlod napisał(a):
Co roku w tym samym miejscu na jednym krzewie pojawia się szpeciel. Pryskam całość i nie ma problemu do końca sezonu. W następnym roku wychodzi w tym samym miejscu. Macie pomysł czemu tak się dzieje i jak zadziałać? Tak już mam przez 3 sezony.


Ok, zapewne się wygłupię - trudno, mam wprawę. Jeżeli objaw pojawia się wyłącznie na jednym krzewie, to ja osobiście założyłbym, że musi odpowiadać szpecielowi środowisko - może miejsce ma troszkę więcej wilgoci albo - co moim zdaniem jest bardziej prawdopodobne - troszkę mniej światła. Pomijając, że obsiałbym okolice krzewu wrotyczem (paczka nasion ze dwa złote) albo wziął szpadel i przesadził z okolicy - albo nagotował wrotycza ze skrzypem i porządnie opryskał, to zważywszy na fakt, że lipcu gdzie dawka UV jest najwyższa objawów nie ma to zostawiałbym na noc zwykłą świetlówkę UV włączoną. Jak opadną liście i po przycięciu porządnie przejechałbym mocniejszą lampą UV po całej roślinie. Parę lat temu, jak szykowaliśmy medium transportowe pod wymazy covidowe takiej lampy używaliśmy do sterylizacji probówek. 12 sekund - tyle wytrzymywał plastik (polipropylen). W wypadku rośliny wystarczyłoby omiatanie światłem. Tak z nie chemicznej beczki. Chyba że zaaplikować dobroczynka. Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO