Teraz jest środa, 30 kwietnia 2025, 06:48

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 25 maja 2019, 19:31 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
No dałem ciała nie ukrywam... :evil: Niektóre starsze liście są w agonii po oprysku nawozami na innych suche brązowe plamy (żelazo,mikrokomplex,kristalon zielony,tytanit) 6-10 liści dobrze rozwiniętych(niedawno ściągnięte namioty).Młode liście zdrowe stożki wzrostu także.Może za bogato było..oprysk koło 17-ej może przez słońce..Malinom i truskawkom nic.Główne pytanie..czy wybijające pasierby z padających liści przejmą ich funkcję fotosyntezy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2019, 09:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Po co aż taka mieszanka nawozów? :?

Najlepsze są nawozy zrównoważone.
Po kilkukrotnym popaleniu liści w zeszłych latach stosuję tylko nawozy zrównoważone.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2019, 13:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
nowe odrosty powinny już być zdrowe. Stare zeschną i opadną. Ostrożnie z nawozami. Zbyt bogate mogą zrobić więcej szkody niż użytku. Ja zawsze stosuję dawkę o nieco mniejszą od zalecanej, ale dodaję Asahi SL. Narzekać nie mogę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2019, 19:56 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
Na Leonach i Marszałkach już tydzień temu zaobserwowałem objawy, które nie wiem czy słusznie uznałem za poparzenia po oprysku. Choć oprysk siarkolem 0,3% robiony wieczorem chyba krzywdy nie powinien zrobić???
Niestety dzisiaj efekt wygląda jak na poniższych zdjęciach.
Niepokoją mnie te żółtawe plamki na zdjęciu MF3 i LM1 - czy to m.rz. Podpowie ktoś?
P.S.
Kurczę - jak ktoś inny zamieszcza zdjęcia to "ekspert" Andrzej zaraz wszystko widzi. Na swoich krzakach już tak łatwo nie jest :wink:


Załączniki:
LM1.jpg
LM1.jpg [ 95 KiB | Przeglądane 4739 razy ]
MF3.jpg
MF3.jpg [ 102.14 KiB | Przeglądane 4739 razy ]
LM3.jpg
LM3.jpg [ 102.99 KiB | Przeglądane 4739 razy ]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2019, 21:30 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Witam
To bardziej jakby przymrozki ? A przypalenie może - ale żeby 0,3% S paliło to nie widziałem nigdy u siebie.
Łatwiej doradzać komuś - niż sobie.
Expert to nasze drugie imię... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 26 maja 2019, 22:05 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
Jakby przejrzeć posty z tego okresu, z ostatnich, powiedzmy dziesięciu lat, to jest ciągle to samo, czyli pomarszczone, dziurawe liście. To są "uroki" wiosny. Ta wiosna dostarczyła wyjątkowo wiele powodów żeby właśnie tak się działo. Zachowajcie spokój i obserwujcie nowe liście. Jeżeli każdy następny będzie lepszy to nic nie róbcie... problem odejdzie sam. Jak będą wyglądały coraz gorzej to trzeba się martwić. :wink:

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 maja 2019, 08:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
kapitan napisał(a):
To są "uroki" wiosny.

Dlatego też tydzień temu nie panikowałem, bo jak słusznie zauważyłeś temat wraca co roku i nie wynika z tego nic groźnego. Natomiast tu pojawiły się te lekko żółtawe plamki i stąd moje zdjęcia.

_________________
pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 maja 2019, 18:38 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 19 kwietnia 2017, 10:49
Posty: 297
Lokalizacja: Strzałkowo, Wielkopolska
_Andrzej_ napisał(a):
Niepokoją mnie te żółtawe plamki na zdjęciu MF3 i LM1 - czy to m.rz. Podpowie ktoś?

To nie MRZ. Ostatnie zdjęcie i część drugiego przypominają o przymrozkach, ale przy żółtawych plamkach z ciemnym środkiem warto byłoby się chwilę zatrzymać, aby powykluczać...
Jak wygląda spód pod tymi plamkami? - spróbuj opisać kształtami i kolorami.
Przyżyj się ogonkom liściowym i pędom - czy widzisz jakieś zmiany? ( wgłębienia, plamki )
Czy łoza, z której wyrastają "podejrzane" latorośle, jest jakoś zmieniona, inaczej wybarwiona od pozostałych?

Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 maja 2019, 20:30 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
Piotr77 napisał(a):
Jak wygląda spód pod tymi plamkami? - spróbuj opisać kształtami i kolorami.

Spód liścia jak na poniższym zdjęciu. Nie jest najlepsze, ale może coś zauważysz.


Załączniki:
LM2.jpg
LM2.jpg [ 79.79 KiB | Przeglądane 4566 razy ]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 27 maja 2019, 21:14 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 19 kwietnia 2017, 10:49
Posty: 297
Lokalizacja: Strzałkowo, Wielkopolska
Na spodzie liścia nie widzę tego, co chciałem potwierdzić, ale możliwe, że jeszcze to nie jest ten etap.
Natomiast, mógłbyś wykluczyć moje podejrzenie, dokładnie porównując tę łozę ( z której wyrasta podejrzana latorośl ) z łozą tej samej odmiany, lecz bez podejrzanych liści.
Przede wszystkim, proszę, zwróć uwagę na kolor, czy nie jest bardziej rozjaśniona, wyblakła, z ciemnymi kropkami na białawym tle.

Pozdrawiam
Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 28 maja 2019, 07:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Piotrze, to raczej nie to o czym myślisz https://translate.google.com/translate? ... rev=search

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 31 maja 2019, 16:39 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 23 maja 2019, 09:03
Posty: 38
Niestety i ja przypaliłem. Alkain kB+ si poszedł tydzień temu wieczorem w stężeniu 0.8 %. Po tym oprysku liście zaczęły obsychać po brzegach. Dlaczego tak zareagowały nie mam pojęcia, zawsze pryskałem takim stężeniem. Herbicydy odpadają i uszkodzenia przymrozkami. Pytanie. Czy uszkodzone liście będą miały wpływ na tegoroczne zbiory?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 31 maja 2019, 17:05 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3287
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Stężenie 0,5 - 0,6 by wystarczyło. Stężenie jakie zastosowałeś to raczej na stare liście i grona kiedy chcesz zmyć mączniaka. Być może srodek spłynął na końcówki liści i tam się skoncentrował.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 1 czerwca 2019, 12:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 23 maja 2019, 09:03
Posty: 38
Jednak myślę że problem będzie poważniejszy niż same końcówki. Obejrzałem liście i niektóre zaczynają się zwijać i robić suche :lol: można w jakiś sposób pomóc winorośli w regeneracji? Za 2 tygodnie będę chciał opryskać amistarem opti, ale nie wiem czy to nie będzie strzał w kolano.

-- sobota, 1 czerwca 2019, 12:24 --

Po dzisiejszym przeglądzie problem z opryskiem się rozwiązał. Muszę zrobić oprysk na mrz gdyż znalazłem ślady infekcji. Co do liści, potwierdzam to, że liście odpadną. Stożki wzrostu nienaruszone, nowe listki bez oznak uszkodzenia. W niektórych miejscach zaczynają wybijać pasierby. Do tej pory usuwałem je za drugim liściem. Teraz zastanawiam się czy nie dać im rosnąć, aby "nadrobily" sobą spalone liście. Osobiście skłaniam się do ich zostawienia. Czy dobrze kombinuje?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 czerwca 2023, 23:44 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2008, 01:00
Posty: 258
Lokalizacja: uprawa - Wolbórz /k. Piotrkowa
Drodzy,

Odświeżam stary wątek ale z dużym znakiem zapytania i z szerszymi podejrzeniami.
Dziewięć dni przed wykonaniem poniższych zdjęć, wykonany był oprysk amistar + kaptan.
Widoczne objawy wystąpiły nagle. Tzn. na dwa-trzy dni przed wykonaniem zdjęcia były na tyle niewidoczne, że nikt nie zwrócił na na uwagi. Mnie osobiście nie było niestety w winnicy, ale mama przegląda rośliny co dwa dni.
Czy macie pomysł co to może być? Na poparzenie po oprysku zdecydowanie za późno. Mączniak rzekomy??? Tak szybko by się chyba nie rozwinął niezauważony. Poparzenie słoneczne? Też nie wygląda na to.
Skończyły mi się pomysły.
Mam Marszałka, Leona i Regenta. Objawy tylko na MF.


Załączniki:
9153510302189608750.jpg
9153510302189608750.jpg [ 71.01 KiB | Przeglądane 3357 razy ]
7176827426355667916.jpg
7176827426355667916.jpg [ 69.54 KiB | Przeglądane 3357 razy ]
6020242133467774755.jpg
6020242133467774755.jpg [ 34.35 KiB | Przeglądane 3357 razy ]

_________________
pozdrawiam Andrzej
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO