Niestety, nie mam na tyle wiedzy i doświadczenia, żeby wiedzieć od czego zacząć.
W ub roku miałem poważny problem z m.prawdziwym. Zaniedbałem profilaktykę. Nie zapanowałem nad wzrostem "zielonego". Większość zbioru zainfekowane prawdziwym, popękane, poszło na śmietnik. Dlatego teraz zwracam uwagę na profilaktykę, a staranne , przewiewne prowadzenie krzewu, redukcja zbędnych pędów zielonych (latorośle już od początku wegetacji są wyselekcjonowane), redukcja gron, teraz pilnuję pasierbów i wybijających latorośli; ze względu na ograniczenie latorośli owocujących rośnie tego dosyć dużo. Krzewu mają ponad 10 lat, więc w korzeniu jest już moc.
I obserwacja, jestem przywinoroślach prawie codziennie.
Dzisiaj wszystkie podejrzane liście wyciąłem, na niektórych były pręciki pleśni, nie wiem co to wtsawiam zdjęcie przykładowe. mam nadzieję, że to jednak nie szara pleśń, chociaż z opisu dr Mazurka okoliczności się zgadzają, chociaż na jagodach nigdy nie zaobserwowałem. Jeżeli zielonkawe, to ślady po miedzianie, jeżeli białe na brzegach - to siarka.
https://drive.google.com/file/d/1F_kg4- ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1uGv1pJ ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1Z-EE4o ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1psmLXl ... sp=sharinghttps://drive.google.com/file/d/1K40GI0 ... sp=sharingLiście niektóre są mocno zniszczone przez drobny grad, 3-4 tyg temu, niektóre usychają, niektóre zdrowe.
Opryski na razie wstrzymałem, po kwitnieniu opryskam drugi raz Ridamolem (0,25% , chyba, że wcześniej coś się pokarze) i siarkolem- cyklicznie.
Mam nadzieję tak dotrwać do zbiorów. Odmiany wczesne, są dojrzałe zwykle pod koniec sierpnia. Byle pogoda jako-taka była.
Krzewów niewiele,a kłopoty prawie wszystkie, łącznie ze skoczkiem winoroślowym, i słodyszkiem rzepakowym, którego chyba deszcze wypłukały (skąd dowiedziały się że u mnie winorośle rosną?)
Nowe krzewy posadziłem w innym miejscu, przygotowane do formy bezpiennej, inne uformuję w kurtynę wg instr na yt (przy okazji
świetne instrukcje! - dziękuję za cały cykl)
Pozdrawiam,