Teraz jest niedziela, 21 grudnia 2025, 14:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2012, 08:30 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2348
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Dziękuję za porady.
Myślę że właśnie tak zrobię że kilka najsłabszych roślin wykopę i przesadzę do doniczek. Zwłaszcza że kilka szt. gołokorzeniowych nie wsadzałem do gruntu gdyż w transporcie miały uszkodzone pąki a poszły do doniczek, i bardzo szybko ruszyły z pąków zapasowych i rosną.
Dziwne jest to że sadzonki w doniczkach mają to samo podłoże co te w dołkach, a różnica jest spora. Te w doniczkach pryskane jednakowo z resztą wyglądają zdrowo.
Rzeczywiście mogą być w glebie jakieś patogeny - choroba replantacji (plus krety i nornice) , zwłaszcza że nie jest to grunt orny, ale wieloletni ogród.
Z drugiej strony w ostatnich latach wsadzałem w tym ogrodzie m. in czereśnie, morele, tuje, sosny himalajskie bez specjalnego podłoża i wszystkie rosną świetnie.
Jeśli sadzonki ukorzenią się i przetrwają ten rok a potem zimę to w następnym roku powinno być już ok.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2012, 14:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5949
Lokalizacja: dolnośląskie
RobertR napisał(a):
Dziwne jest to że sadzonki w doniczkach mają to samo podłoże co te w dołkach, a różnica jest spora. Te w doniczkach pryskane jednakowo z resztą wyglądają zdrowo.


Podłoże to samo, ale warunki wzrostu pewnie nie te same?

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2012, 21:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2348
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Cytuj:
Podłoże to samo, ale warunki wzrostu pewnie nie te same?

Różnica jest w tym że doniczki wygrzewają się w słońcu pod ścianą i wody im nie brakuje, a słońce przez czarne doniczki grzeje korzenie, natomiast gołokorzeniowe wylądowały na ponad 30 cm w zimnym jeszcze o tej porze roku czarnoziemie, na dodatek poniżej 10 cm gleby jest u mnie jak na saharze, z tym że oczywiście wszystko staram się podlewać.
Dziś interwencyjnie do posadzonych w roślin gruncie zastosowałem Substral do winorosli.
Coraz bardziej zaczynam podejrzewać jako winowajcę zastosowane przeze mnie podłoże Hartmanna.
Ukorzeniane Marquette na tym podłożu podlane florovitem ruszyło z kopyta od razu, więc wygląda na to że Hartmann plus piasek stanowiło w moim przypadku całkowicie jałowe podłoże.
Zwłaszcza że posadzony wcześniej w doniczkach na innym podłożu (Kronen,piasek,własna gleba) i wsadzony do gruntu 3 dni temu ruszył przyzwoicie.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: piątek, 8 czerwca 2012, 22:13 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
U mnie też to samo na nowych latoroślach które zastały mi przysłane z PL-u a u mnie na pewno nie było
przymrozków,jeden znajomy powiedział że to morze być wirus.Natomiast czytając forum garten-pur wyczytałem że nowe
nasadzenia nie lubią oprysków siarkolo-miedzianowych zostaną popalone jak odmrożenia,ja też to zrobiłem i to morze był błąd.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: sobota, 9 czerwca 2012, 00:09 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Jednego jestem pewien- koniec z chemią. Dostałem pewne info, że to od zimna. Niektóre odmiany po prostu gorzej reagują na niskie temperatury.

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: sobota, 9 czerwca 2012, 09:12 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2357
Lokalizacja: Dębica
To napisz jak pewne to żródło - i jakie są efekty - będzie można porównać do objawów u innych.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: sobota, 9 czerwca 2012, 10:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2674
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Nie chcę ujmować nikomu chwały, ale nie jest to zbyt odkrywcze że sadzonki ciepłolubnej winorośli gorzej rosną w temperaturze 5'C niż 25'C, a na zdjęciach 2 i 3 widać na liściach porażenie chemią, a nie roztocza czy zimno.
Teraz gdy warunki zaczynają sprzyjać wzmożonej presji obu mączniaków, wasze opryski przestają lub przestały działać. Mam nadzieję że i sadzonki zaczną lepiej rosnąć jeśli wysokie temperatury utrzymają się nocami.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: sobota, 9 czerwca 2012, 12:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Jeszcze jedno moje spostrzeżenie byłem raz o ogrodnika koło Grodkowa i widziałem nowe nasadzenie latorośli i sztorbów
na cza.foli.Zdziwiony byłem bardzo bo na tysiące sztorbów wszystkie miały już zdrowe zaczątki zielonego a ziemia piaszczysta
jakby wyjałowiona pytałem się czy czymś wzbogacił tę ziemię odp.niczym,najlepsza ziemia to neutralna.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: sobota, 9 czerwca 2012, 15:01 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 16 grudnia 2010, 19:25
Posty: 670
Lokalizacja: okolice Siedlec/Łukowa
Canin napisał(a):
To napisz jak pewne to żródło - i jakie są efekty - będzie można porównać do objawów u innych.


Jeden z forumowiczów gościł u siebie "opiekuna" winorośli instytutu skierniewickiego i stwierdził, że temperatury bliskie 0 powodują wyginanie się liści w sposób podobny do takiego jak w wyniku działania roztoczy. A ten forumowicz po obejrzeniu tych zdjęć powiedział, że u siebie miał identyczną sytuację, oprócz fragmentów liści na których faktycznie żerowały przędziorki. Także chyba Alkorze twoja diagnoza się nie sprawdziła, chociaż faktem jest, że 2 opryski na roztocza wystarczyłyby zupełnie, a armetil mogłem sobie darować i nie chodzi tylko o to, że gorzej rosną, bo z tym bywa różnie, ale o kształt liści i czernienie ich. Na mączniaki opryski które wykonałem działają 14 dni, więc jeszcze 9 dni będą chroniły.
Niemniej dziękuję za porady i zainteresowanie. Teraz będę już mądrzejszy :wink: .

_________________
Ukłony,
Sylwester


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: niedziela, 10 czerwca 2012, 07:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2674
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
SilwMaliniarz napisał(a):
Także chyba Alkorze twoja diagnoza się nie sprawdziła

Czy masz rację czy nie, masz prawo mieć takie zdanie. Rośnie u mnie na dworze "parę" sadzonek, a ostatni przymrozek miałem 3 czerwca i żadna nie ma powywijanych do góry brzegów liści. Widziałem wszystkie stadia żerowania przędziorków i Calipitrimerus vitis. Widziałem poparzenie chwastoksem i roundupem, efekty fitotoksycznych oprysków.
Ważne żeby sadzonki rosły. Powodzenia.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: piątek, 15 czerwca 2012, 21:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2348
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Wkurzony wcześniej opisanym słabym wzrostem gołokorzeniowych sadzonek zrobiłem sobie dodatkowo analizę gleby z profilu 15-20 cm i 30-40 cm z zaleceniami pod winorośl. Wyszło aż za dobrze, (całe szczęście że znając analizy sprzed kilku lat nie dałem pod rośliny nawozów), przy tym ph rosnące wraz z głębokością 6,5 do 7,2.
Ostatecznie więc po wytłuczeniu roztoczy, mszyc i innego robactwa oraz zapobiegawczej ochronie fungicydami za słaby wzrost winię chorobę replantacji, i podłoże. Jeśli rośliny złapią się korzeniami właściwej gleby a nie tego co w dołkach to powinno być już dobrze. Teraz to co pozostało mi w doniczkach wsadzam w grunt bez żadnego podłoża ze sklepu.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Roztocza?
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2012, 21:18 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 17 sierpnia 2011, 10:19
Posty: 837
Lokalizacja: Niemcy-Rüsselsheim -8a
Dzisiaj pokazałem liście Aloszenkina fachowcowi od winnic bo też wszystkim już opryskałem a i tak ma zdeformowane liście.
Odp. to jest wirus i tego nie idzie się pozbyć,najlepiej wyrzucić.Na zachodzie zanim winorośle zostają do sprzedaży dopuszczone
są parę wysyłane do instytutów winn. do sprawdzenia na choroby wirusowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO