Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 15:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 29 stycznia 2022, 15:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Witam forumowe grono.
Pytam o preparat Sulka. W Czechach i na Słowacji robi karierę jako preparat zarówno do nawożenia doglebowego, dolistnego oraz jako ŚOR - zawiera 19%siarki elementarnej oraz 3% N, K- 14% oraz Ca- 2%. Podobnie jak Alkalin, alternatywne wykorzystanie jako ŚOR- na mączniaka prawdziwego, nad to 5% roztwór na roztocze przed rozpoczęciem wegetacji.
Spotkał się ktoś z szanownych forumowiczów z tym prepatarem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 29 stycznia 2022, 16:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
Preparat na bazie wielosiarczku potasu. Wali niemiłosiernie zgniłym jajem. Stosowałem tylko na wiosnę w okresie bezlistnym. Wiele lat temu.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 29 stycznia 2022, 16:38 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Ja też w ten środek akurat nie zainwestowałem, bo wyczytałem, że można oprysk zrobić przed wegetacją a na liście już nie.
Porównajcie opisy: https://www.vinarskyraj.cz/katalog/ochr ... ulka-0-5-l
https://www.vinarskyraj.cz/getattachmen ... a.pdf.aspx

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 29 stycznia 2022, 18:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Dziękuję za odpowiedzi. Czyli jedynym mankamentem jest zapach? Stosować na liście można,fototoksyczność pojawia się przy temp ponad 25st.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2022, 10:28 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Przy dużej zawartości siarki, przy nawożenia doglebowym, chyba zakwasi nieco glebę?

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2022, 11:31 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
W dłuższej perspektywie może tak, a nie spodziewałbym się. To produkt wysoko alkaliczny.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2022, 12:27 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
O tym preparacie były już malutkie wzmianki, niewiele wnoszące, ale tak dla ciekawości linkuję:

:arrow: post135343.html#p135343

:arrow: post85770.html#p85770

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2022, 19:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Jeśli zapach jest jedynym mankamentem tego preparatu,to dla mnie bomba. Zamówiłem 5l do wiosennego oprysku. Z relacji użytkowników,to sulkę preferują przed siarkolem. Moczą też w tym preparacie sztobry przed ukorzenianiem,czosnek przed sadzeniem. Dlatego pytam o własne doświadczenia z tym preparatem.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2022, 20:15 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Wklejam dość obszerną rozpiskę odnośnie tej cieczy, bo linki się czasem dezaktualizują,
a jest w tym artykule sporo informacji.

Cytuj:
Ciecz kalifornijska w ochronie sadu przed parchem i nie tylko – legalna czy nie?
Redakcja e-sadownictwo.pl 14 kwiecień 2020



Stosował ją nasz dziadek, my już nie możemy… Pomimo potwierdzonej długoletnią praktyką skuteczności,
ciecz kalifornijska nie ma rejestracji jako środek ochrony roślin, w związku z czym w sadach konwencjonalnych
nie powinno się jej używać.

Wiele rzeczy wygląda jednak w praktyce inaczej niż mogliby sobie tego życzyć krajowi oraz unijni urzędnicy.
Nie inaczej jest w przypadku cieczy kalifornijskiej, która wciąż cieszy się wśród sadowników dużą popularnością
i nie wychodzi z użycia. Pewnie dlatego, że jest środkiem skutecznym i bardzo tanim; stosowanym tradycyjnie od pokoleń,
choć stanowi potencjalne zagrożenie dla roślin. Dlatego też trzeba używać jej rozważnie i nie zapominać o kilku podstawowych zaleceniach.

Czym jest ciecz kalifornijska?

Inaczej ciecz siarkowo – wapienna, żargonowo: siara.
Stanowi ona mieszaninę wapna palonego, siarki oraz wody w odpowiednich proporcjach, przygotowaną według określonych zaleceń.

Przed wojną stosowano ją powszechnie w ochronie drzew owocowych przed szkodnikami (przędziorkami,
pordzewiaczami, misecznikiem śliwowym)
oraz jako środek przeciwko chorobom grzybowym – przede wszystkim parchowi oraz mączniakowi jabłoni.
Nierozcieńczoną cieczą smarowano również rany po chorobach kory i drewna.
Od 1938 roku zaczęto odradzać jej sporządzanie we własnym zakresie,
a na rynek wprowadzono preparat z gotową cieczą kalifornijską pod marką „Azot”,
o stałym stężeniu i gwarancji zawartości składników czynnych – w celu ujednolicenia standardów jakościowych.

