Teraz jest wtorek, 16 grudnia 2025, 10:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 13 czerwca 2020, 17:55 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
Dobrze liczysz:)
Ja stosuję Polyversum. Mnie jakoś te chemikalia nie kręcą...

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 czerwca 2020, 18:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2902
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Krzysztofie, zgadza się, ale... ja nie wiem co jest u Ciebie,
ale u mnie jest masakryczna wilgotność, jak po jakimś przebiegunowaniu :wink:
W kuchni jest wilgotnościomierz, pokazuje ponad 70%.

Mnie chodzi tylko o kilka vinifer, a najbardziej o PNP, którego co roku wykańcza szara.
Już i tak odniosłam sukces bo podniosłam go w górę bardzo,
ale jeśli i lato będzie takie jak ten czerwiec to nie mam szans w walce z szarą.

Co roku powtarza mi się problem, że za krótki okres karencji miałabym po oprysku.
Dlatego chcę właśnie teraz opryskać Topsinem, a potem mam w odwodzie środki bardziej przyjazne.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 czerwca 2020, 20:59 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 19 września 2015, 09:14
Posty: 275
Lokalizacja: Świętne gm. Wilczyn Wielkopolska
No tak. Każde siedlisko inne.
U mnie nie ma VV a i deszczu w tym roku umiarkowanie. Spadło go więcej niż w poprzednich latach ale z tego co czytam to w większości kraju spadło go bardzo dużo.

_________________
https://www.wunderground.com/dashboard/pws/IWILCZ1

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 czerwca 2020, 08:51 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2902
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Wczoraj przy zachmurzonym niebie przez cały dzień spokojnie opryskałam
co potrzeba przeciw szarej tym Topsinem.

W nocy zaczęło padać i pada dalej.
Mam nadzieję, że Topsin w ciągu dnia zdążył się wchłonąć?

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2020, 11:47 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Zdążył. Ja stosuję 2,5ml/L i działa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 23 czerwca 2020, 21:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 kwietnia 2020, 11:54
Posty: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice, 265 m n.p.m.
Proszę o pomoc i potwierdzenie, że tak zaczyna się szara pleśń.
https://drive.google.com/file/d/1e4NXKn ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1u6NFQ5 ... sp=sharing
(miniaturki zdjęć załączam poniżej)
To młody listek z pasierba, uszkodzony wcześniej podczas gradobicia, jak wiele innych.
Czytając artykuł Doktora z początku wątku wszystko się zgadza.
Od kilku dni pada, dzisiaj pierwszy dzień bez opadów, nawet słońce wyszło. Ciepło.
Najbardziej obawiałem się mączniaka, a tu prawdopodobnie szara pleśń?
Podejrzane listki usunąłem.
Dotąd pryskałem Alkalinem i Siarkolem + Amicarb 30.05.2020, wcześniej był też Ridomil.
Teraz kwitnienie w pełni.
Czy mogę teraz czymś zapobiec rozwojowi grzyba?
Mam na podorędziu Topsin i Switch, ew. Scorpion i miedzian oczywiście.
Będę wdzięczny za poradę.
Pozdrawiam


Załączniki:
spód listka.jpg
spód listka.jpg [ 57.12 KiB | Przeglądane 3870 razy ]
wierzch listka.jpg
wierzch listka.jpg [ 61.49 KiB | Przeglądane 3870 razy ]

_________________
Andrzej
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 08:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Dla mnie to bardziej na rzekomego, niestety wygląda.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 08:37 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2902
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
W tym momencie opryskałabym Topsinem, bo:
można wykonać nim na winorośl tylko raz oprysk i ma długi okres karencji- 35 dni.
wg mnie to nie rzekomy , ale na szarą też nie wygląda.
Bardziej to wygląda na liść uszkodzony, na którym rozwinęła się pleśń.
To wygląda na taki liść, który " zamókł" i zaczął pleśnieć.

Przy szarej na liściach plamy mają ciemną obwódkę

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 09:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 kwietnia 2020, 11:54
Posty: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice, 265 m n.p.m.
Dziękuję za sugestie.
Wolałbym, żeby była to "zwykła" pleśń.
Topsinem opryskałem już wczesna wiosną w czasie pękania pąków, posłuchałem Kapitana.
To limit oprysków Topsinem wyczerpałem...
Teraz raczej powinienem prysnąć innym środkiem?
Ridomilem (1%) pryskałem 20 maja, ponad miesiąc temu, chcę powtórzyć po kwitnieniu, czy mam czekać na koniec kwitnienia? (różne odmiany w różnym stanie zaawansowania).
To co mam: Switch, Zato, ew. Scorpion i miedzian oczywiście.
Niestety na kwiatostanach widzę zamoknięte kołpaczki, które nie opadły, bo przykleił deszcz i jakby pleśń próbowała tam się tworzyć. Wszystko mokre, znowu popadało.
Jedno takie ognisko pleśni usunąłem, ale widzę też inne usychające zawiązki jagód, być może jednak jest to skutek mrozów kwietniowo-majowych?

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 09:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Ridomil 1 % ??? Pytam bo 0,1% to zdecydowanie za mała dawka, a 1% zdecydowanie za duża, a przypuszczam, że jedna z tych możliwości jest b. prawdopodobna.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 10:24 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 kwietnia 2020, 11:54
Posty: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice, 265 m n.p.m.
Dałem 1,5 g na 1,5l wody, zgodnie z opisem w ulotce, to 0,1% rzeczywiście, przepraszam za pomyłkę.
Mam kilka krzewów przy pergoli.
1% to pewnie wykończyłoby krzewy.
Teraz wiem, że polecacie większą dawkę, nawet 0,25% o ile dobrze pamietam.
Czy w takim razie powtórzyć Ridomil tym razem 0,25% nie czekając na koniec kwitnienia?
Na razie nie pada, byłyby warunki do oprysku.
Ile czasu potrzeba po oprysku aby był skuteczny?
W poprzednim roku miałem prawdziwego, nie wiedziałem co zrobić, miałem lokalne zagęszczenie liści, brak przewiewu; nic nie robiłem, większość było do wyrzucenia.
W tym roku staram się nadrobić, zbieram wiadomości, czytam literaturę. Niestety przyszły deszcze...

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 16:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
Chyba musisz najpierw zdecydować z czym walczysz?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 24 czerwca 2020, 20:51 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 kwietnia 2020, 11:54
Posty: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice, 265 m n.p.m.
Niestety, nie mam na tyle wiedzy i doświadczenia, żeby wiedzieć od czego zacząć.
W ub roku miałem poważny problem z m.prawdziwym. Zaniedbałem profilaktykę. Nie zapanowałem nad wzrostem "zielonego". Większość zbioru zainfekowane prawdziwym, popękane, poszło na śmietnik. Dlatego teraz zwracam uwagę na profilaktykę, a staranne , przewiewne prowadzenie krzewu, redukcja zbędnych pędów zielonych (latorośle już od początku wegetacji są wyselekcjonowane), redukcja gron, teraz pilnuję pasierbów i wybijających latorośli; ze względu na ograniczenie latorośli owocujących rośnie tego dosyć dużo. Krzewu mają ponad 10 lat, więc w korzeniu jest już moc.
I obserwacja, jestem przywinoroślach prawie codziennie.
Dzisiaj wszystkie podejrzane liście wyciąłem, na niektórych były pręciki pleśni, nie wiem co to wtsawiam zdjęcie przykładowe. mam nadzieję, że to jednak nie szara pleśń, chociaż z opisu dr Mazurka okoliczności się zgadzają, chociaż na jagodach nigdy nie zaobserwowałem. Jeżeli zielonkawe, to ślady po miedzianie, jeżeli białe na brzegach - to siarka.
https://drive.google.com/file/d/1F_kg4- ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1uGv1pJ ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1Z-EE4o ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1psmLXl ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1K40GI0 ... sp=sharing
Liście niektóre są mocno zniszczone przez drobny grad, 3-4 tyg temu, niektóre usychają, niektóre zdrowe.
Opryski na razie wstrzymałem, po kwitnieniu opryskam drugi raz Ridamolem (0,25% , chyba, że wcześniej coś się pokarze) i siarkolem- cyklicznie.
Mam nadzieję tak dotrwać do zbiorów. Odmiany wczesne, są dojrzałe zwykle pod koniec sierpnia. Byle pogoda jako-taka była.
Krzewów niewiele,a kłopoty prawie wszystkie, łącznie ze skoczkiem winoroślowym, i słodyszkiem rzepakowym, którego chyba deszcze wypłukały (skąd dowiedziały się że u mnie winorośle rosną?)
Nowe krzewy posadziłem w innym miejscu, przygotowane do formy bezpiennej, inne uformuję w kurtynę wg instr na yt (przy okazji świetne instrukcje! - dziękuję za cały cykl)
Pozdrawiam,

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 czerwca 2020, 17:15 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 672
Lokalizacja: Nowy Sącz
Moim zdaniem to nie szara pleśń ani mączniak, po prostu z powodu bardzo wysokiej wilgotności i zwilżania przez opady zaczęły pleśnieć martwe, wcześniej uszkodzone części liści. Ja na Twoim miejscu po kwitnieniu opryskałbym krzewy Zato profilaktcznie przeciwko M.P. + M.Rz. + Sz.P. a Ridomil zostawiłbym na okoliczność ewentualnego pojawienia się m. rz.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2020, 14:19 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 24 kwietnia 2020, 11:54
Posty: 41
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice, 265 m n.p.m.
Darku - dziękuje za podpowiedź. Tak myślę, że te pałeczki pleśni to szara pleśń albo pleśń inna. I na to drugie to właśnie liczę.
Postanowiłem zatem zaryzykować i przeczekać. A zamiast Zato mam Manicur i go użyję; nie chcę teraz zaszkodzić, na razie ostatnie odmiany jeszcze kwitną, ale za tydzień - powinno być po wszystkim.
Co do oprysku na m.rz. to dla mnie nie jest taka prosta sprawa, żebym mógł go odpowiednio wcześniej rozpoznać. Próbowałem wcześniej podziałać miedzianem, ale chyba za wcześnie i liście mi pokręciło, lub też był to skutek wcześniejszych przymrozków?W dodatku tearaz wiele liści jest uszkodzonych przez grad, niektóre wyglądają jak zaschnięte ogniska rzekomego, ale nie są.. Częściowo je usunąłem. Myślę, że dotąd nie miałem do czynienia z rzekomym, zawsze pojawiał się prawdziwy, to akurat rozpoznaję, niestety z opóźnieniem, jak już było po wszystkim. Nie zrobiłem w ub. roku zdjęć, ale nie ma sie czym chwalić.
A na prawdziwego i tak "przelecę" siarkolem, od czasu do czasu.
Pozdrawiam,

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO