Ja przynajmniej od 2 lat kupuję siarkol 800SC w płynie

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Dostępny jest także w formie proszku.
Mam oba. Zrobię dwie próby i będę mierzył czy w funkcji czasu zmienia się pH zawiesiny? Jeżeli tak to o ile? Dam znać jaki będzie wynik.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

A w jaki sposób robicie ten roztwór? Jakie są proporcje? Podejrzewam, że jest podane na opakowaniu, ale ja niestety nie mam takich środków dostępnych. Kupiłam coś takiego: http://www.fouracresgardencentre.co.uk/ ... 3241-p.asp ale tam pisze, żeby rozsypać ten proszek na zainfekowane miejsca.

_________________
Iwona

Witajcie,
jeśli o stężenia siarki chodzi, to do kwitnienia mozna stosować 1% ,a po kwitnieniu ok 0,3% -wyższe stężenia moga spalić zawiązki owoców
pozdrawiam

wg producenta maksymalne stężenie to 0,4% przy czyli 4 g /litr wody ale preparat ma 80% siarki, więc czystej siarki to będzie 3,2g/litr. Poniżej stosowny fragment etykiety.
Posypywanie trudno mi sobie wyobrazić ponieważ środek działa raczej prewencyjnie i należy pokryć nim dokładnie cała roślinę, co można uzyskać poprzez drobnokroplisty oprysk. Siarkol na postać superdrobnego kremowego pyłu, tworzącego zawiesinę wodną - sprawdź, czy Twój preparat jest odpowiednio drobno zmielony, może uda się z niego zrobić zawiesinę wodną?

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Przed pękaniem pąków stosujemy stężenie 2-3% (oprysk myjący), a podczas wegetacji stężenie zmniejszamy 10x czyli do 0.2-0.3%.

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

Ja tylko podalem stężenia, jakie stosują na zachodzie - do momentu kwitnienia stosują preparaty siarkowe w stężeniu 1% , jeśli ktoś orientuje się w języku niemieckim to mogę podeslac zalecenia stosowania sor z ostatniego tygodnia dla rejonu nadreni palatynatu w niemczech
wiecej info na priv
pozdrawiam

Dziękuję wszystkim za cenne wskazówki.
Też trudno mi sobie wyobrazić posypywanie liści tym preparatem. Właśnie sprawdziłam i to jest taki bardzo drobny proszek, bardziej jak puder. Mam nadzieję, że uda się zrobić z tego zawiesinę!

_________________
Iwona