Popularność cieczy siarkowo – wapiennej trwała przez lata 60., 70. aż do końca lat 80.
Była stosowana na zachodzie Europy, w Polsce oraz w Związku Radzieckim.
Na terenach dawnego ZSRR po dziś dzień cieszy się dużym uznaniem (zdjęcie pod tytułem artykułu wykonano właśnie w Rosji).

Później wprowadzono na rynek szeroką gamę specjalistycznych fungicydów, wskutek czego wielu producentów
owoców odstąpiło od stosowania cieczy kalifornijskiej. Obecnie nie ma w kraju firmy, która produkowałaby preparat legalnie.
Nikt nie wystarał się o jego rejestrację, choć – paradoksalnie – prawo dopuszcza zastosowanie samodzielnie sporządzonej
cieczy kalifornijskiej w rolnictwie ekologicznym, jednak pod pewnymi obostrzeniami.
Ciecz nie jest szkodliwa dla środowiska, nie ulega akumulacji, bazuje na pierwiastkach naturalnie występujących w przyrodzie.
Wielu sadowników wciąż ją stosuje, a przemawia za tym bardzo niska w porównaniu z komercyjnymi preparatami cena
(spokojnie zmieścimy się w 20 zł na hektar) oraz wielofunkcyjne działanie.

Czy przepisy dopuszczają jej stosowanie?

Ciecz kalifornijska nie jest w Polsce zarejestrowanym środkiem ochrony roślin i nie znajduje się legalnie w obrocie.
Nie posiada etykiety, zaleceń co do jej stosowania ani ostrzeżeń.
Nie występuje w standaryzowanym składzie, nikt nie wydaje gwarancji co do jej jakości.
Z tego powodu jest użytkowana wyłącznie na własną odpowiedzialność.

W sadach konwencjonalnych i integrowanych nie ma możliwości jej stosowania.
Prawo dopuszcza jednak jej wykorzystanie w rolnictwie ekologicznym, tylko za zgodą instytucji kontrolującej,
w przypadku bezpośredniego zagrożenia uprawy. Nikt nie zabroni również korzystania z cieczy kalifornijskiej w uprawie amatorskiej.

Fungicyd, insektycyd i akarycyd w jednym

Ciecz kalifornijska była stosowana do zwalczania szkodników (misecznika śliwowego, przędziorków, pordzewiaczy).

Oczywiście jako środek kontaktowy o działaniu parzącym, likwiduje również organizmy pożyteczne, które zostały nią pokryte.

Używano jej ponadto do ochrony sadów przed chorobami grzybowymi – przede wszystkim przed parchem jabłoni, również przed mączniakiem.

Sposób sporządzania

Według przedwojennych zaleceń (Miksiewicz M.,
„Ogólne wskazówki w zwalczaniu chorób i szkodników drzew owocowych”, „Przegląd Ogrodniczy” 3/1936, s. 78, 79;
„Zwalczanie chorób i szkodników drzew owocowych” Kalendarz prac ogrodniczych, 1938, Jaworzno),
ciecz kalifornijską sporządza się z ze świeżo palonego wapna, siarki oraz wody w proporcji 1:2:10 (czyli 1 kg wapna, 2 kg siarki na 10 l wody).

W metalowym (ale nie miedzianym) kotle podgrzewa się 1/3 objętości wody, a gdy jest letnia, dodaje się wapno.
Mieszaninę należy doprowadzić do wrzenia, po czym do mleka wapiennego powoli wsypać siarkę.
Później gotować, dopóki płyn nie nabierze żółtawej barwy. Następnie dolać trzeba resztę wody i gotować przez godzinę,
nieustannie mieszając. Gotowa ciecz powinna mieć ciemne zabarwienie – wtedy należy odstawić ją do sklarowania.
Staranna technika sporządzania cieczy to podstawowy czynnik gwarantujący skuteczność.

Można przechowywać ją dłużej po sporządzeniu. W tym celu należy przelać zawartość kotła do szklanej butli tak,
aby wypełniała ją niemal po samą szyjkę – chodzi o to, żeby jak najmniej powietrza znajdowało się nad cieczą,
po czym szczelnie zatkać wylot butli.

Technika zabiegu cieczą kalifornijską

- Stężenie wykorzystywane do oprysku to 2-2,5 l cieczy kalifornijskiej/100 l wody.

- 1000 l wody/ha [informacja z forum sadowniczego – jeden z sadowników stosujący ciecz kalifornijską od lat uznał tę ilość wody za odpowiednią].

- W profilaktyce parcha jabłoni może być stosowana zaraz po wystąpieniu deszczu.

- 2-3 zabiegi w sezonie.

- Wystrzegać się ciepłej, słonecznej pogody podczas oprysku, która nasila fitotoksyczne działanie cieczy kalifornijskiej na tkanki roślinne.
Najlepiej pryskać w dni pochmurne, chłodniejsze; ewentualnie wieczorem, nocą lub nad ranem.

- Nie stosować podczas kwitnienia, gdyż zabieg wpływa parząco na kwiaty.


Ostrożnie! Nie tylko zalety…

- Proces samodzielnego sporządzania cieczy kalifornijskiej nie jest bezpieczny – ciecz kipi, można się poparzyć, wydziela odór.

- Wykazuje działanie fitotoksyczne, istnieje duże ryzyko wystąpienia rozległych poparzeń liści oraz ordzawień owoców,
które obniżają wartość handlową oraz trwałość przechowalniczą plonu.
Ryzyko można zmniejszyć, wykonując zabieg podczas chłodnej, pochmurnej pogody.
Fitotoksyczność objawia się najsilniej przy temperaturze >25 stopni C, jest różna w zależności od gatunku i odmiany.

- Likwiduje zarówno szkodniki, jak i organizmy pożyteczne (działanie parzące; brak selektywności).

- Zapycha dysze i filtry opryskiwacza (i to bardzo, więc lepiej mieć na ten cel jakiś zapasowy opryskiwacz)

- Po zastosowaniu cieczy kalifornijskiej, na liściach opryskanych roślin utrzymuje się biały nalot, który zostanie spłukany przez deszcz.
Może on stanowić barierę dla absorpcji promieniowania słonecznego przez liście, co ograniczy intensywność fotosyntezy.

- W powietrzu po zabiegu unosi się drażniący zapach siarki.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2022, 06:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
jokaer napisał(a):
Wklejam dość obszerną rozpiskę odnośnie tej cieczy, bo linki się czasem dezaktualizują,
a jest w tym artykule sporo informacji.

Cytuj:
Ciecz kalifornijska w ochronie sadu przed parchem i nie tylko – legalna czy nie?
Redakcja e-sadownictwo.pl 14 kwiecień 2020



.......
Ale sulka to nie wapienna,ale potasowa sól.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2022, 09:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
Sulka to taki nowocześniejszy odpowiednik cieczy kalifornijskiej, który nie starzeje sie tak szybko i nie zapycha dysz w opryskiwaczu a dodatkowo dostarcza roślinie potasu. Potencjalne działanie na patogeny jest bardzo podobne.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2022, 11:38 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Misza napisał(a):
Sulka to taki nowocześniejszy odpowiednik cieczy kalifornijskiej, który nie starzeje sie tak szybko i nie zapycha dysz w opryskiwaczu a dodatkowo dostarcza roślinie potasu. Potencjalne działanie na patogeny jest bardzo podobne.

Właśnie chodziło mi o to. Dziękuję Mietku. Wygodniejszy w użyciu niż cieć kalifornijska. Jak się ma wg. Ciebie użycie w porównaniu do siarkolu?
Jolu. Dziękuję za dołączenie linka. Fajnie jest przypomnieć sobie historyczne ŚOR. Ostatnio rozmawiałem z sąsiadem i właśnie padł temat na ciecz kalifornijską. Mówił,że za komuny nie było w zasadzie cokolwiek innego,więc stosował właśnie ją. Skuteczność potwierdził,ale tak samo przestrzegł,że łatwo było poparzyć rośliny. Stosował na jabłonie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2022, 12:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Piotrze, nie tylko za komuny. Bo szukając w necie info trafiłam na forum sadownicze i okazuje się,
że obecnie, teraz jak najbardziej opryski tą cieczą robią również na zachodzie, w Holandii, Niemczech, Belgii.
/do kwitnienia leją na mokry liść/

To raz, a dwa, że najskuteczniejszy jest ten oprysk zaraz jak tylko skończy padać,
od razu na mokry liść. Nazywa się to stop spray.

Cenowo ciagle ten środek wygrywa z większością śor.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 4 lutego 2022, 21:20 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 25 grudnia 2021, 11:41
Posty: 3
Lokalizacja: Piaseczno
Czytałem z zainteresowaniem. Następnie chciałem poszerzyć wiedzę o preparacie sulka - nic nie znalazłem.
- Proszę o informację gdzie szukać w sprzedaży. :!:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 5 lutego 2022, 13:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
vinoaz napisał(a):
Czytałem z zainteresowaniem. Następnie chciałem poszerzyć wiedzę o preparacie sulka - nic nie znalazłem.
- Proszę o informację gdzie szukać w sprzedaży. :!:
Niesty tylko cz/sk ,choćby np.tutaj. https://www.hornbach.cz/shop/Sulka-Extr ... rtikl.html

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO