W moich tegorocznych krzaczkach Regenta pojawiły się podobne historie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0df906d1846686b9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a10fc200dd2a3679.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dceb919b145f5bb9.html
Z lektury innych postów mniemam że to brak odpowiednich pierwiasków. Potwierdza to też analiza mojej "gleby" (piachu

) - wszystkiego mało. I "mało" to mało powiedziane. Dla przykładu Mg 0,1mg/100g!!!
Analiza wykonywana była jeszcze przed dodaniem obornika więc muszę ją powtórzyć, ale już wiem, że bez nawożenia "chemią" się nie obejdzie.
I tu kilka pytań:
1. Czy zalecane ilości poszczególnych pierwiastków (i ich stosunku) dotyczą ich czystej postaci, czy związków chemicznych w których trafiają do gleby. Np. liczymy ilość czystego Mg, czy MgO?
2. Żeby wyliczyć ile mam dodać konkretnego pierwiastka, muszę założyć głębokość na jaką on trafi - czyli odnieść go do objętości ziemi. I tu problem jaką głębokość przyjąć? 0,5m? 1m? Więcej?
Dodam, że plamy pojawiły się na ok. 40% tegorocznych krzaczków Regenta, w tym 2-4 liście na danej roślinie. Obornik dawany był na jesieni. Zatem chemię sypać teraz, czy czekać na jesień lub wiosnę?