Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 08:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 12:51 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 marca 2007, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Rzeszów
Nie bardzo wierzyłem że to pomoże na biały nalot na liściach a tu TAKA niespodzianka ! Wczoraj popryskałem delikatnie , za 2 godziny deszcz a tu nalotu dziś brak!!!!!!!!! Wielkie dzieki DOKTORKU !!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 13:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 5 czerwca 2006, 01:00
Posty: 480
Lokalizacja: okolice Lublina
Jakie proporcje zastosowałeś?

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 13:25 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 marca 2007, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Rzeszów
Łyżeczka na 1 litr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 13:57 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 20 lipca 2008, 01:00
Posty: 37
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wydaje mi się,ze brak nalotu nie może byc wyznacznikiem skuteczności oprysku sodą,Nie oznacza on także braku choroby.
Zarodniki konidialne(biały nalot) nie lubią się z wodą,która je zmywa z powierzchni liści.

Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2008, 19:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3934
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="PiotrekKK"]Wydaje mi się,ze brak nalotu nie może byc wyznacznikiem skuteczności oprysku sodą,Nie oznacza on także braku choroby.
Zarodniki konidialne(biały nalot) nie lubią się z wodą,która je zmywa z powierzchni liści.

Piotrek


Zastrzeżenia popieram. U mnie, co mączniak prawdziwy się pokaże, to zaraz deszcz go zmyje. Bez wody sodowej !!!

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 09:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="DW"][quote="PiotrekKK"]Wydaje mi się,ze brak nalotu nie może byc wyznacznikiem skuteczności oprysku sodą,Nie oznacza on także braku choroby.
Zarodniki konidialne(biały nalot) nie lubią się z wodą,która je zmywa z powierzchni liści.

Piotrek


Zastrzeżenia popieram. U mnie, co mączniak prawdziwy się pokaże, to zaraz deszcz go zmyje. Bez wody sodowej !!!



Panowie , rozumiem zastrzeżenia , jednak drobnokroplisty oprysk to nie deszcz i nie ma takiej możliwości , by zarodniki w całości zostały zmyte z liści. Po zmyciu zarodników przez deszcz w ciągu kilku suchych dni produkowane są ponownie , po oprysku wodorowęglanami nie. Wniosek nasuwa się sam - niszczona jest również grzybnia , stąd wyższość wspomnianego oprysku nad deszczem (bez wody sodowej :wink: )

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 10:20 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 25 marca 2007, 01:00
Posty: 180
Lokalizacja: Rzeszów
Olmek ! pewnie ze masz racje. Panowie eksperci! sprawdzcie na 1 listku a się przekonacie!!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 10:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3934
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
[quote="olmek"][quote="DW"] Zastrzeżenia popieram. U mnie, co mączniak prawdziwy się pokaże, to zaraz deszcz go zmyje. Bez wody sodowej !!!


Panowie , rozumiem zastrzeżenia , jednak drobnokroplisty oprysk to nie deszcz i nie ma takiej możliwości , by zarodniki w całości zostały zmyte z liści. Po zmyciu zarodników przez deszcz w ciągu kilku suchych dni produkowane są ponownie , po oprysku wodorowęglanami nie. Wniosek nasuwa się sam - niszczona jest również grzybnia , stąd wyższość wspomnianego oprysku nad deszczem (bez wody sodowej :wink: )

Soda niszczy mączniaka prawdziwego - to fakt (sam sprawdziłem).
Deszcze skutecznie zmywają tegoż mączniaka z liści - też fakt (sam zaobserwowałem). W obu przypadkach dochodzi jednak do szybkiego nawrotu infekcji (4-5 dni).

Jestem zwolennikiem siarki w zwalczaniu mączniaka prawdziwego. Jedyny problem to poplamione owoce.

Daniel

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 13:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
[quote="DW"]
Soda niszczy mączniaka prawdziwego - to fakt (sam sprawdziłem).
Deszcze skutecznie zmywają tegoż mączniaka z liści - też fakt (sam zaobserwowałem). W obu przypadkach dochodzi jednak do szybkiego nawrotu infekcji (4-5 dni).



Daniel, domyślam się że pryskałeś sodą jeden raz. Po pierwszym oprysku rzeczywiście dochodzi do ponowienia infekcji , jednak w dużo mniejszej skali i związane jest to z niedokładnym zwilżeniem liści , jagód , latorośli. Grzybnia, która nie miała bezpośredniego kontaktu z roztworem rozwija się nadal i produkuje zarodniki. Efekt całkowitego wyniszczenia m. prawdziwego widoczny jest po 2-3 opryskach.
Tak przy okazji , namawiam wszystkich entuzjastów sody do zaopatrzenia się w wodorowęglan potasu i stosowanie w stężeniach nie przekraczających 0,5%. W końcu handlowe preparaty przeciwko m. prawdziwemu oparte są na nim , a nie na tańszym wodorowęglanie sodowym. Sądzę, że nie bez powodu.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 13:29 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 928
Lokalizacja: Białystok
Witam
Przy okazji zakupów w winiarz.pl kupiłem za 23zł 1 kg - PREPARAT DO ZMNIEJSZANIA KWASOWOŚCI
Skład: wodorowęglan potasu - 95%
Neutralny winian potasu - 5%
Nie jestem chemikiem ale mam nadzieję że winian potasu nie zaszkodzi winorośli a mam do odkwaszenia wino z pigwowca . W hurtowni chemicznej za 1kg KHCO3 chcieli ok 60 zł.
Wacek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 14:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.
Tu:
spożywczy 1 kg 29 PLN
czysty 1 kg 39 PLN

_________________
Pozdrawiam,

J


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2008, 18:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Czym się różni spożywczy od czystego? Jest z jakimś dodatkiem ? Do czego używany jest w przemyśle spożywczym?

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO